Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski)
Piłkarze beniaminka III ligi zakończyli już treningi. A działacze czekają na wieści Komisji ds. Licencji Klubowych Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. W piątek mijał termin dostarczenia dokumentów, a decyzja spodziewana jest w poniedziałek lub wtorek.
Przypomnijmy, że w przed tygodniem tylko dwa kluby nie otrzymały zgody na występy w III lidze, w sezonie 2020/2021. Oprócz Lewartu był to inny beniaminek ŁKS Łagów. Działacze obu ekip czas na uzupełnienie dokumentacji mieli właśnie do dzisiaj.
– Oficjalnie o przyznaniu licencji dowiemy się w poniedziałek lub wtorek. Jeszcze dzisiaj dosyłaliśmy jednak ostatnie dokumenty. Inne, które mieliśmy poprawić zostały poprawione według zaleceń. Dlatego powinno być dobrze. Spodziewamy się pozytywnej decyzji i liczymy, że zagramy w trzeciej lidze – mówi Maciej Jaworski, prezes Lewartu.
Przyznaje też, że sprawa budżetu na nowe rozgrywki też jest już bliżej finalizacji. – Mniej więcej wiemy już na czym stoimy, jeżeli chodzi o wsparcie z miasta. Zdajemy sobie także sprawę, że część budżetu będziemy musieli pozyskać w trakcie sezonu. Te środki są jednak w miarę realne do znalezienia na bieżąco. Można powiedzieć, że miasto i sponsorzy, których mamy aktualnie zapewnią nam odpowiedni standard funkcjonowania oraz że wystartujemy w trzeciej lidze. I nie powinniśmy być chłopcami do bicia – zapewnia szef ekipy z Lubartowa.
Rozpoczęły się już także pierwsze rozmowy z zawodnikami. Pełną parą powinny ruszyć, kiedy klub dostanie już oficjalnie licencję na występy w III lidze. – Będziemy już w przyszłym tygodniu intensyfikowali działania w tym temacie. Budowa kadry na pewno chwilę potrwa, ale na start przygotowań chcemy już dysponować w większości grupą, która będzie stanowiła o sile drużyny – dodaje prezes Jaworski.
Podopieczni Tomasza Bednaruka w czwartek zakończyli treningi, ale przerwa nie potrwa zbyt długo. Konrad Nowak i spółka wrócą do zajęć 22 czerwca. Szkoleniowiec beniaminka zaplanował także pięć meczów kontrolnych. Pierwszy odbędzie się 27 czerwca, a rywalem będzie wówczas nowicjusz na poziomie IV ligi – Świdniczanka Świdnik Mały. W kolejnych sparingach ekipa z Lubartowa zmierzy się z: Granitem Bychawa (4 lipca), Stalą Kraśnik (11 lipca), Lublinianką Lublin (15 lub 22 lipca) oraz Siarką Tarnobrzeg (25 lipca).
