Poszukiwania następcy Rafała Borysiuka trochę się przedłużyły, ale w końcu kibice i piłkarze się doczekali. W czwartek biało-zieloni poinformowali, że nowym szkoleniowcem Orląt został Artur Bożyk.
Bożyka nikomu specjalnie nie trzeba przedstawiać. 43-letni szkoleniowiec od 2012 roku prowadził Chełmiankę Chełm. Po ponad siedmiu latach w październiku tego roku pożegnał się z tym zespołem. W ostatnich tygodniach nie brakowało spekulacji, gdzie Bożyk podejmie nową pracę. Był o krok od podpisania umowy z drugoligową Pogonią Siedlce, ale ostatecznie tę posadę dostał Bartosz Tarachulski, który był z kolei głównym kandydatem na nowego opiekuna ekipy z... Radzynia Podlaskiego.
Co ciekawe, jeszcze w połowie grudnia Bożyk ponoć nie był w gronie trenerów, z którymi rozmawiali działacze Orląt. – Nie prowadziliśmy rozmów z tym trenerem i szczerze mówiąc w ogóle nie braliśmy go pod uwagę – mówił nam prezes biało-zielonych Krzysztof Grochowski.
Po fiasku rozmów z Tarachulskim obie strony doszły jednak do porozumienia i w czwartek 43-letni trener podpisał półroczną umowę z drużyną z Radzynia Podlaskiego. W kontrakcie znalazła się opcja przedłużenia. Cel jest oczywisty. Nowy szkoleniowiec ma utrzymać zespół w III lidze.
Wydaje się, że to będzie wielkie wyzwanie. Patryk Szymala i spółka przerwę w rozgrywkach przezimują w strefie spadkowej, na trzecim miejscu od końca. Na razie do bezpiecznej strefy tabeli biało-zieloni tracą tylko punkt. Jeżeli jednak z II ligą pożegna się Stal Stalowa Wola, to żeby utrzymać się w grupie czwartej III ligi trzeba będzie znaleźć się przynajmniej na 14 miejscu. Obecnie tę pozycję zajmuje Hetman Zamość, który wyprzedza Orlęta o sześć „oczek”.
Można się też spodziewać kilku zmian kadrowych. Wiadomo już, że z klubu odeszli: Mariusz Chmielewski, Rafał Nowak i Michał Sadowski. Wzmocnień potrzeba przede wszystkim w ataku, bo najlepszym snajperem zespołu jest obrońca – Szymala, który zapisał na swoim koncie zaledwie trzy bramki. Na dodatek biało-zieloni mają najgorszy atak w grupie czwartej – zdobyli do tej pory tylko 12 goli.