Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

5 czerwca 2021 r.
22:36

Wisła Puławy – Avia Świdnik 1:0. Edi, czyli specjalista od ważnych goli

(fot. KS WISŁA PUŁAWY)

Trzeci raz w tej rundzie zwycięstwo Wiśle zapewnił sprowadzony do Puław w zimie Ednilson. Tym razem popularny „Edi” w 87 minucie strzelił jedynego gola w derbach z Avią Świdnik. Dzięki temu Duma Powiśla przerwała serię dwóch porażek z rzędu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Były zawodnik Kotwicy Kołobrzeg ma już na koncie pięć bramek w tej rundzie. Tak się składa, że wcześniej w końcówkach zaliczał zwycięskie trafienia w meczach z KS Wiązownica i Siarką Tarnobrzeg. A w sobotę po raz trzeci zapewnił swojej drużynie trzy „oczka”.

Gole w starciu z Avią powinny jednak paść wcześniej. W ósmej minucie po akcji Dominika Cheby w dobrej sytuacji znalazł się Adrian Paluchowski. Najlepszy snajper grupy czwartej uderzył jednak nad poprzeczką. Na odpowiedź gości nie trzeba było czekać zbyt długo. Już 120 sekund później w dogodnej sytuacji znalazł się Mateusz Kompanicki, ale i jemu zabrakło precyzji. W 17 minucie wydawało się, że musi być 1:0. Centrę w pole karne ekipy ze Świdnika posłał Łukasz Kacprzycki. W szesnastce bardzo dobrze znalazł się Paluchowski i tym razem główkował w słupek.

Później strzałów nie brakowało i to z obu stron, ale tak klarownych sytuacji już nie było. W efekcie, do przerwy kibice w Puławach nie obejrzeli ani jednej bramki. Pierwszy kwadrans po przerwie, to lepsza postawa przyjezdnych, którzy kilka razy sprawdzili czujność Kacpra Kołotyły. Najpierw nieźle uderzył Dominik Maluga, ale golkiper Dumy Powiśla zdołał odbić piłkę. Goście mieli kilka stałych fragmentów gry, a jeden z nich zakończył się porządnym zamieszaniem w szesnastce Wisły. Strzelali: Arkadiusz Górka i Rafał Kursa, ale podopiecznym trener Mariusza Pawlaka udało się wyjść z opresji.

W 72 minucie znowu świetną okazję miał Paluchowski. Tym razem „Paluch” w pojedynku jeden na jeden z Andrzejem Sobieszczykiem zdecydował się na lob. Bramka byłaby pewna gdyby nie interwencja Kursy, który zdążył wybić piłkę sprzed linii bramkowej.

W końcówce najpierw Maluga uderzył głową nad bramką, a w odpowiedzi wreszcie swego dopięli miejscowi. Przemysław Skałecki świetnie wypatrzył Ednilsona. „Edi” wpadł w pole karne, poradził sobie z Górką i Sobieszczykiem, a na koniec bez problemów posłał wreszcie piłkę do siatki. Co ciekawe, po chwili do wyrównania mógł doprowadzić Wojciech Białek, ale w dogodnej sytuacji spudłował. I ostatecznie trzy punkty zostały w Puławach.

ZDANIEM TRENERÓW

Wojciech Szacoń (drugi trener Avii Świdnik)

– W moim odczuciu bardzo fajne i wyrównane spotkanie. Były momenty, kiedy Wisła przeważała, ale i takie, kiedy my trochę więcej kreowaliśmy. Szkoda bramki straconej w końcówce. Szacunek dla chłopaków, bo na pewno zostawili kawał zdrowia na boisku. Zagraliśmy do końca. Mecz był ciekawy dla kibiców i wyrównany.

Mariusz Pawlak (Wisła Puławy)

– Gratulacje dla mojego zespołu. Chcieliśmy to spotkanie wygrać. Od początku było widać, że pracujemy bardzo mocno. Po ostatniej porażce, gdzie akurat nie musieliśmy przegrać ze Stalową Wolą chcieliśmy się nie tylko zrewanżować, ale i pokazać, że gramy ofensywnie i że chcemy strzelać bramki. Może szło ciężko, ale zwycięstwo było zasłużone. Mieliśmy więcej składnych akcji i cieszę się, że wróciliśmy do tego, że wygrywamy w Puławach. Drużyna zostawiła na boisku więcej zdrowia. Wiadomo, w jakim momencie jesteśmy. Widzę to na treningach, że niektórzy zawodnicy nie wyglądają tak świeżo, jak do meczu z Sieniawą. Wiemy jednak, że w głowach jest już ta myśl, że coś już zrobiliśmy. Nieraz jest ciężko, ale wygrywamy i to jest najważniejsze. Emil Drozdowicz? Pierwsza diagnoza to mocne stłuczenie biodra. Każda doba będzie ważna. Jest też szansa, że zobaczymy go w środę w meczu Pucharu Polski. Są mecze ważne i ważniejsze, a dla nas puchar na pewno jest ważnym spotkaniem, ale nie kosztem zdrowia i na pewno zastanowimy się i podejmiemy najlepszą decyzję.

Wisła Puławy – Avia Świdnik 1:0 (0:0)

Bramka: Ednilson (87).

Wisła: Kołotyło – Cheba, Pielach, Wiech, Kuban, Ednilson, Skałecki, Kondracki (66 Czelny), Kacprzycki (66 Zając), Drozdowicz (33 W. Puton), Paluchowski.

Avia: Sobieszczyk – Drozd, Kursa, Górka, Dobrzyński, Uliczny, Wójcik (78 Oziemczuk), Darmochwał (46 Kuliga), Maluga, Kompanicki, Białek.

Żółte kartki: Skałecki – Górka.

Sędziował: Mateusz Kowalski (Kielce).

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

Stal Kraśnik powiększyła przewagę nad Lublinianką do sześciu punktów

Stal Kraśnik ucieka Lubliniance, Hetman Zamość podziękował trenerowi

W środę została rozegrana 26. kolejka Keeza IV ligi. Stal Kraśnik bez problemów wygrała mecz z Kłosem Gmina Chełm 4:0, a skoro Lublinianka zostawiła trzy punkty w Janowie Lubelskim, to lider powiększył przewagę nad ekipą z Wieniawy do sześciu punktów. Kolejnej porażki doznał Hetman Zamość, a działacze szybko po spotkaniu poinformowali, że Robert Wieczerzak i jego sztab zostali odsunięci od prowadzenia drużyny.

BETCLIC III LIGA, GR. IV
27. KOLEJKA

Wyniki:

Sandecja Nowy Sącz - Podhale Nowy Targ 2-1
Świdniczanka Świdnik  - Korona II Kielce 1-1
KSZO Ostrowiec Św. - Chełmianka 3-0
Siarka Tarnobrzeg - Unia Tarnów 4-1
KS Wiązownica - Pogoń Sokół Lubaczów 1-1
Lewart Lubartów  - Wiślanie Skawina 1-0
Czarni Połaniec - Star Starachowice 0-2
Wisła II Kraków - Avia Świdnik 1-4
Podlasie Biała Podlaska - Wisłoka Dębica 2-1

Tabela:

1. Sandecja 27 61 56-23
2. KSZO 27 56 46-28
3. Podhale 27 52 50-35
4. Chełmianka 27 49 62-44
5. Siarka 27 49 50-34
6. Korona II 27 46 51-40
7. Avia 27 46 56-35
8. Star 27 45 50-33
9. Podlasie 27 42 44-33
10. Wisłoka 27 39 54-41
11. Wiślanie 27 32 33-38
12. Wisła II 27 31 59-49
13. Czarni 27 30 37-53
14. Pogoń Sokół 27 30 39-52
15. Świdniczanka 27 25 29-48
16. Wiązownica 27 25 32-51
17. Lewart 27 18 26-63
18. Unia 27 3 19-93

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!