Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

INNE

23 lipca 2018 r.
8:15

Jacek Bąk: Jerzy Brzęczek zaczyna pracę z czystą kartą

0 1 A A
(fot. Maciej Kaczanowski)

Rozmowa z Jackiem Bąkiem, byłym piłkarzem, 96-krotnym reprezentantem Polski

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jaki nastrój zapanował w niedzielę po wygranej Francji nad Chorwacją w finale mistrzostw świata?

– Jako były zawodnik tamtejszej ligi bardzo się ucieszyłem, że „Trójkolorowi” powtórzyli sukces z 1998 roku. Francja sięgnęła po złoto w bardzo dobrym stylu. Chorwacja w finale zagrała bardzo dobre spotkanie, ale nie byli w stanie się przeciwstawić tak mocnemu zespołowi. Zespół Didiera Deschampsa uchodził za jednego z faworytów i nie spodziewałem się, że w decydującym starciu ktoś odbierze im sukces.

  • Francuzi mieli kluczowego zawodnika w swoich szeregach czy zadecydował kolektyw?

– Rewelacyjny był na tym turnieju Kylian Mbappe, ale sam nic by nie osiągnął. Cały zespół prezentował się bardzo dobrze. Świetną pracę w środku pola wykonywał Paul Pogba i w finale niejako w nagrodę zdobył bramkę. Można więc powiedzieć, że Francuzi nie mieli gracza takiego formatu jak Zinedine Zidane w 1998 roku, ale na każdej pozycji dysponowali niebywałą siłą. Swoje dołożył przecież też Atoine Griezmann, bramki strzelali też obrońcy – Samuel Umtiti i Raphael Varane więc widać, że każdy z piłkarzy wniósł do drużyny wiele dobrego. Jedynie Hugo Lloris, który bronił przez cały turniej rewelacyjnie w finale popełnił katastrofalny błąd i przez moment było nerwowo. Taki błąd nie przystoi na tym poziomie, bo można było zwyczajnie tą piłkę wykopać.

  • Mimo wszystko Chorwaci pozostawili po sobie dobre wrażenie?

– Jak najbardziej. Momentami Luka Modrić i koledzy potrafili zdominować Francję, ale moim zdaniem zabrakło im doświadczenia. Nie mniej trzeba przyznać, że dla tak małego kraju gra w wielkim finale to historyczne osiągnięcie.

  • W 1998 roku Deschamps wygrał mundial jako piłkarz, teraz jako trener. Myśli pan, że jego doświadczenie było kluczowe dla sukcesu reprezentacji?

– W pewnym stopniu na pewno, chociaż nie przeceniałbym jego zasług. Nie oszukujmy się, mając takich zawodników w składzie głównym celem było zadbanie o atmosferę, bo potencjał drużyny był ogromny.

  • A co patrząc całościowo na Mundial podobało się panu najbardziej?

– Widać było, że organizacja stała na najwyższym poziomie. Byłem w kontakcie ze znajomymi, którzy byli na meczach w Rosji i opowiadali mi, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Te mistrzostwa były dużo lepsze niż poprzednie. Wszystko zostało świetnie pokazane i zadbano o każdy szczegół. Do tego po raz pierwszy mieliśmy na mundialu VAR. I to bardzo dobrze, że FIFA wprowadziła wideoweryfikację. Jedyne do czego się jeszcze można przyczepić to dość luźna interpretacja przy np. zagraniach piłki ręką. Jednak VAR zdał egzamin na bardzo dobrą ocenę. Proszę zauważyć, że nie było bramek ze spalonego. Nie doszło też do sytuacji gdzie jeden błąd sędziego, zniweczył pracę całej drużyny. Była możliwość obejrzenia powtórki i podjęcia odpowiedniej decyzji i bardzo dobrze, że wreszcie zdecydowano się skorzystać z pomocy technologii.

  • Na mistrzostwach było też kilka rozczarowań. Wśród nich Hiszpanie, Niemcy i Polska...

– Do tego Brazylia, Argentyna. My w tym gronie jesteśmy Kopciuszkiem. Szkoda, że nie udało nam się wyjść z grupy, bo prowadzona przez Adama Nawałkę reprezentacja Polski dała kibicom w ostatnich czterech latach mnóstwo radości. Po Euro 2016 apetyty były spore, ale cóż tym razem nie udało się i jest pewien niesmak. Mamy teraz nowego trenera i zobaczymy jaka będzie przyszłość kadry.

  • Z Jerzym Brzęczkiem zna się pan z boiska. To dobry wybór Polskiego Związku Piłki Nożnej?

– Na pewno nowy selekcjoner zaczyna z czystą kartą. Wiadomo, że w kadrze powinno się pojawić kilka nowych nazwisk i zostanie ona nieco przebudowana. Ja osobiście chciałbym, aby szansę dostał Arkadiusz Reca, dawny gracz Wisły Płock, a obecnie Atalanty Bergamo. Zresztą nie tylko on bo średnia wieku naszych zawodników wzrosła, a czasu nie da się zatrzymać, sam wiem to z doświadczenia.

  • Jakub Błaszczykowski zostanie w kadrze?

– Nie mam pojęcia jakie panują obecnie relacje wśród kadrowiczów. Faktem jest, że to już nie jest ten sam Błaszczykowski co kiedyś. Nie grał niemal pół roku w piłkę, a do tego zatracił wraz z wiekiem cechy motoryczne na których bazował. Teraz bardziej bazował na doświadczeniu czy odpowiednim ustawieniu.

  • Jesienią Polacy zagrają w Lidze Narodów z bardzo wymagającymi rywalami. Nowy selekcjoner trafi więc od razu na głęboką wodę...

– Ja osobiście uważam, że trzeba się cieszyć, że zagramy z rywalami z najwyższej półki. Lepiej grać z czołowymi zespołami, niż średniakami, czy słabeuszami. Bo o mistrzów można się zdecydowanie więcej nauczyć.

Pozostałe informacje

Stłuczka trzech aut z efektem domina

Stłuczka trzech aut z efektem domina

W miejscowości Szopinek w powiecie zamojskim doszło do zderzenia trzech aut. Żaden z kierowców nie doznał obrażeń.

"Najważniejsze było zwycięstwo". Opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy ze Skrą Częstochowa

"Najważniejsze było zwycięstwo". Opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy ze Skrą Częstochowa

Wisła Grupa Azoty Puławy pokonała w sobotę na swoim stadionie Skrę Częstochowa i wciąż pozostaje w grze o utrzymanie w eWinner drugiej lidze. Jak spotkanie podsumowali trenerzy obu zespołów?

Pilnie potrzebna jedyna w swoim rodzaju, uniwersalna grupa krwi

Pilnie potrzebna jedyna w swoim rodzaju, uniwersalna grupa krwi

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa nie przestaje szukać dawców w regionie. Tym razem najbardziej potrzebna jest grupa krwi 0 RhD -, którą można podać każdemu człowiekowi na świecie.

Motocyklista zderzył się z Toyotą. Nie przeżył

Motocyklista zderzył się z Toyotą. Nie przeżył

Do zdarzenia doszło w miejscowości Rudnik. 21-letni motocyklista stracił panowanie na łuku i zderzył się z osobówką. Jego życia nie udało się uratować.

Nikt nie podpierał ściany. Lublinianie roztańczyli się pod Centrum Kultury
Foto
galeria

Nikt nie podpierał ściany. Lublinianie roztańczyli się pod Centrum Kultury

Potańcówka na świeżym powietrzu to tylko jeden z punktów programu obchodów Międzynarodowego Dnia Tańca. Zobacz, co jeszcze przed nami.

Tandemy opanowały Lublin. Tutaj będą w niedzielę
ZDJĘCIA
galeria

Tandemy opanowały Lublin. Tutaj będą w niedzielę

Trwa XXVII Międzynarodowy Wyścig Kolarski Tandemów oraz V Hetman Paracycling Cup o Puchar Marszałka Lubelszczyzny. W sobotę przez Lublin przejechały 43 ekipy kolarskie.

Matura. Ostatnie podpowiedzi

Matura. Ostatnie podpowiedzi

Już 7 maja uczniowie usiądą w ławkach i wykażą się wiedzą, którą zdobywali od pierwszego dnia w szkole. Zmierzą się z zadaniami matematycznymi, wzorami chemicznymi, rozprawkami, a także sporą dawką stresu

Impreza na trzech parkietach
foto
galeria

Impreza na trzech parkietach

Tak się bawi Lublin! Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii z imprezy w klubie 30. Jeśli chcecie wiedzieć, gdzie w Lublinie są najlepsze imprezy to zapraszamy do śledzenia naszych fotogalerii.

Wisła Grupa Azoty Puławy lepsza od Skry Częstochowa

Wisła Grupa Azoty Puławy lepsza od Skry Częstochowa

Bardzo ważne zwycięstwo Wisły Grupy Azoty Puławy. W sobotę ekipa dowodzona przez Mikołaja Raczyńskiego pokonała na własnym stadionie Skrę Częstochowa. Goście kończyli mecz w osłabieniu i właśnie w końcówce miejscowi przeprowadzili kluczową akcję spotkania

Ciepło popłynie na Ponikwodę. LPEC przed nowym wyzwaniem

Ciepło popłynie na Ponikwodę. LPEC przed nowym wyzwaniem

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej rozpoczyna rozbudowę sieci ciepłowniczej w północno-wschodniej części Lublina. Nowa infrastruktura ma powstać w dzielnicy Ponikwoda.

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

Udana wyprawa MKS FunFloor do Gniezna. Lublinianki wygrały w sobotę z MKS URBiS 32:19. Sobotnia rywalizacja rozpoczęła dla drużyny bardzo trudny okres, który jednak może zdefiniować ten sezon. Podopieczne Edyty Majdzińskiej w Orlen Superlidze są w grze o srebrne medale, a w piątek rozpoczynają w Kaliszu rywalizację o Puchar Polski.

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Udana inauguracja nowego cyklu Speedway Grand Prix dla zawodników Orlen Oil Motoru. Aż trzech żużlowców „Koziołków” wystąpiło w finale na torze w chorwackim Gorican. Co ciekawe, pierwszy raz z triumfu cieszył się Jack Holder. Na najniższym stopniu podium uplasował się Fredrik Lindgren. Wielki faworyt i aktualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik niespodziewanie zakończył zmagania na czwartej pozycji.

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy
Dużo zdjęć
galeria

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy

Pięcioletni Adaś miał na nos na kwintę, gdy już przyszedł czas wyjazdu z Farmy Iluzji w Trojanowie. Kilka godzin zabawy minęła błyskawicznie. Tylko lizak z automatu nieco osłodził gorycz powrotu do domu.

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

W czterech poprzednich występach ligowych tylko pięć goli, a w sobotę aż sześć. Chełmianka rozbiła Karpaty Krosno i po czterech meczach bez zwycięstwa wreszcie zgarnęła pełną pulę.

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Znowu bez zwycięstwa przed własną publicznością. W piątym występie w tym roku na stadionie przy ul. Sportowej, Avia Świdnik zdobyła dopiero drugi punkt. W sobotę zremisowała ze Starem Starachowice 0:0.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!