Oldboje z całego kraju zagrali dla Kuby - młodego zawodnika Lublinianki

Zbiórka na pomoc dla Kuby Krawca - Tutaj 

Pogoda tego dnia nie rozpieszczała zawodników, ale żaden z zespołów złożonych z zawodników mających powyżej 35 lat nie przestraszył się padającego deszczu i przystąpił do rywalizacji. Poziom zawodów był bardzo wysoki i już po fazie grupowej wskazanie ostatecznego zwycięzcy było niezwykle trudne.

Po zawodnikach Górnika Łęczna, Polonii Warszawa, KS Lublin, Jagiellonii Białystok czy Motoru Lublin widać było kulturę gry, swobodne operowanie piłką. Powyższe zespoły jak burza przeszły fazę grupową i awansowały do fazy pucharowej Grono ćwierćfinalistów uzupełniła Łada Biłgoraj, Lublinianka I i Start Krasnystaw.

Awans do najlepszej czwórki wywalczyły drużyny Górnika, KS Lublin, Polonii i Lublinianki. Wielką niespodzianką było odpadnięcie Allstars Jagielloni, która straciła bramkę w doliczonym czasie gry i przegrała z Lublinianką. Mecz przebiegał pod dyktando ekipy z Białegostoku, która prowadziła grę i miała mnóstwo sytuacji, ale nie potrafiła ich wykorzystać. Zabrakło szczęścia, które uśmiechnęło się do walczącej ambitnie Lublinianki

W pierwszym półfinale KS Lublin pokonał Lubliniankę 2:1 i zameldował się w finale. W drugim meczu półfinałowym emocji było jeszcze więcej. W regulaminowym czasie Polonia zremisowała z Górnikiem 1:1 i o awansie zadecydowały rzuty karne. A te lepiej wykonywał zespół z Warszawy. finalistę, którym została Polonia Warszawa.W finale „Poloniści” którzy przez cały turniej grali bez zmienników ulegli gospodarzom imprezy 0:4, a trzecie miejsce przypadło wspólnie dla Górnika i Lublinianki.

Najlepszym bramkarzem sobotnich zmagań został wybrany bramkarz Polonii Piotr Michalik, Najlepszym piłkarzem okrzyknięto Marcina Burkhardta, z Jagiellonii, a królem strzelców został z dorobkiem siedmiu trafień Zbigniew Grześiak z KS Lublin. Nagrody zawodnikom wręczali między innymi wiceprezydent prezydent Lublina – Beata Stepaniuk-Kuśmierzak i Prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Bartnik.

– Bardzo cieszymy się, że udało nam się pograć w piłkę, a przy tym włączyć się w pomoc dla Kuby – mówi Piotr Bielak, główny inicjator turnieju. – Udało nam się zebrać niespełna pięć tysięcy złotych za co serdecznie dziękujemy. Zbiórka jednak trwa nadal i w dalszym ciągu zachęcamy do wpłat i pomocy. Do tego na facebooku pod adresem #TeamKuba trwają licytację futbolowych gadżetów. Po sobotnim turnieju Górnik Łęczna przekazał nam oficjalną klubową koszulkę, w której zespół z Łęcznej rywalizował w Fortuna I Lidze i awansował do Ekstraklasy. Do wylicytowania jest także trykot Jagiellonii Białystok z podpisami wszystkich zawodników, który przekazali nam Oldboje „Jagi” – dodaje Bielak.