W sobotę po raz ostatni Bizona poprowadził Rafał Borysiuk. Od wtorku 37-latek będzie już szkoleniowcem trzecioligowego Podlasia Biała Podlaska. Na pożegnanie piłkarze „Borysa” przegrali z Włodawianką 1:2. Jego następcą będzie Łukasz Hass, który ostatnio pracował na Litwie w zespole Dainava Alytus.
Wynik w siódmej minucie otworzył Maciej Welman. Goście długo z prowadzenia się jednak nie cieszyli. Już w 23 minucie po celnym strzale z rzutu karnego wyrównał Michał Botwina. Wynik remisowy utrzymał się do końca pierwszej połowy.
Po zmianie stron żadnej z ekip długo nie udawało się przechylić szali na swoją stronę. Aż do 85 minuty. Wówczas rezerwowy Piotr Waszczyński zaliczył zwycięskie trafienie dla przyjezdnych. Po rzucie wolnym gości wydawało się, że Bizon zażegnał niebezpieczeństwo. Jeden z obrońców wybił piłkę, ale problem w tym, że wprost pod nogi Waszczyńskiego, który zdecydował się na strzał z pierwszej piłki. A to uderzenie wylądowało w siatce i trzy punkty pojechały do Włodawy.
– Szczerze mówiąc to był bardziej mecz na remis. My mieliśmy kilka sytuacji, rywale także. Szkoda, że nie udało się zdobyć przynajmniej jednego punktu w ostatnim meczu Rafała Borysiuka, było naprawdę blisko – mówi Mariusz Ciołek, drugi trener beniaminka, który u nowego szkoleniowca Łukasza Hassa będzie pełnił taką samą funkcję. Drużyna ma się spotkać z nowym trenerem w poniedziałek.
Bizon Jeleniec – Włodawianka Włodawa 1:2 (1:1)
Bramki: Botwina (23-z karnego) – Welman (7), Waszczyński (85).
Bizon: Lisiewicz – Bogucki, Borkowski, Kania, Daniel Osiak, Rosłoń, Madejski, Botwina, Olek, Rosłoń (57 A. Osiak), Gliniak (80 Gajda).
Włodawianka: Polak – Borcon, Błaszczuk (80 Woch), Gontarz, Musz, Welman (75 Waszczyński), Kamiński, Ilczuk, Magdysz, Pacek (35 Król), Kawalec (90 Książak).
Żółte kartki: Rosłoń, Olek, Botwina (Bizon).
Sędziował: Przemysław Golonka (Lublin).