W drugim poniedziałkowym spotkaniu Kamerun przegrał z Japonią 0:1. Jedyną bramkę meczu zdobył w 39 min Keisuke Honda.
Akcje "Nieposkromionych Lwów" były wolne, a wielu fragmentach wydawało się, że gracze Kamerunu są po prostu zmęczeni.
Mundial 2010: gdzie relacje na żywo w tv i transmisje online
Dopiero w samej końcówce spotkania zrobiło się naprawdę gorąco pod bramką Japonii. W 86 min Stephane M'Bia oddał piękny strzał z dystansu, ale trafił w spojenie słupka z poprzeczką.
Kamerun - Japonia 0:1 (0:1)
Bramka: Honda (39).
Kamerun: Souleymanou - Bassong, Mbia, Nkoulou, Assou-Ekotto - Matip (64 Emana), Makoun (75 Geremi), Enoh - Mouting (75 Idrissou), Eto'o, Webo.
Japonia: Kawashima - Abe, Nakazawa, Tulio, Komano - Nagatomo, Okubo (81 Yano), Endo, Honda - Hasebe (86 Inamoto), Matsui (68 Okazaki).
Żółte kartki: Nkoulou (K)