Mundial 2014: Włochy - Urugwaj 0:1. "Urusi wygryźli "Squadra Azzurra z mundialu!

Ta rywalizacja zapowiadała się niezwykle ciekawie, bowiem w bezpośrednim starciu spotykali się dwaj kandydaci do awansu z grupy D, nazywanej przed rozpoczęciem turnieju mianem "grupy śmierci". W lepszej sytuacji przed pierwszym gwizdkiem byli Włosi, którym do sukcesu wystarczał remis.

Składnych akcji ofensywnych w tym spotkaniu było jednak jak na lekarstwo, obie drużyny skupiały się na tym, aby nie stracić gola.

Dopiero w 33 minucie gry Urugwajczykom udało się wreszcie przebić przez szczelną defensywę rywali. Luis Suarez otrzymał piłkę w polu karnym, ale jego zagranie zablokował Gianluigi Buffon, który za chwilę wybronił strzał Nicolasa Lodeiro.

Była ta jedyna warta odnotowania sytuacja pierwszej połowy meczu Włochy - Urugwaj.

Obraz gry nie zmienił się po przerwie. Oba zespoły rozgrywały między sobą partię piłkarskich szachów.
W 58 minucie drugą okazję w tym spotkaniu stworzyli sobie "Urusi”. Cristian Rodriguez wpadł w pole karne, gdzie otrzymał podanie od Suareza i w dogodnej sytuacji oddał strzał w długi róg bramki Włochów. Futbolówka minęła jednak słupek.

Za chwilę na boisku miejsce miała sytuacja, która mogła zadecydować o wyniku tego meczu. Czerwoną kartkę za brutalny faul otrzymał Claudio Marchisio i "Squadra Azzurra” musiała grać w osłabieniu przez ostatnie trzydzieści minut spotkania.

W 66 minucie kolejną sytuację mieli Urugwajczycy, ale Suarez przegrał kolejny pojedynek z Buffonem.

Na jedenaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry Suarez postanowił dodać temu spotkaniu nieco kolorytu. Napastnik Liverpoolu, nie pierwszy raz w karierze, ugryzł rywala. Tym razem ofiarą napastnika "Urusów” padł Giorgio Chiellini. Sędzia jednak tego… ukąszenia nie zauważył.

Kluczowy moment meczu nadszedł w 81 minucie rywalizacji. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Diego Godin, który strzałem głową wreszcie umieścił piłkę w siatce Włochów.

Ci nie zdołali już odwrócić losów spotkania. Były to zawody nudne, w których dużo było piłkarskich szachów, a mało akcji ofensywnych. Gol Godina z 81 minuty uratował Urugwajczyków i pogrążył Włochów.

Piłkarze z Ameryki Południowej wychodzą z grupy D z drugiego miejsca, mając na koncie sześć punktów, po wygranych z Anglią i Włochami. Z kolei "Squadra Azzurra”, która jeszcze na dziewięć minut przed końcem meczu z Urugwajem była w 1/8 finału, wraca do domu po trzech spotkaniach.

Włochy - Urugwaj 0:1 (0:0)
Bramka: Godin (81).
Włochy: Buffon - Bonucci, Barzagli, Chiellini, De Sciglio - Verratti (75 Motta), Pirlo, Darmian, Marchisio - Balotelli (46 Parolo), Immobile (71 Cassano).
Urugwaj: Muslera - Caceres, Gimenez, Godin, Pereira (62 Stuani) - Gonzalez, Rios, Rodriguez (77 Ramirez), Lodeiro (46 M. Pereira) -Suarez, Cavani.
Żółte kartki: De Sciglio, Balotelli - Muslera, Ramirez.
Czerwona kartka: Marchisio (58) za faul.
Sędzia: Marco Rodriguez (Meksyk).