Omega - Pogoń 3:0. Skuteczni ze stałych fragmentów

Sobotni mecz był starciem zespołów, które dość udanie rozpoczęły obecny sezon. Co prawda w pierwszej kolejce Omega zaledwie bezbramkowo zremisowała z Koroną Łaszczów, ale tydzień później okazała się lepsza wgrywając na wyjeździe z Błękitnymi Obsza. Z kolei Pogoń, w której od wiosny doszło do prawdziwej rewolucji kadrowej na otwarcie rozgrywek wygrała w Obszy, a następnie pokonała wysoko u siebie Potok Sitno.

Na pierwszą bramkę kibice w Starym Zamościu musieli poczekać do 39 minuty kiedy po dobrze rozegranym stałym fragmencie gry na listę strzelców wpisał się Bartłomiej Mazur i dał gospodarzom prowadzenie. Natomiast w 67 minucie Damian Wajdyk odzyskał piłkę w środku pola po czym zagrał ją do Krystiana Olecha, a ten nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem z Łaszczówki. 10 minut później po niemal identycznej akcji jak w pierwszej połowie wynik spotkania ustalił Przemysław Tchórz i trzy punkty zgarnęła Omega.

– Za nami trzy mecze i w każdym z nich mierzyliśmy się z mocnymi zespołami – mówi Paweł Lewandowski, trener Omegi. – W pierwszej połowie przewagę mieli rywale, ale po przerwie to my graliśmy zdecydowanie lepiej. Zresztą z meczu na mecz prezentujemy lepszą formę co może napawać optymizmem – dodał szkoleniowiec ekipy ze Starego Zamościa. – Moim zdaniem wynik nie oddaje w pełni tego co działo się na boisku – uważa Artur Jaremko, trener Pogoni. – Już do 25 minuty mieliśmy trzy świetne okazje na zdobycie gola, ale nie potrafiliśmy wykorzystać żadnej z nich. Potem dostaliśmy bramkę po stałym fragmencie gry, a po przerwie rywale zdobyli dwa kolejne gole, a jeden z nich był kopią pierwszego trafienia. Swoją drogą Omega w tym spotkaniu miała bardzo dużo rzutów wolnych, a my zaledwie kilka. Po meczu w naszej szatni nikt nie zwiesił jednak głowy. Mamy tydzień do kolejnego spotkania i postaramy się poprawić naszą grę, by z meczu na mecz wyglądała coraz lepiej – dodał opiekun drużyny z Łaszczówki.

Omega Stary Zamość – Pogoń 96 Łaszczówka 3:0 (1:0)

Bramki: B. Mazur (39), Olech (67), P. Tchórz (77).

Omega: Hadło – Dywański (58 Baran), B. Mazur, Goździuk (82 Sz. Dyrkacz) – K. Bojar (72 Maziarczyk), Wajdyk, Bubeła – P. Tchórz (80 D. Tchórz), Nizioł (87 Pieczykolan), Olech.

Pogoń: Berbecki – Podborny (75 J. Jeruzal), Łaba, Rzeźnik (80 Kuks), Nizio (46 Babiarz) – Nagowski (70 Kiś), Nowosad (46 Zieliński), Ozkavak (77 Raczkiewicz) – Jędrzejewski, Kłos, Stożek.

Sędziował: Bartosz Kapłon.