Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka ręczna

22 maja 2010 r.
20:34
Edytuj ten wpis

Azoty zakończyły sezon na czwartej pozycji. Na medal jeszcze poczekają

Szczypiorniści Azotów Puławy przegrali 26:29 mecz o brąz mistrzostw Polski z Wisłą Płock. Jako, że była to już trzecia porażka puławian w rywalizacji z "Nafciarzami”, krążki z najmniej cennego kruszcu zawisły w sobotę na szyjach gości. Gospodarzom został na osłodę pamiątkowy puchar za zajęcie czwartego miejsca w sezonie 2009/2010.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Tegoroczne osiągnięcie jest najlepszym wynikiem w siedmioletniej historii puławskiego klubu. Po sobotnim występie gospodarze pokazali, że nawet grając w poważnym osłabieniu, są zdolni do nawiązania wyrównanej walki z wyżej notowanym przeciwnikiem.

Sytuacja graczy trenera Bogdana Kowalczyka przed spotkaniem na swoim parkiecie z wicemistrzem Polski z poprzedniego sezonu nie była optymistyczna. W szeregach gospodarzy mocno osłabiona była druga linia. Do kontuzjowanych wcześniej Marcina Kurowskiego i Dymitrija Zinczuka dołączyli również Remigiusz Lasoń i Artur Witkowski. Mimo tak poważnych ubytków, miejscowi radzili sobie bardzo dobrze.

Początek należał jednak do Wisły, która w 18 min prowadziła 7:4, po bramce Bartosza Wusztera. W tym momencie Bogdan Kowalczyk skorzystał z regulaminowej przerwy. Uwagi szkoleniowca przyniosły zamierzony skutek. Azoty poprawiły grę w obronie, zaczęły w końcu trafiać do bramki strzeżonej przez Mortena Seiera.

Dwa gole z rzutów karnych zdobył Wojciech Zydroń, trzy trafienia zaliczył także Grzegorz Gowin. W ten sposób w 22 min puławianie odrobili straty i wyszli na dwie bramki przewagi. Bardzo dobrze spisywał się w puławskiej bramce Maciej Stęczniewski. "Stenia” dwoił się i troił, broniąc trudne strzały rywali.

Doświadczony golikiper wychodził obronną ręką także z rzutów karnych. W tym elemencie okazał się lepszy od Arkadiusza Miszki (ten przestrzelił) oraz Wusztera i Vegarda Samdahla (oba obronił Stęczniewski). Tym samym przewaga Azotów wynosiła przed przerwą cztery bramki.

Nic dziwnego, że od początku drugiej odsłony płocczanie z rozmachem zaczęli szturmować puławską bramkę. Widać było, że nie wyobrażają sobie możliwości porażki w Puławach. Grając w osłabieniu, prowadząc atak, wycofywali bramkarza. Pomarańczową koszulkę, zgodnie z regulaminem, zakładali Rafał Kuptel i Michał Zołoteńko. Ostatecznie goście dopięli swego i zwyciężyli różnicą trzech trafień.

Azoty Puławy – Wisła Płock 26:29 (13:9)
SKŁADY I BRAMKI
Azoty: Stęczniewski, Wyszomirski – Sieczkowski, Płaczkowski, Afanasjev 2, Zydroń 9, Kus 1, Sieczka 1, Gowin 6, Pomiankiewicz 2, Siemionow 1, Szyba 4. Kary: 4 minuty.
Wisła: Seier, Wichary – Backstrom 1, Miszka 6, Wiśniewski 7, Wuszter 2, Syprzak 1, Samdahl 3, Zołoteńko 6, Kuptel, Twardo 3, Rumniak, Kwiatkowski. Kary: 8 minut.
Sędziowali: Grzegorz Budziosz (Wolica) i Tomasz Olesiński (Kielce). Widzów: 450.

POWIEDZIELI PO MECZU

Adam Wiśniewski, skrzydłowy Wisły:
Choć mieliśmy rezerwację hotelu w Puławach, to bardzo chcieliśmy zakończyć rywalizację z Azotami już w trzech spotkaniach. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nasza sytuacja po pierwszej połowie nie jest za ciekawa, przegrywaliśmy przecież czterema bramkami. Nie wpadliśmy jednak w panikę, ale konsekwentnie robiliśmy swoje, czyli graliśmy twardo w obronie i punktowaliśmy przeciwnika kontrami. Bardzo chcieliśmy zmazać plamę z pechowej przegranej, w półfinale z MMTS Kwidzyn. Choć doskonale wiemy, że ten sezon nie tak miał wyglądać, to cieszy nas zdobyty brązowy medal.

Grzegorz Gowin, rozgrywający Azotów:
Bardzo chcieliśmy wygrać z Płockiem. Swoją postawą w pierwszej części daliśmy tego przykład. Występując w mocno osłabionym składzie, wszystko nadrabialiśmy ambicją i wolą walki. W drugiej odsłonie, w pewnym momencie, zabrakło nam już sił. Zaczęliśmy popełniać sporo błędów w ataku i obronie. Tak doświadczona drużyna jak Płock, natychmiast wykorzystała naszą słabość. Gdybyśmy grali w pełnym składzie, wiślakom na pewno nie byłoby tak łatwo rozprawić się z nami. Wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego trochę szkoda, że nie zdołaliśmy wspiąć się na podium. Z drugiej strony pamiętajmy, że czwarte miejsce w Polsce, to dotychczas największe osiągniecie klubu z Puław w ekstraklasie.

Thomas Sivertsson, trener Wisły:
W meczach o brąz spoczywała na moich zawodnikach ogromna presja. Po odpadnięciu z finału, starcie z Azotami było dla nas ostatnią szansą na ugranie czegoś w tym sezonie. Mecz był wyrównany, a o naszym zwycięstwie zadecydowały końcowe minuty i błędy gospodarzy. Potrafiliśmy wykorzystać także grę w przewadze. Bardzo cieszy mnie zdobyty medal. Mile będę wspominał cztery miesiące spędzone w Płocku.

Bogdan Kowalczyk, trener Azotów:
Zespół z Płocka zasłużył na medal i serdecznie mu go gratuluję. Robiliśmy, co mogliśmy, aby przeciwstawić się wyżej notowanemu rywalowi. W żaden sposób nie można odmówić moim graczom ambicji i woli walki. Oglądaliśmy dwie różne połowy. W pierwszej, bardzo dobrze radziliśmy sobie w obronie, stąd nasza czterobramkowa przewaga. Znacznie gorzej było po przerwie. Zawodnikom zabrakło sił, popełniali sporo błędów, gubiąc piłkę, podając niedokładnie do przeciwnika. Co gorsze, takie błędy zdarzały się także doświadczonym graczom.

Krata piwa dla kolegów

• Trzecia przegrana z Wisłą kosztowała was medal. Na osłodę pozostał panu tytuł króla strzelców...
– Będę musiał postawić chłopakom kratę piwa. Bez ich pomocy nie byłoby mojego sukcesu. Wspólnie pracowaliśmy na ten wynik. Z drugiej jednak strony pozostał spory niedosyt, bo była szansa na podium.

• Czego w takim razie zabrakło wam w trzecim meczu, aby odnieść zwycięstwo i nadal być w grze?
– Wierzyliśmy do końca, że możemy wyjść zwycięsko z rywalizacji z zespołem z Płocka. Nie mieliśmy jednak pełnowartościowych ludzi na zmiany i to była główna przyczyna zakończenia rywalizacji o brązowy medal już po trzech spotkaniach. Jestem pewien, że dysponując pełnym składem, dalibyśmy radę „Nafciarzom”.

• Udało wam się osiągnąć czwarte miejsce w naszym kraju. Z perspektywy czasu będziecie chyba patrzeć trochę inaczej na to osiągnięcie?
– Pomimo porażki z Wisłą, czuję ogromną satysfakcję, bo to najwyższe osiągnięcie klubu z Puław. Tym bardziej cieszę się, że takie osiągnięcie przypadło podczas mojego pobytu w Azotach. To mój osobisty sukces w karierze.

• Jest pan pierwszym zawodnikiem, który podpisał nowy, dwuletni kontrakt, z Azotami. Rozmowy jednak trwały długo...
– Bardzo chciałem grać w Puławach przez kolejne lata. Różniliśmy się w oczekiwaniach i niektórych szczegółach z prezesem klubu Jerzym Witaszkiem. Cieszę się, że w końcu doszliśmy do porozumienia. Wiem, że w kolejce do rozmów czekają już kolejni zawodnicy, słyszałem o Grześku Gowinie, Pawle Sieczce.

• Apetyt rośnie w miarę jedzenia... Drużyna potrzebuje jednak wzmocnień, aby obronić czwartą pozycję, albo ugrać nawet coś więcej...
– Wierzę, że trener i prezes podejmą właściwe kroki i dokonają wartościowych oraz ciekawych wzmocnień.

• Na jakie pozycje potrzebujecie nowych graczy?
– Nie wypowiadam się w tej kwestii, to rola trenera i kompetencje działaczy.

• Chciałby pan, aby trener Bogdan Kowalczyk prowadził dalej Azoty?
– To także nie moja sprawa.

Pozostałe informacje

Półfinałowa rywalizacja w Sopocie była bardzo ciekawa

PGE Start Lublin wyraźnie przegrał w Sopocie i po dwóch spotkaniach w tej parze jest remis

To był zupełnie inny mecz niż ten rozegrany w środę. Przede wszystkim widać, że Trefl Sopot odrobił pracę domową związaną z porażką w pierwszym spotkaniu. Tym razem to gospodarze byli górą - 95:79.

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać
ZDJĘCIA
galeria

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać

Świdniczanka prowadziła w derbach z Avią, ale drugi raz w tym sezonie musiała uznać wyższość sąsiada zza miedzy. Tym razem żółto-niebiescy wygrali 2:1. A to oznacza, że drużyna Łukasza Gieresza w ostatniej serii gier jeszcze będzie musiała powalczyć o utrzymanie

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Policjanci z Lublina poszukują oszustów, którzy wyłudzili od jednego z mieszkańców ponad 180 tys. zł. Do mężczyzny zadzwonili oszuści z informacją, że jego oszczędności są zagrożone.

Panie aktywnie włączyły się w kampanię Rafała Trzaskowskiego
Wybory prezydenckie 2025

Lubelski sztab Trzaskowskiego podsumowuje kampanię: wybór między krawatem a bejsbolem

Wyraźne zmęczona europosłanka Marta Wcisło, jeszcze przed rozpoczęciem konferencji prasowej podsumowującej kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego w naszym, regionie, po cichu powiedziała, że w końcu będzie miała czas posprzątać mieszkanie. A tak bardziej politycznie, to poseł Michał Krawczyk, szef lubelskiego komitetu, i jego ekipa przypomnieli, że 1 czerwca oddamy głos w niezwykle ważnych wyborach.

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Zbudowany w marcu 2022 roku ekran akustyczny przy boisku szkolnym na os. Włostowice w Puławach decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego - nie zostanie rozebrany. O likwidację bariery starało się jedno z małżeństw. To samo, które doprowadziło do zamknięcia boiska.

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie
Zdjęcia
galeria

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie

Społecznego buntu przeciwko władzy Donalda Tuska już nie zatrzymamy, my wygramy- grzmiał w Białej Podlaskiej Karol Nawrocki. Kandydat na prezydenta zachęcał wyborców do pełnej mobilizacji w niedzielnych wyborach. Poparcia udzielił mu niedawny kontrkandydat, Marek Jakubiak.

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”
ZDJĘCIA
galeria

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”

- Franciszko Arnszteinowo... Rufciu Winograd... Pani Apolonio… Dzięki wam tutaj jestem. Bo pisałam. Ale i wy ze mną teraz jesteście, dzięki książce. Może literatura ma jakiś sens - mówiła Hanna Krall podczas uroczystości nadania Honorowego Obywatelstwa Lublina.

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Nie prokuratura, ale policja ma zająć się wyjaśnieniem czy w ostatni poniedziałek, gdy podczas sesji Rady Miasta Zamość w Sali Consulatus pojawił się Robert Bąkiewicz z ekipą telewizji Republika, doszło do złamania prawa.

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu
galeria

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu

Panie w czerwonych koralach. Panowie z transparentami i flagami: polską i unijną. Nie zabrakło tabliczek i transparentów z podobizną i hasłami poparcia ich kandydata na prezydenta. Tak członkowie sztabu Rafała Trzaskowskiego w Zamościu podsumowali na kilka godzin przed ciszą wyborczą kończącą się kampanię.

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

Już po raz trzeci litery opanują Ogród Saski – a wszystko za sprawą Festiwalu Alfabet, który w dniach 31 maja – 2 czerwca zaprosi młodych (i nieco starszych) miłośników książek do wspólnego odkrywania magii czytania. W tym roku całą imprezą rządzi litera „C” – jak ciekawość, Carroll, Collodi, czary… i całe mnóstwo świetnych wydarzeń!

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

W dobie gwałtownego rozwoju technologii i przenoszenia się coraz większej części działalności gospodarczej do Internetu, umiejętności z zakresu marketingu cyfrowego stają się kluczowe dla każdego, kto chce skutecznie funkcjonować w świecie biznesu.

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane to jedna z najstarszych i najbardziej uniwersalnych form rozrywki. Współcześnie na rynku dostępnych jest wiele wersji gier karcianych, które nie polegają jedynie na klasycznych zasadach pokera, brydża czy pasjansa.

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Rozwój handlu internetowego otworzył drzwi do biznesu tysiącom przedsiębiorców. Niezależnie od tego, czy prowadzisz własny sklep internetowy, sprzedajesz na platformach typu Allegro, Amazon czy działasz w modelu dropshipping – księgowość e-commerce to temat, którego nie da się pominąć. W tym artykule przedstawiamy praktyczny przewodnik, który pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu obowiązków podatkowych i formalności związanych z prowadzeniem biznesu online.

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Swego czasu Jan Brzechwa pisał "Dzik jest dziki, dzik jest zły...". Jednak ten z lubelskiego skansenu nie zrobi nam krzywdy i zaprasza do odwiedzin.

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-letnia kierująca renaultem potrąciła przejeżdżającą przez przejście 70-letnią rowerzystkę, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. Seniorka z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

ORLEN SUPERLIGA MĘŻCZYZN
26. KOLEJKA

Wyniki:

Gwardia Opole - Górnik Zabrze 29:35
Ostrovia Ostrów Wlkp. - Azoty Puławy 36:33
MMTS Kwidzyn - Zagłębie Lubin 29:21
Chrobry Głogów - Industria Kielce 29:43
Piotrkowianin - Orlen Wisła Płock 22:42
Śląsk Wrocław - Energa MKS Kalisz 34:30
Zepter Legionowo - Wybrzeże Gdańsk 28:33

Tabela:

1. ORLEN Wisła Płock 26 75 894-581
2. Kielce 26 75 991-672
3. Ostrovia 26 54 824-783
4. Chrobry Głogów 26 46 781-770
5. Górnik Zabrze 26 41 777-771
6. Wybrzeże 26 41 771-798
7. Gwardia Opole 26 41 767-781
8. MKS Kalisz 26 35 713-750
9. MMTS Kwidzyn 26 31 728-758
10. Zagłębie Lubin 26 31 709-816
11. Azoty Puławy 26 30 824-910
12. Piotrkowianin 26 22 737-883
13. Legionowo 26 17 709-790
14. Śląsk 26 7 658-820

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!