(fot. MARTA DYBOWSKA)
AWF Biała nie dał szans Uniwersytetowi Radom pokonując go 38:19
To była różnica klas. Bialczanie zdeklasowali przeciwnika rzucając mu dwa razy więcej bramek niż on sam zdołał zdobyć. Po pięciu minutach było 3:0. Do radomskiej bramki trafili w tym czasie Bartosz Ziółkowski i Marcin Stefaniec. Goście zaliczyli pierwsze trafienie w piątej minucie, a drugie dopiero w 11. Ich autorem był Grzegorz Mroczek. W tym momencie AZS AWF wygrywał 8:2. Po kolejnych pięciu bramkach z rzędu prowadził już 13:2. Pierwszą odsłonę zakończył wynikiem 21:7.
Po zmianie stron bialscy akademicy nadal dyktowali warunki. W 41 min przewaga miejscowych wzrosła już do 17 goli (28:11). Na listę strzelców wpisali się Maksim Kriuczkow, Krzysztof Kozłowski, Michał Bekisz i Bartosz Ziółkowski. Gospodarze potrzebowali trzech minut, aby powiększyć dystans do 18 bramek zaliczki (35:17). Ostatecznie zespół trenerów Dmitrija Tichana i Sławomira Bodasińskiego zwyciężył 38:19.
Teraz nastąpi pięciotygodniowa przerwa w rozgrywkach I ligi. Ponownie akademicy wybiegną na parkiet 13 stycznia.
AZS AWF Biała Podlaska – Uniwersytet Radom 38:19 (21:7)
AZS BP: Adamiuk, Chmurski, Kozłowski – Urbaniak 4, Żółkowski 9, Nowicki, Stefaniec 2, Małecki 2, Kriuczkow 7, Bekisz 9, Banaś 5, Kandora. Kary: 4 minuty.
Radom: Sulima, Markowski, Baran – Socha 2, Kowalczyk 1, Stanik 1, Wiak 1, Mroczek 4, Jurgilewicz, Pawelec, Misalski 2, Pomiankiewicz, Kubajka 1, Włoskiewicz 6, Gruszczyński, Banaczek 1. Kary: 6 minut.