Padwa Zamość zagra w Sosnowcu, a AZS AWF Biała Podlaska pojedzie aż do Szczecina

KPR Padwa Zamość zaprezentuje się w Sosnowcu, gdzie zmierzy się z Zagłębiem Handball Team. Z kolei akademicy z Białej Podlaskiej powalczą o punkty na boisku spadkowicza z ORLEN Superligi Sandra Spa Pogoni Szczecin.

Zdecydowanie łatwiejsze zadania czeka zamościan. Drużyna Zagłębia to obecnie przedostatnia ekipa w pierwszoligowej stawce. Przed tygodniem została rozbita w Białej Podlaskiej przez AZS (23:34). Już po pierwszej połowie goście tracili 10 bramek. Wicelider z Zamościa, jeśli oczywiście podejdzie do meczu w pełni skoncentrowany, nie powinien mieć problemów z odniesieniem zwycięstwa. Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego muszą jednak pamiętać, że w pierwszym spotkaniu u siebie wygrali, ale tylko 30:29. Dlatego o jakimkolwiek lekceważeniu rywala nie może być mowy.

Z zamiarem rewanżu za porażkę w pierwszej rundzie 25:29 pojadą do dalekiego Szczecina szczypiorniści z Białej Podlaskiej. W blisko 600 kilometrową podróż Akademicy wybiorą się pociągiem. Czas przejazdy ma wynieść około dziewięciu godzin. Bialczanie ostatnio prezentują zwyżkę formy. Oprócz wygranej z Zagłębiem, triumfowali w derbach regionu pokonując Padwę (27:23) i to na jej terenie.

Mecz w Szczecinie będzie starciem o podwójną stawkę. AZS i Pogoń dzielą w tabeli zaledwie dwa punkty. Akademicy zajmują obecnie trzecie miejsce (30 punktów), a Pogoń jest piąta (28 punktów), ale ma rozegrane jedno spotkanie mniej niż drużyna z Bialej Podlaskiej.