Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski)
Za zespołem trenera Patryka Maliszewskiego sześć tygodni ciężkiej pracy. W ostatniej fazie przygotowań lublinianie rozegrali mecze kontrolne.
Najpierw zmierzyli się z Politechniką Lubelską. Zespoły rozegrały cztery tercje, każda po 20 minut. Akademicy zwyciężyli 36:33. – Chodziło nam przede wszystkim o organizację gry, doskonalenie ataku i obrony, dopracowanie nowości, które wprowadzaliśmy podczas treningów. Po kolejnym ciężkim tygodniu widać było lekkie zmęczenie. Zawodnicy ciężko biegali, byli wolniejsi. Zabrakło też zaciętości i agresji. Kolejny raz słabiej zagraliśmy w obronie – analizuje trener Maliszewski.
AZS UMCS Lublin – Politechnika Lubelska 36:33 (11:10, 7:6, 11:10, 7:7)
AZS UMCS: Kiwilszo, Gajecki – Świąder 4, Dziemiach 4, Misiewicz 5, Muszyński 3, Buksiński 3, Pawelczuk 3, Brodziak 4, Nowak 3, Drozd 2, Zienkiewicz 3, Prajzner 1, Makowski 1. W kadrze PL gościnnie zagrali: Obydź 7, Burek 5 i Romaniuk 3.
Ostatnim sparingpartnerem była Unia Lublin. Podobnie, jak w starciu z Politechniką, drużyny rozegrały kwarty, tym razem trzy. Akademicy byli zdeterminowani. Tylko w pierwszej kwarcie Unia stawiała opór. – W drugiej i trzeciej byliśmy zdecydowanie lepsi w każdym elemencie. Obrona funkcjonowała już tak, jak byśmy chcieli. Działał szybki atak i gra w tzw. drugie tempo. Co najważniejsze, nie było z naszej strony błędów technicznych. Bramkarze odbili sporo piłek w trudnych sytuacjach. Choć jeszcze musimy popracować nad skutecznością – ocenia trener Maliszewski.
AZS UMCS Lublin – Unia Lublin 33:21 (12:12, 10:5, 11:4)
AZS UMCS: Kiwilszo, Gajecki – Dziemiach 4, Brodziak 6, Zienkiewicz 5, Burek 4, Muszyński 1, Romaniuk 1, Makowski 2, Drozd 3, Obydź 7.
Już w sobotę AZS UMCS zainauguruje rundę rewanżową w trzeciej grupie II ligi. Wyjazdowym przeciwnikiem będzie Jurand Ciechanów. – Mamy dwa cele na drugą część sezonu: w lidze chcemy zbliżyć się w tabeli do czołowej trójki: Uniwersytetu Radom, Anilany Łódź i AZS UW Warszawa. Natomiast w rywalizacji uczelnianej zamierzamy, o ile zagramy komplecie i bez kontuzji, awansować z jak najwyższego miejsca do finałów Akademickich MP w Warszawie – snuje plany opiekun AZS UMCS.
W lidze AZS UMCS zajmuje po pierwszej rundzie 6 miejsce z dorobkiem 10 punktów.
