Zawodniczki MKS Selgros Lublin są w coraz lepszej formie. W środę podopieczne Nevena Hrupca wygrały 28:22 z Kram Startem Elbląg i na pięć kolejek przed końcem sezonu do liderującego Vistalu Gdynia tracą już tylko trzy punkty
Kram Start Elbląg to jeden z tych przeciwników, którzy najbardziej nie pasują MKS Selgros. Środowa konfrontacja była już piątą w tym sezonie. Wcześniejsze cztery nie przebiegały po myśli lublinianek, które tylko raz zremisowały i aż 3 razy musiały uznać wyższość Startu. Przełamanie złej passy przyszło jednak w najważniejszym momencie. W środowy wieczór mistrzynie Polski rozegrały znakomite zawody i wygrały 28:22.
Gospodynie kontrolowały mecz od pierwszej minuty. Akcje lublinianek napędzała Marta Gęga, a tempo gry świetnie kontrolowały Ivana Bożović i Aleksandra Rosiak. Ta druga jest największą wygraną ostatnich tygodni. W obliczu kontuzji Alesii Mihdaliovej i Kamili Skrzyniarz, młoda rozgrywająca wskoczyła do składu MKS Selgros i na razie radzi sobie wyśmienicie. W środę zdobyła 5 bramek i, obok Gęgi, była najskuteczniejszą zawodniczką lubelskiej siódemki.
Sprawa końcowego triumfu rozstrzygnęła się w drugiej połowie. Do przerwy gra była wyrównana, a MKS Selgros prowadził jedynie 14:13. Po zmianie stron jednak włączył dużo wyższy bieg i wygrał 28:22. Lublinianki wreszcie zaczęły wykorzystywać Joannę Drabik, która w końcówce meczu imponowała skutecznymi rzutami. Reprezentacyjna kołowa zdobyła 4 bramki i udowodniła, że już poradziła sobie z kryzysem, jaki ją dotknął w ostatnim czasie. Dzięki temu zwycięstwu MKS Selgros przeskoczył elblążanki w tabeli i znowu mocno liczy się w walce o mistrzostwo Polski.
MKS Selgros Lublin – Kram Start Elbląg 28:22 (14:13)
Selgros: Gawlik, Januchta – Gęga 5, Rosiak 5, Rola 4, Bozović 4, Drabik 4, Niedźwiedź 3, Nocuń 3, Kozimur 1, Matuszczyk, Charzyńska. Kary: 4 min.
Kram Start: Sziwierska, Powaga – Lisewska 6, Świerżewska 6, Kwiecińska 4, Balsam 2, Stokłosa 2, Andrzejewska 1, Muchocka 1, Grobelska, Waga, Jędrzejczyk, Gerej, Szopińska. Kary: 6 min.
Sędziowali: Młyński i Puszkarski. Widzów: 1500.