Wyjątkowo pechowo zakończyła się ostatnia, czwarta runda cyklu Speedway Euro Championship dla Andreasa Jonssona. Lider „Koziołków” opuścił tor w Chorzowie w karetce. Więcej szczęścia mieli za to Robert Lambert i Wiktor Lampart.
Brzmi to trochę jak scenariusz z najgorszego koszmaru – na dzień przed najważniejszymi zawodami w sezonie najlepszy jeździec Nice 1. Ligi Żużlowej uczestniczy w fatalnie wyglądającej kraksie. Na domiar złego, Szwed nie walczył o miejsce na podium w cyklu SEC. Pech chciał jednak, że już w pierwszym starcie Niemiec Kai Huckenbeck zahaczył o jego tylne koło na wyjściu z pierwszego wirażu. Potem wszystko potoczyło się szybko – obaj upadli na tor, a w motocykl Jonssona wjechał jeszcze Andrzej Lebiediew, nota bene zawodnik ROW-u Rybnik, czyli jutrzejszego rywala Speed Car Motoru Lublin.
Wstępnie nie stwierdzono u Szweda złamań. Uskarżał się jednak na ból nadgarstka i kolana. Najprawdopodobniej skończy się tylko na stłuczeniach i strachu.
Najlepszy na Stadionie Śląskim był Leon Madsen i to on został nowym Indywidualnym Mistrzem Europy. Duńczyk zapisał przy swoim nazwisku komplet 18 punktów. W finale pokonał Szweda Antonio Lindbaecka, Kacpra Worynę i Jarosława Hampela. Srebro trafiło w ręce Hampela (11 pkt.). Szczęście uśmiechnęło się za to do Roberta Lamberta, który wywalczył brązowy medal. Brytyjczyk zakończył zawody z 8 punktami na koncie, ale jego bezpośredni rywale nie wykorzystali tej okazji i nie wyprzedzili go w „generalce”.
Do przyszłorocznego cyklu SEC awansowała najlepsza „piątka” tegorocznych zmagań: Madsen, Hampel, Lambert, Lindbaeck oraz Mikkel Michelsen.
Bardzo dobrze za naszą zachodnią granicą poradził sobie duet juniorów Wiktor Lampart i Joel Kling. Obaj wystartowali w Indywidualnych Mistrzostwach Europy Juniorów w niemieckim Stralsund. Lider młodzieżowej formacji Motoru Lublin uzbierał 13 punktów i zdobył srebrny medal. Przegrał jedynie z Dominikiem Kuberą, który miał jedno „oczko” więcej na koncie. Podium uzupełnił zdobywca 12 punktów Duńczyk Frederik Jakobsen. Drugi z podopiecznych Dariusza Śledzia – Joel Kling – uplasował się na szóstej lokacie z dorobkiem 9 punktów.