Polska po zaciętym boju pokonała w kolejnym meczu mistrzostw świata Iran 3:2. W niedzielę „biało-czerwoni zmierzą się z Francją. Aby awansować do kolejnej fazy mundialu muszą urwać rywalom przynajmniej dwa sety.
Niestety w kolejnych fragmentach meczu nasi rywale wzięli się ostro do pracy. Najpierw w dramatycznych okolicznościach Iran okazał się lepszy o dwa „oczka” - 26:24. W czwartym rozdaniu „biało-czerwoni” znowu musieli uznać wyższość przeciwnika, tym razem po porażce do 19.
O wszystkim zdecydował tie-break. Lepiej piątego seta rozpoczęli gracze z Iranu, którzy prowadzili 4:2. Stepahane Antiga w tym momencie poprosił o czas. Nie przyniósł on natychmiastowych rezultatów, ale wreszcie udało się doprowadzić do remisu po 7.
W kolejnych fragmentach spotkania nerwów nie brakowało, bo rywale znowu uciekli na dwa punkty, a później mieli także piłkę meczową przy stanie 14:13. Ostatecznie górą byli jednak Mariusz Wlazły i spółka. Wygraną zapewnił nam blok Marcina Możdżonka.
Niedzielny mecz z Francją rozpocznie się o godz. 20.25.
Polska - Iran 3:2 (25:17, 25:16, 24:26, 19:25, 16:14)
Polska: Piotr Nowakowski, Mariusz Wlazły, Michał Winiarski, Karol Kłos, Paweł Zagumny, Michał Kubiak, Paweł Zatorski (li-bero) oraz Dawid Konarski, Mateusz Mika, Marcin Możdżonek, Fabian Drzyzga.
Iran: Mojtaba Mirzajanpour, Mir Saeid Marouflakrani, Farhad Ghaemi, Mohammad Seyed, Amir Ghafour, Adel Gholami, Farhad Zarif (libero) oraz Armin Tashakori, Mehdi Mahdavi, Shahram Mahmoudi, Milad Ebadipour.