Tour de Pologne znowu zawita do województwa lubelskiego

Kolarze w wyścigu Tour de Pologne uczestniczą już od 1928 r., a w tym czasie ta niezwykle prestiżowa impreza doczekała się już 78 edycji. W tym czasie oczywiście były też lata chude, zwłaszcza w momencie, kiedy środowisko kolarskie zdominował Wyścig Pokoju. Od lat 90-tych Tour de Pologne to jednak impreza numer 1 w naszym kraju, która co roku przyciąga na trasę mnóstwo gwiazd z całej Europy.

Nie inaczej było w tym roku, kiedy to wyścig zawitał do województwa lubelskiego. W naszym regionie rozegrano dwa etapy. Pierwszy, ze startem w Lublinie i metą w Chełmie wygrał Niemiec Phil Bauhaus. Drugi, który ruszał w Zamościu, a kończył się w Przemyślu zakończył się triumfem Portugalczyka Joao Almeidy. Zawodnik Deceuninck-Quick Step właśnie na Podkarpaciu zapewnił sobie triumf w całym wyścigu. Najlepszy z Polaków, Michał Kwiatkowski, w klasyfikacji generalnej zajął trzecie miejsce.

W sobotę Czesław Lang ogłosił trasę Tour de Pologne 2022. Impreza rozpocznie się 30 lipca w Kielcach. Już na pierwszym etapie peleton wjedzie do województwa lubelskiego, a finiszować będzie w stolicy regionu. Licząca 221 km trasa będzie prowadzić m.in. przez Kazimierz Dolny nad Wisłą czy Miłocin. Na 173 km w Wylągach kolarze powalczą na premii górskiej trzeciej kategorii.

W Lublinie cykliści zbyt długo nie zabawią, bo już kolejnego dnia muszą pojawić się na starcie w Chełmie. Później pojadą m.in. przez Żmudź, Hrubieszów, Tyszowce, Tomaszów Lubelski, Zwierzyniec, Szczebrzeszyn aż finiszują w Zamościu. Po drodze czekają ich trzy lotne premie, a także dwie premie górskie.

Województwo lubelskie kolarze opuszczą 1 sierpnia. Zanim się z nami pożegnają, to pojawią się jeszcze w Modliborzycach czy Janowie Lubelskim, gdzie zresztą jest zaplanowany lotny finisz. Meta tego odcinka jest zaplanowana w Przemyślu.

W kolejnych dniach zawodnicy przeniosą się na południe Polski. Wyścig powinien rozstrzygnąć się na 4 lub 6 etapie. 2 sierpnia kolarze pojadą z Leska do Sanoka, a po drodze będą zmagać się z wieloma podjazdami. Dwa dni później czeka ich natomiast jazda indywidualna na czas z metą w Bukowinie Tatrzańskiej. Morderczy podjazd na pewno wpłynie na klasyfikację generalną, a na ten odcinek będą zwrócone oczy kibiców w całym kraju.

- 90 procent trasy Tour de Pologne 2022 było już ustalone pod koniec 78. edycji, która zakończyła się zwycięstwem João Almeidy. Nad nową trasą pracowaliśmy już od kilku miesięcy. Teraz jak zwykle będziemy ją dopieszczać, aby dostarczyć wspaniałych wrażeń kolarzom, drużynom i naszym zagorzałym kibicom – powiedział na stronie tourdepologne.pl Czesław Lang.

– Etap do Lublina może być takim typowym dla sprinterów, ale już na drugim etapie końcówka pnie się w górę, więc będzie ciężko i ciekawie. Później etapy są już mocno pofałdowane, eksplozywne, pełne krótkich podjazdów. Te profile przypominają trochę ardeńskie klasyki, a ponadto trzeba pamiętać o długich dystansach, które spowodują, że będzie się kumulowało zmęczenie. Górska „czasówka” może sprawić, że na zakończenie wyścigu będą większe niż zwykle różnice pomiędzy zawodnikami.  To, że trasa została zaprezentowana dużo wcześniej niż zwykle może z pewnością sprawi, że organizatorzy będą mogli po prostu lepiej się do wyścigu przygotować. Dla drużyn również jest to bardziej wygodne, bo można wtedy wziąć pod uwagę ten wyścig podczas planowania całego sezonu – powiedział na antenie TVP Sport Tomasz Marczyński, wielokrotny reprezentant Polski w kolarstwie.

Trasa 79. Tour de Pologne UCI WorldTour

30 lipca: 1. etap, Kielce – Lublin (221 km)

31 lipca: 2. etap, Chełm – Zamość (204 km)

1 sierpnia: 3. etap, Kraśnik – Przemyśl (230 km)

2 sierpnia: 4. etap, Lesko – Sanok (177 km)

3 sierpnia: 5. etap, Łańcut – Rzeszów (205 km)

4 sierpnia : 6. etap, Szaflary – Bukovina Resort (jazda ind. na czas, 15,4 km)

5 sierpnia: 7. etap, Skawina – Kraków (175 km)