Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W sokolim gnieździe, znajdującym się na kominie elektrociepłowni Zakładów Azotowych "Puławy", pojawiło się pierwsze w tym roku jajko. Sokoły wędrowne z lęgowej budki puławskiego przedsiębiorstwa korzystają od 2006 roku. Od tamtej pory na świat przyszło w niej ponad 20 piskląt.
Zaczął się kolejny sezon lęgowy w sokolim gnieździe na kominie lubelskiej elektrociepłowni. W zeszłym roku Wrotka i Łupek wychowali Wrotka, Perlika i Perełkę. W sumie w Polsce wykluło się 108 młodych sokołów, których los śledzą naukowcy.
Sokoły wędrowne, które przyjechały do Lubartowa ze stacji badawczej z okolic Poznania radzą sobie coraz lepiej. Gniazdo w klatce adaptacyjnej drapieżnych ptaków można obserwować na żywo w internecie.
Trójka piskląt sokoła wędrownego z gniazda na kominie lubelskiej elektrociepłowni czeka na imiona. To już tradycja, że internauci decydują jak nazywają się chronione ptaki, którymi zajmują się naukowcy i amatorzy.
Na kominie puławskiej elektrociepłowni od wielu lat znajduje się budka dla sokołów wędrownych, która świetnie spełnia swoje zadanie. Na świat przyszło w niej już ponad 20 sokolich piskląt. Dwa ostatnie wylęgły się w tym miesiącu. Ptaki we wtorek zostały zaobrączkowane przez ornitologów.
To może budzić zaniepokojenie. Nagle opustoszało gniazdo sokoła wędrownego, który mieszka na kominie lubelskiej elektrociepłowni. Nic groźnego. Małe są właśnie obrączkowane.
Z uszkodzonym skrzydłem trafił do lecznicy jeden z sokołów mieszkających na kominie elektrociepłowni Wrotków w Lublinie. Ranną samicę znaleziono na prywatnej posesji przy ul. Nadbystrzyckiej niedaleko politechniki. O sokołach z komina stało się głośno dzięki kamerze zamontowanej przy ich gnieździe
Owadobójczy karbofuran znaleźli naukowcy w wątrobach padłych piskląt sokoła wędrownego. Ptaki, to dwa z pięciu młodych z gniazda na kominie elektrociepłowni na lubelskim Wrotkowie.
W środę ornitolodzy dostali się do gniazd sokoła wędrownego, by zaobrączkować młode. Jedno gniazdo jest na kominie elektrociepłowni w Lublinie a drugie w Zakładach Azotowych w Puławach.
W poniedziałek powinniśmy się dowiedzieć, dlaczego zginęły dwa pisklęta sokoła wędrownego z gniazda na kominie lubelskiej elektrociepłowni. W Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach trwają badania próbek. Z oceny ornitologów i komentarzy internautów, którzy masowo obserwują ptaki wynika, że dorosłe i trzy pozostałe pisklęta czują się dobrze.
Internauci obserwujący gniazdo na kominie elektrociepłowni w Lublinie zaalarmowali we wtorek ornitologów, że z samicą i młodymi dzieje się coś złego. Dwa pisklęta nie żyją. Trzy pozostałe i para dorosłych są pod obserwacją. Trwają badania, które mają wyjaśnić czym zostały otrute
Internauci obserwujący gniazdo na kominie elektrociepłowni w Lublinie zaalarmowali ornitologów, że coś się złego dzieje z samicą i młodymi. Dziś do ptaków wejdzie specjalista, który oceni sytuację i ewentualnie zabierze młode.