

W trzeciej kolejce Azoty Puławy zagrają na wyjeździe z PGE Wybrzeżem Gdańsk. Pierwszy gwizdek w piątek, o godzinie 18

Będzie to spotkanie sąsiadów w tabeli. Wprawdzie za nami dopiero dwie kolejki spotkań ale tak się złożyło, że obie drużyny legitymują się identycznym bilansem punktowym, taką samą liczbą wygranych i porażek.
Na inaugurację rozgrywek puławianie pokonali na wyjeździe po rzutach karnych beniaminka Handball Stal Mielec 4:3. W regulaminowym czasie był remis 25:25. W tym samym czasie PGE Wybrzeże Gdańsk przed własną publicznością, także po serii karnych, uporało się z REBUD KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski 8:7 (26:26 w regulaminowym czasie). W drugiej kolejce zarówno Azoty jak też gdańszczanie ponieśli porażki. Drużyna prowadzona przez trenera Patryka Kuchczyńskiego uległa na własnym terenie NETLAND MKS Kalisz 30:34. Z kolei PGE Wybrzeże nie dało rady na wyjeździe wicemistrzowi Polski Industrii Kielce (31:45).
– To był ciężki mecz, ale nie prezentowaliśmy swojego poziomu zarówno w ataku, jak i obronie. Było zbyt dużo przestojów w naszej grze, ale były też dobre momenty, kiedy gra nam się kleiła. Już w okresie przygotowawczym wypadło nam kilku zawodników, bo Mielcu dwóch kolejnych. Chłopaki muszą grać na różnych pozycjach, ale taki jest sport, walczymy, ile mamy sił – zapewniał po drugim spotkaniu w tym sezonie bramkarz Paweł Ciupa.
Obie drużyny potrzebują punktów. Wyżej, za sprawą lepszego bilansu bramkowego, są puławianie (9 miejsce). Wybrzeże jest 10. Obecny sezon będzie bardzo ważny dla Azotów. Klub długo borykał się z kłopotami finansowymi wnikającymi z wycofania się sponsora strategicznego Grupy Azoty Puławy. Z opóźnieniem udało się jednak zakontraktować zawodników, którzy pozostali na rynku transferowym i przystąpić do rozgrywek.
– Naszym celem będzie przede wszystkim utrzymanie w Orlen Superlidze. A jeśli uda się ugrać coś więcej, wszystko będzie na plus – mówił przed inauguracją prezes puławskiego klubu Jerzy Witaszek.
Piątkowi rywale Azotów poprzedni sezon zakończyli na wysokim szóstym miejscu. Zespół Wybrzeża prowadzi były selekcjoner męskiej reprezentacji Polski Patryk Rombel. Od obecnego sezonu jego asystentem jest doskonale znany w regionie Marcin Stefaniec. To były szkoleniowiec AZS AWF Biała Podlaska. Od rozgrywek 2024/2025 bramkarzem gdańskiej siódemki jest były zawodnik Azotów Mateusz Zembrzycki. Faworytem, z racji gry we własnej hali, są gdańszczanie. Puławianie, którzy borykają się z kłopotami kadrowymi, będą jednak chcieli podreperować konto punktowe.
