

Kolejne ruchy kadrowe w Łęcznej. W czwartek pierwszoligowiec poinformował o nowej umowie dla Szymona Krawczyka, a w piątek rano klub pochwalił się pozyskaniem nowego zawodnika. W tym sezonie w barwach Górnika kibice ponownie zobaczą Dawida Tkacza

Szymon Krawczyk do Łęcznej trafił we wrześniu 2024 roku na zasadzie wypożyczenia z GKS Katowice. Do końca sezonu 2024/2025 rozegrał w zielono-czarnej koszulce 15 spotkań. Jak widać trener Maciej Stolarczyk dostrzegł w tym zawodniku potencjał, bo piłkarz zostaje na Lubelszczyźnie na kolejny rok. – Zawodnik, który był wypożyczony do naszego klubu z GKS-u Katowice, podpisał nowy kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok – poinformował Górnik na swoim oficjalnym portalu.
W piątek rano łęcznianie zaprezentowali natomiast kolejnego nowego zawodnika. Piłkarzem Górnika został doskonale znany w Łęcznej Dawid Tkacz. 20-latek podpisał dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. – Wracam tam, gdzie wszystko się zaczęło. Czas napisać nowy rozdział w domu. Do zobaczenia na stadionie – powiedział Dawid Tkacz na ponowne przywitanie z kibicami zielono-czarnych.
Tkacz jest wychowankiem zielono-czarnych i absolwentem Szkoły Mistrzostwa Sportowego Górnika. W pierwszym zespole zadebiutował 30 lipca 2021 w wyjazdowym meczu z Zagłębiem Lubin na poziomie Ekstraklasy. Kolejny występ zaliczył w domowym starciu z Wartą Poznań.
W sezonie 2022/2023 po spadku Górnika do Betclic I Ligi Tkacz stał się bardzo ważnym ogniwem zespołu i wystąpił w aż 30 meczach (21 wychodząc w podstawowym składzie) strzelając pięć bramek. Po zakończeniu rozgrywek przeniósł się do Widzewa Łódź i w sezonie 23/24 zagrał 20 razy w Ekstraklasie, ale nie udało mu się zdobyć żadnej bramki. Następnie został wypożyczony do Stali Mielec, w której uzbierał 18 występów, ale był tam głównie rezerwowym. Tkacz w pierwszym składzie w poprzedniej kampanii wyszedł tylko pięć razy, a jedynie w meczu z Rakowem Częstochowa wytrwał na boisku od pierwszej do 90 minuty.
W Łęcznej pod wodzą trenera Stolarczyka 20-latek będzie chciał się sportowo odbudować i poprawić swój dorobek pod kątem minut, asyst i goli. Pierwszą okazję do tego nowy-stary zawodnik Górnika będzie mieć już w niedzielę kiedy wraz z kolegami w Siedlcach zagra z izraelskim Hapoelem Beer Szewa.
