Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Wojciech Szubartowski)
Zamieszania w Motorze Lublin ciąg dalszy. Jak poinformował Krzysztof Marciniak z Canal Plus niewykluczone, że Goncalo Feio jednak zostanie w ekipie beniaminka Fortuna I Ligi.
Motor znowu znalazł się w centrum zainteresowania mediów z całego kraju. Niestety, po raz kolejny w tym roku, nie z powodów sportowych.
W sobotę okazało się, że klub z Lublina, tuż przed północą mailowo podziękował trenerowi Goncalo Feio za współpracę i poinformował szkoleniowca, że jego umowa nie zostanie przedłużona. Zszokowani takim obrotem sprawy piłkarze według nieoficjalnych informacji odmówili wyjazdu na mecz sparingowy z Górnikiem Łęczna.
Po sobotnim zamieszaniu wszyscy czekali na komunikat ze strony lubelskiego klubu. Ciągle się jednak nie doczekali. W niedzielę nowe wieści w sprawie Motoru ogłosił za to Krzysztof Marciniak, dziennikarz Canal Plus.
– Sprawa pozostania Goncalo Feio w Motorze nie jest zamknięta. Możliwe jest podpisanie nowego kontraktu – napisał w swoich mediach społecznościowych Marciniak. Dziennikarz dodał, że cały czas toczą się rozmowy w sprawie nowej umowy dla szkoleniowca z Portugalii.
Trzeba dodać, że już we wtorek Rafał Król i spółka mają wyjechać na zgrupowanie do Kielc. Tego samego dnia czeka ich mecz kontrolny z tamtejszą Koroną. A na 8 lipca zaplanowano z kolei spotkanie sparingowe z innym klubem z ekstraklasy – Jagiellonią Białystok.
