

Drugi z naszych faworytów do awansu, czyli Chełmianka też po dwóch kolejkach ma na koncie komplet sześciu punktów. W sobotę przy okazji meczu z Sokołem Kolbuszowa Dolna biało-zieloni w końcówce drżeli o wynik, ale ostatecznie wygrali 2:1.

Przez pierwsze kilkanaście minut zapowiadało się, że to będzie łatwe spotkanie dla gospodarzy. Bardzo szybko podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego wypracowali sobie trzy znakomite okazje na gole. Problem w tym, że Bartłomiej Korbecki, Paweł Tomczyk oraz Damian Urban nie potrafili zamienić ich na gole.
Później gra się wyrównała, a w 39 minucie ekipie z Chełma dopisało szczęście. Strzał z dystansu Danny’ego Babora po rykoszecie wylądował w siatce Sokoła i do przerwy było 1:0.
Niespodziewanie po zmianie stron, to drużyna beniaminka przeważała. Zamiast 1:1, w 73 minucie zrobiło się jednak 2:0. Świetną kontrę wyprowadził Korbecki, a szybką akcję miejscowych sfinalizował Jakub Branecki, który dosłownie kilka chwil wcześniej pojawił się na murawie.
Przyjezdni jeszcze postraszyli faworyta. W końcówce po wyrzucie piłki z autu zaliczyli nawet kontaktowe trafienie za sprawą Kamila Posielskiego. Chociaż beniaminek pozostawił po sobie dobre wrażenie, to do domu wracał bez choćby jednego punktu.
– Świetny początek, bo w pierwsze 12 minut mieliśmy trzy setki. To był taki energetyczny początek i nasza zdecydowana dominacja. Powinniśmy ten moment lepiej wykorzystać. Potem to wszystko się wyrównało, a kiedy przeciwnik wyglądał trochę lepiej, to strzeliliśmy gola. Druga połowa miała wyglądać zupełnie inaczej. Daliśmy się zepchnąć niemal w nasze pole karne, cały czas się kotłowało w naszym polu karnym. Uczulaliśmy się, że stałe fragmenty będą trudne do wybronienia, bo Kolbuszowa dobrze to robi. Na szczęście jedną z kilku kontr potrafiliśmy zamienić na drugą bramkę. Tak naprawdę niepotrzebna końcówka, bo trzeba było drżeć o wynik, ale nasza wygrana była zasłużona – ocenia Ireneusz Pietrzykowski.
Chełmianka Chełm – Sokół Kolbuszowa Dolna 2:1 (1:0)
Bramki: Babor (39), Branecki (73) – Posielski (88).
Chełmianka: Wilk – Adamski, M. Cichocki, Derkacz, P. Cichocki, Urban (68 Branecki), Mydlarz, Kobiałka (53 Krawczun), Korbecki (75 Baidoo), Babor (68 Kilianek), Tomczyk (68 Kiebzak).
