Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 października 2010 r.
17:29
Edytuj ten wpis

Ile mięsa jest w mięsie?

70 kg mięsa zjada rocznie statystyczny Polak. Najczęściej wybiera wieprzowinę, ale kurczakiem też nie pogardzi. Bo tani i podobno zdrowszy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Porównując słupki spożycia mięs w naszym kraju, wygląda na to, że nagle przestały smakować nam krowy. Za to zakochaliśmy się w kurczakach.

– Po wejściu Polski do UE rzeczywiście spadło u nas spożycie wołowiny, ale nie oznacza to, że mniej jej jemy. Po prostu jej cena skoczyła prawie o 100 proc., więc już praktycznie nie wykorzystuje się jej w przetwórstwie – tłumaczy Witold Choiński, prezes zarządu związku "Polskie Mięso”.

Prezes przyznaje jednak, że kurczaków rzeczywiście jemy więcej. – To wynik mody na spożywanie drobiu i jego niskiej ceny. W ciągu dziesięciu lat od poziomu 12 kg rocznie doszliśmy do 25 kg.

Ile mięsa w mięsie

Z kilograma mięsa można zrobić 0,8 kg wędliny (tradycyjnym sposobem polskiej wsi) lub nawet 2 kg (najtańsza wędlina blokowa w sklepach). "Cudowne rozmnożenie” mięsa to dla technologa żywności nic trudnego. Wystarczy je rozdrobnić, dodać wodę i substancję żelującą.

Tego, ile w wędlinach powinno być mięsa, nie określają nawet restrykcyjne przepisy Unii. A producenci skwapliwie z tego korzystają. Dlatego w szynce możemy znaleźć białko sojowe, mąkę ziemniaczaną, czy preparaty błonnikowe.

Mimo to warto jeść mięso. Od lat wiadomo, że to nieocenione źródło witamin A, D, B12 oraz żelaza, wapnia i selenu. Rzecz w tym, że dziś produkuje się je inaczej: taniej i szybciej.

Tanie, bo modyfikowane

Kiszonki z kukurydzy, traw, wysłodki buraczane to teoretycznie podstawa żywienia czworonogich mieszkańców farm hodowlanych. Ale to nie koniec. Zwierzęta dostają też śrutę białkową z importowanej modyfikowanej genetycznie soi. Tym więcej, im intensywniejsza hodowla.

– Nie jest tajemnicą, że to soja GMO. Szacuje się, że nawet 90 proc. soi na naszym rynku jest modyfikowane – mówi Grażyna Różycka z Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli, oddział w Sitnie.

– Dziś trudno dostać inną paszę. Poza tym, jak rolnik idzie do sklepu i kupuje 200-kilogramowy worek, to nie patrzy czy to GMO, tylko na cenę – dodaje Piotr Woch z LODR.

W sezonie takim jak ten, gdy w niektórych rejonach deszcze i powodzie zniszczyły większość upraw, zwierzęta będą karmione głównie GMO. Ale – jak zapewniają naukowcy – nie mamy czego się bać.

Albo tanio, albo ekologicznie

– Na takich paszach wyhodowano już miliardy świń na całym świecie i nie zaobserwowano żadnych skutków ubocznych – uspokaja prof. Krzysztof Kwiatek, szef Zakładu Higieny Pasz Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach. Puławski PIWet wspólnie z Instytutem Zootechniki w Krakowie od kilku lat bada pasze zawierające modyfikowaną genetycznie soję i kukurydzę.

Naukowcy sprawdzają jak szybko zwierzęta rosną, czy prawidłowo się rozmnażają, ich odporność na choroby, jakość mięsa, a na koniec możliwość transferu modyfikowanego DNA do organizmu zwierząt, czy mikroorganizów flory bakteryjnej. I co? I nic. Żadnych negatywnych następstw takiego menu.

– Można powiedzieć, że pasze GMO nie stanowią żadnego zagrożenia – zapewnia prof. Kwiatek. – Polaków nie stać na ekologiczną żywność. Co z tego, że możemy mieć superekologiczne mięso, jeśli będziemy je jeść tylko w święta. Z drogi postępu już nie zawrócimy.

Świniom będzie lepiej

Odpowiednie oświetlenie i system wentylacyjny, skuteczna ochrona przed muchami i gryzoniami, do tego ściśle określone wymiary klatek, kojców i zagród: restrykcyjne przepisy dotyczące hodowli zwierząt w naszym kraju weszły w życie w połowie tego roku. Na razie jednak rolnicy się tym nie przejmują. Bo za zbyt ciasny chlew, czy oborę nic im nie grozi. – To się zmieni w 2013 roku – informuje Grażyna Różycka.

– Wtedy rolnik, który nie dostosuje swoich budynków do wytycznych może stracić unijne dopłaty.
Przepisy szczegółowo określają nie tylko wielkość klatek i ich wyposażenie, ale także jak często hodowca powinien doglądać swoje zwierzęta i w jaki sposób karmić.

– Fakt, nie brakuje głosów, że to przesada– mówi Różycka. – Ale problemu z frekwencją na organizowanych przez nas spotkaniach informacyjnych nie mamy. Rolnicy są ciekawi, co powinni zrobić, by im dopłaty nie zabrali.

Pozostałe informacje

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium