Red Sielczyk pokonał ŁKS Łazy. Victoria Parczew ograła Absolwenta Domaszewnica. Orzeł Czemierniki rozgromił beniaminka Bizona Jeleniec, a LKS Agrotex Milanów Unię Żabików, po 8:1. Cztery bramki dla Orła zdobył Jan Bożym, a dla zespołu z Milanowa, Sebastian Ostapiuk. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska zwycięskie w spotkaniu z Az-Bud Komarówka Podlaska.
Red Sielczyk był faworytem potyczki z ŁKS Łazy. Goście mieli na koncie cztery wygrane i przyjechali po kolejną. Z kolei gospodarze chcieli zmazać plamę po ostatniej wysokiej wyjazdowej przegranej z Absolwentem Domaszewnica (3:5). Mecz zakończył się wygraną ekipy przyjezdnych 1:0.
- To było wyrównane spotkanie. Straciliśmy gola po naszym błędzie w obronie, można powiedzieć, że straciliśmy „babola”. Mieliśmy swoje okazje na strzelenie goli ale ich nie wykorzystaliśmy. Ten mecz był do wygrania, z naszej strony zabrakło jednak skuteczności. Trzeba też pogratulować rywalowi, którzy w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze - mówi Konrad Zdanikowski, kierownik ŁKS Łazy.
- Obie drużyny miały swoje okazje bramkowe. Mógł być remis, ale też mogliśmy wygrać wyżej. Około 80 minut mieliśmy dwie tzw. setki, którymi mogliśmy zamknąć to spotkanie. Wygraliśmy zasłużenie - mówi Michał Kwiecień, szkoleniowiec Red Sielczyk.
ŁKS Łazy - Red Sielczyk 0:1 (0:0)
Bramka: Bartosiak (58).
Łazy: Osiak - Domański (85 Zdanikowski), Grzelak, Ostojski, Siwiec, Skiba (70 Ozygała), Janaszek, Rożen, Bednarczyk (85 Olichwirowicz), Soćko, Zarzycki (80 Zborowski).
Sielczyk: Lach - Szydłowski, Skrodziuk, M. Dorosz, Kwapień (48 Tazin), Nowowiejski, Stelmaszuk, Bartosiak (75 Romaniuk), Gałązka (77 Łukaszuk), Syryjczyk (65 Lewczuk), J. Dorosz (86 D. Tarkowski).
Victoria Parczew zainkasowała w weekend kolejny komplet punktów, już piąty w obecnym sezonie. Gospodarze wygrali 2:1. - Był to wyrównany mecz walki. Wynik odzwierciedla to, co działo się w ciągu 90 minut - mówi Jarosław Lewczuk, kierownik Victorii Parczew.
- Oddaliśmy pole gry rywalowi. Jeszcze pod koniec pierwszej połowy Arek Ksok miał okazję na zdobycie bramki, uderzył piłkę z trzeciego metra ale bramkarz zdołał jeszcze obronić lekki strzał. Z kolei Jakub Dołęga w drugiej odsłonie trafił po długim roku w słupek. Piłka nożna nie jest sprawiedliwą dyscypliną sportu. Nasz wynik mógł być lepszy - mówi Robert Różański, trener Absolwenta.
Victoria Parczew - Absolwent Domaszewnica 2:1 (1:0)
Bramki: Gryczuk (8), K. Waniowski (56) - Pioruński z karnego (69).
Victoria: Ludwinowski - Sapała (80 Osielniec), Praszczak, Kozłowski, Semeniuk (65 Dębowczyk), P. Krzewski, Chomiuk, Bryguła (65 E. Waniowski), Gryczuk (46 Lewczuk), Koczkodaj, K. Waniowski
Absolwent: Dzido - Dudziński, Trzaskowski, Pioruński, M. Domański, Ośkiewicz, Leszczak, P. Domański, Zborowski (85 Nurzyński), Dołęga, Ksok.
Ostre strzelanie urządzili sobie piłkarze Orła Czemierniki, którzy odesłali Bizona Jeleniec z bagażem aż ośmiu goli. Już do przerwy podopieczni Konrada Łabęckiego prowadzili 6:0. - Mieliśmy pełną kontrolę nas spotkaniem - mówi trener Orła Konrad Łabęcki. - Słabo weszliśmy w mecz. Rywale bardzo szybko strzelili nam cztery gole. Mieliśmy też swoje braki kadrowe. Stąd tak wysoka porażka - tłumaczy szkoleniowiec Bizona Jeleniec Mariusz Ciołek.
Rezerwy Podlasia Biała Podlaska zainkasowały trzy punkty po wygranej z Az-Bud Komarówka Podlaska 5:2. - W pierwszej połowie nie realizowaliśmy tego, co sobie założyliśmy i szybko straciliśmy trzy bramki. Później się obudziliśmy i zaczęliśmy odrabiać straty. Strzeliliśmy dwa gole i mieliśmy znakomitą szansę na wyrównanie. Niestety, Karol Grochowski przestrzelił z główki z trzeciego metra. Goniliśmy wynik ale nadzialiśmy się na kontrę, po której straciliśmy czwartą bramkę. Wówczas „zeszło z nas powietrze”. W ostatniej akcji meczu przeciwnik dorzucił piątego gola. Nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę - mówi Arkadiusz Kot, szkoleniowiec Az-Bud Komarówka Podlaska.
- Szacunek dla mojego zespołu, który po raz kolejny pokazał, że ma potencjał. Wygraliśmy piąty mecz z rzędu, zdobyliśmy cenne punkty. Szkoda trochę, że straciliśmy bramki na 3:2. Naszym celem jest ogrywanie młodzieży, nie patrzymy na tabelę. Ważne, że wygrywamy z silnymi drużynami. Gramy coraz lepiej - mówi Jakub Dobosz, trener rezerw Podlasia.
Dobrą dyspozycje strzelecką zaprezentowali piłkarze LKS Agrotex Milanów, którzy na wyjeździe pokonali Unię Żabików 8:1. - W pierwszej połowie mieliśmy przewagę, może jeszcze nie tak wyraźną, choć mieliśmy swoje bramkowe okazje. Po zmianie stron nasza dominacja była już niepodważalna - mówi kierownik drużyny z Milanowa Marek Burzec.
Sokół Adamów wygrał po raz czwarty w obecnym sezonie. Tym razem pokonał na wyjeździe ostatniego w tabeli Kujawiaka Stanin 4:0. Trzy gole strzelił Ilmar Hernandes. - Mogliśmy wygrać jeszcze wyżej, nie strzeliliśmy jeszcze dwóch rzutów karnych. Zwycięstwo jest jak najbardziej zasłużone - mówi Andrzej Zarzycki, trener Sokoła.
Lutnia Piszczac wywiozła cenne trzy punkty z terenu beniaminka z Drelowa. Już po pierwszej połowie goście prowadzili 3:0. - Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą część spotkania. Ważne było też to, że byliśmy w przewadze jednego zawodnika. Nadal jednak wychodzi brak doświadczenie naszych zawodników. Kiedy straciliśmy dwie bramki zrobiło się nerwowo. Mieliśmy jeszcze okazje na 4:1 i zamknięcie tego meczu ale ich nie wykorzystaliśmy. Zdobyty komplet punktów cieszy nas - mówi Mateusz Kacik, szkoleniowiec Lutni.
- Po czerwonej nie było do końca pierwszej połowy. W drugiej części to już my mieliśmy więcej z gry. Z przebiegu meczu najbardziej sprawiedliwym byłby remis, ale piłka nożna nie jest sprawiedliwa - mówi trener KS Drelów Przemysław Sałański.
Pozostałe wyniki: Orzeł Czemierniki - Bizon Jeleniec 8:1 (Kaliński 5, Bożym 8, 16, 33, 58, Kuźma 30, 39, K. Krzeczkowski 76 - Okuń 56) * Podlasie II Biała Podlaska - Az-Bud Komarówka Podlaska 5:2 (Sawczuk 5, Czeczelewski 8, Dobrodziej 15, Dobruk 85, Siemieniuk 90 + 4 - Gryciuk samobójcza 44, Klimiuk 48) * Unia Żabików - LKS Agrotex Milanów 1:8 (Kozłowski 20 - Zmorzyński 8, Ostapiuk 14, 58, 69, 84, Romaniuk 53, J. Kamiński 75, Abramek 90) * Kujawiak Stanin - Sokół Adamów 0:4 (Yilmar Hernandez 11, 62, 78, Sikora 32). W 58 min Jarosław Bosek (Sokół) nie wykorzystał rzutu karnego (obronił bramkarz Kujawiaka); w 89 min Yilmar Hernandez (Sokół) przestrzelił rzut karny * KS Drelów - Lutnia Piszczac 2:3 (Wiraszka 55, O. Tkachuk 71 - Mackiewicz 17, Tuttas 25, Storto z karnego 38). Czerwone kartki: Eryk Kozłowski (KS Drelów) w 11 min, za faul; Jakub Kuczyński (Lutnia) w 54 min, za faul taktyczny * Grom Kąkolewnica - Unia Krzywda 2:0 (K. Białach samobójcza 4, Zieliński 64). Czerwona kartka: Konrad Białach (Krzywda) w 85 min, za drugą żółtą.
