Stal Rzeszów wygrała w sobotę z Chełmianką aż 4:0. Dzięki temu goście w ostatniej kolejce zagrają o awans z bezpośrednim rywalem – Podhalem Nowy Targ.
Od pierwszego gwizdka goście ruszyli do ataku. Już po kilkudziesięciu sekundach Tomasz Płonka znalazł się w dobrej sytuacji, ale huknął nad poprzeczką. W 10 minucie sędzia przyznał gościom rzut karny, a na gola zamienił go Wojciech Reiman. W końcówce pierwszej odsłony Płonka pokonał Cezarego Osucha, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej i nadal było 1:0. Stal przeważała i tuż przed przerwą mogła zaliczyć drugie trafienie jednak Michał Nawrot strzelił w... Płonkę.
Druga połowa? Wreszcie coś zaczęło się dziać także pod bramką Leonida Otczenaszenki. Do wyrównania mógł doprowadzić Krzysztof Zawiślak. Niestety, jego uderzenie głową poszybowało tuż nad poprzeczką. To było pierwsze i tak naprawdę ostatnie ostrzeżenie dla zespołu Janusza Niedźwiedzia.
Tuż po godzinie gry Płonka dostał piłkę od Piotra Głowackiego i głową wreszcie zdobył drugą bramkę, która uspokoiła już gości. Niedługo później było definitywnie po zawodach. Znowu w roli głównej wystąpił Płonka, który wygrał pojedynek z Osuchem.
W kolejnych fragmentach obie ekipy miały swoje szanse. Stal za sprawą Nawrota podwyższyła na 4:0. Honorowe trafienie dla biało-zielonych mógł zaliczyć Hubert Kotowicz, ale Otczenaszenko uratował swoją drużynę od straty bramki.
Za tydzień na zakończenie rozgrywek piłkarze Artura Bożyka zagrają w Sandomierzu z tamtejszą Wisłą.
Chełmianka Chełm – Stal Rzeszów 0:4 (0:1)
Bramki: Reiman (10-z karnego), Płonka (62, 66), Nawrot (75).
Chełmianka: Osuch – Kursa, Myszka (46 Chodziutko), Niewęgłowski, Kwiatkowski, Czułowski, Kompanicki, Kocoł, Koszel, Efir (40 Zawiślak), Szpak (65 Kotowicz).
Stal: Otczenaszenko – Kostkowski Chromiński (75 Jarecki) Mozler (84 Basista), Głowacki (76 Ceglarz), Sierant, Szeliga, Reiman, Nawrot (78 Ligienza), Goncerz (69 Zagdański), Płonka.
Żółte kartki: Płonka, Kostkowski – Kursa, Koszel.
Sędziował: Michał Górka (Tarnów).