Stal Kraśnik gorsza od Czarnych Połaniec, niespodziewany transfer

– Cieszymy się, że Kamil będzie z nami. Temat pojawił się 1,5 tygodnia temu. Postanowił wrócić z Grecji i zostać w Kraśniku, więc skorzystaliśmy z okazji – wyjaśnia trener niebiesko-żółtych.

Kamil Król zaczynał swoją przygodę z piłką w barwach MUKS Kraśnik i Stali. Później miał okazję rozegrać 29 meczów w polskiej ekstraklasie w barwach Górnika Zabrze. Następnie trafił do Włoch (Brescia – trzy mecze), a jeden sezon spędził również w pierwszoligowym Motorze (dwa gole w 16 występach). W rozgrywkach 2010/2011 wyjechał do Grecji i dopiero teraz zdecydował się na powrót do kraju.

Sobotni sparing odbył się w Mielcu. Już do przerwy Czarni mieli w zapasie dwa gole. Ostatecznie wygrali różnicą trzech bramek, ale trener Pacholarz nie miał wielkich pretensji do swoich zawodników. – Najważniejsze, że obyło się bez kontuzji – zapewnia szkoleniowiec. – Mamy za sobą bardzo mocny tydzień, a do tego nie wszystko można przećwiczyć na Orliku. W zderzeniu z dużym boiskiem wszystko wygląda trochę inaczej. Tego nam brakuje. Na pewno popełniliśmy też sporo błędów. Nie ma jednak sensu wyciągać zbyt daleko idących wniosków, bo mamy jeszcze trochę czasu, żeby wszystko skorygować. A taki zimny prysznic też się nam przyda – dodaje opiekun Stali.

Cieszy też, że w końcu w składzie pojawili się: Filip Drozd, a także Anton Lucyk. Kolejne spotkanie rozegrał także Rafał Król. Poza jego bratem Kamilem do ekipy niebiesko-żółtych oficjalnie dołączyło już kilku innych graczy. Na wiosnę w defensywie ma pomóc Władysław Kudriawcew. Urodzony w 1992 roku środkowy obrońca grał już w naszym regionie w barwach: Hetmana Zamość, czy Omegi Stary Zamość. Zakładał też koszulkę: KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, a ostatnio był zawodnikiem klubu Kamienna Brody. Wyróżniał się w sparingach, bo w sumie zapisał już na swoim koncie trzy gole.

Nowymi zawodnikami Stali mają zostać także młodzi: Dariusz Partyka (rocznik 2001, ostatnio Avia Świdnik), Mikołaj Śmieszek (2001, AP Profi Zielonki) i Maciej Welman (1998, Sygnał Lublin). To jednak nie koniec. Wkrótce rozstrzygnie się, czy do Kraśnika trafi Kacper Nastałek z Tomasovii i jeszcze jeden, bardziej doświadczony piłkarz. – Chciałbym jeszcze dokonać jednego, dwóch transferów. W ciągu kilku najbliższych dni wszystko powinno być już jasne – zapewnia trener Pacholarz.

Jego podopieczni w najbliższą środę mają zagrać na bocznym boisku w Kraśniku z Kryształem Werbkowice (godz. 18).

Czarni Połaniec – Stal Kraśnik 3:0 (2:0)

Bramki: Skiba, Dereń, Wiszniewski.

Stal: Ciołek – Mazurek, Kudriawcew, Pietroń, Świech, Wawryszczuk, Skrzyński, Szewc, R. Król, K. Król, Nastałek oraz Śmieszek, Kisiel, Koneczny, Gąska, Drozd, Lucyk.