

Wydarzeniem numer jeden dla kibiców z województwa lubelskiego w środę były derby pomiędzy Stalą Kraśnik, a Chełmianką. Niespodziewanie druga z ekip straciła pierwsze punkty w tym sezonie. I to w jakim stylu straciła. Drużyna Ireneusza Pietrzykowskiego przegrała na boisku beniaminka aż... 1:5

Piątą kolejkę rozpoczęła Avia, która pokonała w Krakowie rezerwy Wisły II 3:2. Kilka godzin później okazało się, że żółto-niebiescy pozostali jedynym zespołem z kompletem punktów. Chełmianka po czterech zwycięstwach z rzędu musiała przełknąć gorzką pigułkę.
Biało-zieloni fatalnie rozpoczęli mecz w Kraśniku. W zasadzie ledwie spotkanie ruszyło, a już Karol Kalita otworzył wynik. W 13 minucie Sebastian Koziej podwyższył na 2:0. Chociaż szybko kontaktowe trafienie zaliczył Bartłomiej Korbecki, to później strzelali już tylko gospodarze.
Jeszcze przed przerwą Kalita ponownie wyprowadził niebiesko-żółtych na dwubramkowe prowadzenie. A zaraz po zmianie stron marzenia o powrocie do meczu odebrał Chełmiance Kamil Bartoś, który w 51 minucie podwyższył na 4:1. Wynik ustalił Rafał Król, który wcześniej nie wykorzystał jeszcze rzutu karnego.
Stal Kraśnik – Chełmianka Chełm 5:1 (3:1)
Bramki: Kalita (1, 43), Koziej (13), Bartoś (51), Król (71) – Korbecki (21).
Stal: Grabowski – Pavlas, R. Majewski, Pietroń, Czapla, Koziej (79 Kogut), Lech, Bartoś (79 Wawryszczuk), Król (79 Skrzyński), Wyjadłowski (64 Sz. Majewski), Kalita (86 Jędrasik).
Chełmianka: Wilk – Kilianek (46 Jabłoński), M. Cichocki, Derkacz, P. Cichocki, Mydlarz, Adamski, Kobiałka (46 Urban), Korbecki (75 Babor), Kiebzak (62 Branecki), Tomczyk (62 Baidoo).
Nie tak dawno temu Podlasie w domowym meczu z beniaminkiem z Jędrzejowa prowadziło 2:0, ale przegrało 2:3. W środę do Białej Podlaskiej przyjechał kolejny, nowy zespół – Sokół Kolbuszowa Dolna. W siódmej minucie wynik otworzył Jarosław Kosieradzki, a po dwóch kwadransach rezultat poprawił Kacper Jakóbczyk, który zaliczył już swoje trzecie trafienie w sezonie. Tym razem biało-zieloni nie dali sobie wydrzeć wygranej, w końcówce na 3:0 strzelił jeszcze nowy nabytek Podlasia – Piotr Urbański.
Podlasie Biała Podlaska – Sokół Kolbuszowa Dolna 3:0 (2:0)
Bramki: Kosieradzki (7), Jakóbczyk (30), Urbański (89).
Podlasie: Jeż – Maluga, Mikołajewski, Konaszewski, Gocha, Orzechowski, Andrzejuk (62 Kopytov), Grochowski (46 Dobruk), Horzhui, Jakóbczyk (73 Wnuk), Kosieradzki (62 Urbański).
Drugi raz z rzędu korzystnego wyniku do końcowego gwizdka nie dowiozła Świdniczanka. Piłkarze trenera Łukasza Jankowskiego w weekend zmarnowali dwie bramki zaliczki i tylko zremisowali ze Starem Starachowice. Tym razem prowadzili od 28 minuty po golu Kuby Szymali, ale Wisłoka Dębica w końcówce doprowadziła do remisu.
Świdniczanka Świdnik – Wisłoka Dębica 1:1 (1:0)
Bramki: Szymala (28) – Pranica (84).
Świdniczanka: Kotko – Szatała (84 Dubiel), Figiel, Szymala, Futa, Kopczyński (67 Fyk), Tymosiak, Woder (76 Brzyski), Fedoruk, Wojciechowski (67 Łuczuk), Poleszak (76 Stec).
