Poniedziałkowe spotkanie rozgrywane w Kurytybie było jednym ze słabszych na brazylijskim turnieju. Zespoły podzieliły się punktami po raz pierwszy w tym mundialu, po raz pierwszy kibice nie zobaczyli w meczu ani jednego gola.
Na kolejne emocje trzeba było czekać do 31 minuty, kiedy to niebezpiecznie z dystansu na bramkę Iranu strzelał Ahmed Musa. Z jego uderzeniem poradził sobie golkiper rywali.
Niedługo później najlepszą okazję do strzelenia gola mieli Irańczycy. Reza Ghoochannejhad strzelał głową po dośrodkowaniu z narożnika boiska, golkiper Nigerii z najwyższym trudem popisał się skuteczną interwencją.
Rozwój wydarzeń na boisku po przerwie nie mógł zachwycić kibiców zgromadzonych na trybunach stadionu w Kuryrtybie. Żaden z zespołów nie potrafił stworzyć sobie klarownej sytuacji do strzelenia gola i przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę.
Był to pierwszy podział punktów na dwudziestych mistrzostwach świata, na dodatek fani futbolu nie zobaczyli w tym spotkaniu ani jednego gola.
Remis stawia Iran i Nigerię w dosyć trudnej sytuacji przed kolejnymi meczami. W tych Iran zmierzy się z Argentyną, a Nigeria z Bośnią i Hercegowiną.
Iran - Nigeria 0:0
Iran: Haghighi - Heydari (89 Shojaei), Hajsafi, Hosseini, Sadeghi - Nekounam, Teymourian, Montazeri, Ghoochannejhad - Dejagah (78 Jahanbakhsh), Pouladi.
Nigeria: Enyeama - Ambrose, Musa, Emenike - Obi Mikel, Moses (58 Ameobi), Oshaniwa, Oboabona (29 Yobo), Azeez (69 Odemwingie) - Onazi, Omeruo.
Żółta kartka: Teymourian.
Sędzia: Christian Lescano (Ekwador).