W Lublinie odbędzie się dziewięć meczów przyszłorocznych Mistrzostw Świata FIFA U-20, w tym jeden mecz półfinałowy. – To duży sukces, bo z pewnością przyjedzie do nas wielu kibiców, a Lublin będzie w serwisach sportowych na całym świecie. Znamy już dokładny harmonogram rozgrywek
Lubelski stadion będzie miejscem sześciu meczów fazy grupowej (23, 24, 26, 27, 29 i 30 maja), dwóch meczów 1/16 finału (3 i 4 czerwca) oraz jednego z dwóch półfinałów (11 czerwca). – Mecz otwarcia i finał odbędzie się w Łodzi – ogłosiło biuro prasowe mistrzostw.
– Wprawdzie oficjalny mecz otwarcia mistrzostw odbędzie się w Łodzi 23 maja o godzinie 20.30, ale to na Arenie Lublin tego dnia rozlegnie się pierwszy gwizdek w tych mistrzostwach, bo mecz w Lublinie rozpocznie się o godzinie 18 – zauważa prezydent Krzysztof Żuk. – Na pewno z tej okazji przygotujemy coś specjalnego dla kibiców reprezentacji, które tego dnia zagrają na Arenie.
Jakich drużyn możemy się spodziewać? Losowanie grup ma się odbyć 24 lutego w Gdyni. Wiadomo już, że na mistrzostwach zagrają reprezentacje Polski, Francji, Włoch, Norwegii, Portugalii, Ukrainy, Japonii, Korei Południowej, Kataru, Arabii Saudyjskiej, Hondurasu, Meksyku, Panamy, Stanów Zjednoczonych, Nowej Zelandii oraz Tahiti. Nie jest to jeszcze pełna lista. Eliminacje w dwóch strefach (południowoamerykańskiej i afrykańskiej) zakończą się przed lutowym losowaniem.
W związku z planowanymi na przyszły rok mistrzostwami, Lublin spodziewa się dużego najazdu zagranicznych kibiców. Większego niż ten, który towarzyszył młodzieżowym mistrzostwom Europy w 2017 r.
Ubiegłoroczne rozgrywki nie tylko zapełniły hotele i restauracje, ale również dały miastu rozgłos, którego wartość oszacowano na 56 mln zł. Tyle musiałoby wydać miasto, aby zapewnić sobie taką reklamę, jaką dały wzmianki o Lublinie towarzyszące mistrzostwom. Trzy mecze rozgrywane na Arenie Lublin, gdzie odbył się też mecz otwarcia, śledziło przed telewizorami 10 mln kibiców.
Młodzieżowy mundial to nie tylko splendor, ale też wyzwanie organizacyjne dla miasta. Jego gotowość na przyjęcie takiej imprezy oceniali w połowie września przedstawiciele FIFA oraz Polskiego Związku Piłki Nożnej, którzy przyjechali z wizytacją do Lublina.
– Będą tylko małe rzeczy do poprawy – ocenił Jaime Yarza, dyrektor turnieju. Ratusz zapewnia, że wszystko będzie dopięte na ostatni guzik. Z kolei PZPN szuka już wolontariuszy, którzy pomogą na miejscu zarówno kibicom, jak i piłkarzom. Zgłoszenia przyjmowane są poprzez stronę wolontariatpzpn.laczynaspilka.pl.