Przedstawiciele FIFA wizytowali we wtorek Lublin mający być jednym z gospodarzy młodzieżowego mundialu w 2019 r. Tego, że rozgrywki trafią na Arenę Lublin, możemy być praktycznie pewni. FIFA ma jednak zastrzeżenia do bazy treningowej. Potwierdzono też, że treningi piłkarzy nie przeszkodzą żużlowcom
– Już trzeci raz wizytujemy miasto i stadion, ale tym razem przyjechaliśmy ze znacznie większą grupą około 15 ekspertów – mówi Jaime Yarza, dyrektor turnieju ze światowej federacji piłkarskiej FIFA. Teraz powstać ma raport dotyczący gotowości miasta do przyjęcia tak dużej imprezy sportowej. – Potem będziemy w stanie potwierdzić, że Lublin jest jednym z miast wybranych do tego, by gościć mistrzostwa.
Przedstawiciel FIFA przyznaje, że konieczne są poprawki. – Rzeczy, nad którymi musimy popracować, to boiska treningowe. Trzeba je podnieść na wyższy poziom dla drużyn, które mają naprawdę profesjonalnych zawodników – mówi Yarza. – To inwestycje, które zostaną w mieście z korzyścią dla piłkarzy i środowiska sportowego.
– Szczegółowe uwagi dotyczą tego, co jest najważniejsze dla każdej drużyny piłkarskiej, czyli jakości murawy. O tym rozmawiamy ze specjalistami zarówno w odniesieniu do boisk treningowych, jak i tego głównego – mówi prezydent Krzysztof Żuk. – Prezydent nie wie jeszcze wszystkiego, ale zapewniam, że będą tylko małe rzeczy do poprawy – odpowiada Yarza, który przekazał we wtorek miastu umowę dotyczącą organizacji imprezy.
Oficjalnie rozwiane zostały obawy kibiców żużla, którzy martwili się, że stadion przy Al. Zygmuntowskich stanie się obiektem treningowym dla piłkarzy, co uniemożliwi rozgrywanie meczów żużlowych.
– Stadion przy Al. Zygmuntowskich będzie pozostawiony dla żużla, bo wiemy, że w tym czasie będzie on intensywnie eksploatowany. Nie ma w tym problemu, boiska treningowego poszukamy gdzie indziej, rozważamy różne lokalizacje – podkreśla Żuk. Dodaje, że rozwiązanie jest niemal gotowe, ale na razie go nie zdradza.
– Mamy rozwiązanie, żeby wszystkie dyscypliny sportowe miały dogodne warunki do funkcjonowania – uspokaja Marek Doliński z Polskiego Związku Piłki Nożnej, chociaż też nie mówi o szczegółach. – Naszym celem jest to, żeby nie zakłócać innych aktywności, również żużla.
Mistrzostwa odbędą się na przełomie maja i czerwca przyszłego roku. Mecze mają być rozdzielone w miarę równo pomiędzy sześć polskich miast: Lublin, Gdynię, Bydgoszcz, Łódź, Tychy i Bielsko-Białą. – To będzie okazja do przyciągnięcia większej liczby turystów zagranicznych. Kibice, którzy tu przyjadą, zapełnią zapewne deptak i Stare Miasto oraz hotele – spodziewa się prezydent i dodaje, że transmisje telewizyjne zapewnią miastu dodatkową promocję.
* Już teraz zaczął się nabór wolontariuszy gotowych do pomocy przy organizacji mistrzostw. Zgłosić może się każdy, kto jest pełnoletni. Szczegóły na stronie internetowej wolontariatpzpn.laczynaspilka.pl