MKS Selgros w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z trzecią drużyną w tabeli AZS Koszalin. Trenerem rywalek jest doskonale znany w Lublinie Edward Jankowski.
Najpierw potrafiła ograć wicelidera, Vistal Gdynia 22:20. W weekend przegrała za to z KPR Jelenia Góra aż 22:29.
– Mecz jest reklamowany jako starcie gigantów. Na razie jednak takim gigantem jest przede wszystkim MKS. My jeszcze musimy zapracować na to miano. Rywalki mają przecież na swoim koncie wiele mistrzostw Polski. Wierzę jednak, że dziewczyny wzniosą się na wyżyny i powalczą o wygraną – mówi trener Edward Jankowski.
I dodaje, że niedzielny pojedynek będzie dla niego szczególny.
– Serduszko na pewno trochę drga. Przecież spędziłem w Lublinie 16 lat. I myślę, że sporo było sukcesów. Teraz jednak pracuję w Koszalinie i koncentruję się na tym zespole.
Jak informuje oficjalna strona internetowa klubu z Koszalina ostatni raz Energa AZS pokonała lublinianki w sezonie... 2007/2008 w ramach finału Pucharu Polski. Kto tym razem będzie górą? Przekonamy się w niedzielę wieczorem.
Początek spotkania zaplanowano na godz. 17.30. Transmisję będzie można obejrzeć w Polsacie Sport.