Od poniedziałku brązowi medaliści mistrzostw świata są już w kraju. Kadrowicze lądowali w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Sukces w Katarze docenił Prezydent Bronisław Komorowski
Znacznie bliżej Bartoszowi Jureckiemu i Andrzejowi Rojewskiemu było do Magdbeurga ze stolicy Wielkopolski, niż z Warszawy. Takie same argumenty przytaczali „Nafciarze” czyli obrotowy Kamil Syprzak, skrzydłowy Adam Wiśniewski, rozgrywający Mariusz Jurkiewicz i bramkarz Marcin Wichary.
Już w czwartek kibice piłki ręcznej w regionie powinni ich zobaczyć w Puławach. Odbędzie się wówczas rozgrywane awansem ligowe spotkanie Azotów z Orlen Wisłą.
Niektórzy piłkarze zdecydowali się na lądowanie w Katowicach.
Pozostali, wśród których byli obaj zawodnicy puławskiego klubu rozgrywający Piotr Masłowski i skrzydłowy Przemysław Krajewski, jak również bohater meczu o brąz Michał Szyba, zakończyli podróż w stolicy. Na lotnisku Okęcie brązowych medalistów witały tłumy kibiców. Były kwiaty, autografy i konferencja prasowa.
– Witamy zawodników na wszystkich lotniskach Polski. Wybaczcie, że nie ma ich wszystkich wśród nas, ale nie było ich w domach ponad trzy tygodnie – mówił prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce, Andrzej Kraśnicki. Uradowani kibice nie szczędzili gardeł, pojawiło się gromkie „dziękujemy”, a następnie „sto lat”. Brązowe medale prezentowali Szyba, Masłowski, Krajewski, Krzysztof Lijewski, Piotr Chrapkowski i Piotr Wyszomirski.
– Wiem, że trzecie miejsce to nie pierwsze, ale dla nas i tak jest to powód do dumy i chwały, bo wygrywać z najlepszymi mogą tylko najlepsi. Dziękuję i gratuluję. Życzę kolejnych sukcesów, awansu na igrzyska olimpijskie do Rio de Janeiro i medalu na tej imprezie – mówił podczas konferencji prasowej Andrzej Biernat, minister sportu i turystyki.
– Po raz czwarty w historii jesteśmy na podium mistrzostw świata, to naprawdę wspaniały sukces. Wielu z nas zapytanych przed MŚ w Katarze nie przypuszczało, że tak dobrze to się zakończy. Bardzo dziękuję i gratuję drużynie i sztabowi szkoleniowemu. Dziękuję również panu ministrowi, że od września ruszy projekt promocji piłki ręcznej w naszym kraju – nie kry radości i wzruszenia prezes Kraśnicki.
– Jestem pod wrażeniem siły charakteru naszych zawodników. Polacy, po raz kolejny, pokazali wielkie serce do walki. Oglądając zmagania naszych szczypiornistów, wielu z nas czuło dumę z Polski – napisał w liście do prezesa ZPRP Prezydent RP Bronisław Komorowski.