II runda Nice Cup w sobotę o godz. 16 na torze przy Al. Zygmuntowskich

– Nice Cup to cykl turniejów szkoleniowych dla zawodników, którzy dopiero rozpoczynają żużlowe kariery, albo wracają na tor po przerwie spowodowanej na przykład kontuzją. Startują w nich głównie reprezentanci Nice Polskiej Ligi Żużlowej, ale dopuszczamy też możliwość startu żużlowców, którzy występują w ekstralidze. Każde zawody, w których startuje się we czwórkę spod taśmy są lepsze niż trening, na którym przeważnie jeździ się pojedynczo – wyjaśnia ideę imprezy Wojciech Jankowski, menadżer ds. marketingu w Nice Polska.

– W sobotę w Lublinie wystąpią głównie ci, którzy niedawno zdobyli żużlowe licencje. Z tych, na których z pewnością warto zwrócić uwagę wymieniłbym m.in. Huberta Czerniawskiego ze Stali Gorzów, Michała Gruchalskiego z Włókniarza Częstochowa, jeżdżącego w barwach Orła Łódź wychowanka lubelskiego klubu Oskara Bobera, czy Łotysza Jewgienija Kostygowa z Lokomotivu Daugavpils – wylicza Jankowski.

W sumie rozegranych zostanie osiem rund eliminacyjnych. Finał odbędzie w październiku w Świętochłowicach. Pierwsza runda miała miejsce 2 lipca w Rawiczu. Wygrał ją Czerniawski przed Kostygowem i innym gorzowianinem Alanem Szczotką.

W Wielkopolsce wystąpili też reprezentanci KM Cross Lublin. Po cztery punkty zdobyli Krystian Włodarczyk (d,1,1,2,0) i Emil Peroń (1,1,1,u,1), a trzy „oczka” wywalczył Kamil Brzeziński (1,0,w,0,2). Wszystkich trzech zobaczymy na torze w sobotnich zawodach. Rezerwowym będzie Eryk Borczuch.
– Po wtorkowej rundzie Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski wszyscy są gotowi do jazdy. Trochę ucierpiały ich motocykle, ale zdążymy je odbudować. W sobotę o godz. 16 zapraszamy więc wszystkich kibiców na tor przy Al. Zygmuntowskich – zachęca trener lublinian Robert Jucha.
Wstęp na zawody będzie bezpłatny.

To dopiero przetarcie

Jutrzejsze zawody będą pierwszą z trzech imprez, jakie w najbliższym czasie odbędą się w Lublinie przy współudziale firmy Nice. Na 14 sierpnia zaplanowano turniej o Puchar Nice PLŻ, w którym wystąpi szesnastu czołowych zawodników startujących na zapleczu najlepszej żużlowej ligi świata. Wśród będą m.in.: Hans Andersen, Fredrik Lindgren, Grzegorz Walasek, Sebastian Ułamek oraz dobrze znani lubelskim kibicom Robert Miśkowiak, Paweł Miesiąc, Dawid Lampart, Magnus Zetterstrom, czy Jonas Kylmakorpi.

Najciekawiej zapowiada się jednak wydarzenie zaplanowane na początek września. – Na pewno będzie to największa z tych trzech imprez, z udziałem najlepszych zawodników na świecie, transmitowana przez TVP Sport. Wszystko ogłosimy w najbliższym tygodniu – mówi Jankowski.