
Kto by się spodziewał, że Świdniczanka pierwsze trzy punkty wywalczy akurat w derbach z Avią. Piłkarze Łukasza Jankowskiego pokonali sąsiada zza miedzy 3:2 po bardzo emocjonującym spotkaniu. Jak mecz oceniają trenerzy obu zespołów?

Łukasz Jankowski (Świdniczanka)
– Mieliśmy swoje trudne momenty w tym meczu, ale ogólnie rzecz biorąc od początku spisywaliśmy się nieźle. Dlatego nie bylibyśmy zadowoleni z remisu. Ja cały czas pchałem chłopaków do przodu, żeby walczyć o trzy punkty. Bardzo fajnie, że udało się je zdobyć. Dwa razy prowadziliśmy, ale Avia potrafiła wyrównać. W poprzednich meczach był mały niesmak, że nie udało się dowieźć prowadzenia, zawsze czegoś brakowało. Niewiele brakowało, a znowu wszystko by się powtórzyło. Tym razem los nam jednak oddał to, co straciliśmy wcześniej. Szczęście było po naszej stronie i mamy pierwsze zwycięstwo akurat w spotkaniu derbowym. Kapitan dał impuls i w doliczonym czasie gry strzelił zwycięskiego gola. Mamy nadzieję, że teraz pójdzie już z górki i na kolejny komplet punktów nie będziemy musieli czekać tak długo. Mamy przed sobą cztery mecze, w których mamy szansę zapunktować, jeżeli podtrzymamy naszą dobrą dyspozycję. Do każdego przygotujemy się jednak osobno i każdy najbliższy mecz będzie dla nas najważniejszy.
Wojciech Szacoń (Avia)
– Ciężko powiedzieć coś mądrego po takim meczu. Jesteśmy bardzo źli, bo bardzo nam zależało na wygranej. Wiemy, jak ważne to było spotkanie dla kibiców i dla całej społeczności klubu. Dla nas również. Żyliśmy tymi derbami przez cały tydzień, chcieliśmy się przygotować do nich jak najlepiej, a wyszło odwrotnie. Jestem bardzo zły przede wszystkim na to, jak traciliśmy bramki i jak funkcjonowaliśmy w bronieniu. Byliśmy zbyt daleko od siebie, za mało szczelni, zbyt mało agresywni w wielu momentach i przez to Świdniczanka zdobywała gole. Jeżeli ten zespół chce myśleć o czymś więcej, to reakcja musi być natychmiastowa, już od kolejnego meczu ligowego, bo po prostu punkty nam uciekają. Zabieramy się do roboty od poniedziałku, bo nie możemy w ten sposób grać, zwłaszcza przed własną publicznością.
