Damian Panek po pięciu latach pracy z Orlętami Spomlek żegna się z posadą trenera biało-zielonych. W najbliższą sobotę zespół z Radzynia Podlaskiego zakończy sezon meczem u siebie z Unią Tarnów. Początek zawodów zaplanowano na godz. 17
Gospodarze za wszelką cenę będą chcieli zgarnąć komplet punktów. W tym roku Arkadiusz Kot i spółka ani razu nie wygrali przed własną publicznością. W grupie czwartej III ligi nie ma drugiej takiej drużyny. Dlatego, chociaż „Jaskółki” walczą o utrzymanie, to ekipa z Radzynia Podlaskiego zapowiada, że też ma o co grać i nie ma mowy o odpuszczaniu sobotniego spotkania.
Przy okazji meczu z Unią oficjalnie zostanie przedstawiony także następca Damiana Panka. Według plotek będzie nim były piłkarz biało-zielonych, a ostatnio asystent pierwszego trenera – Rafał Borysiuk. Popularny „Borys” obecne rozgrywki zaczynał na boisku. Niestety, z powodu kontuzji w zimie musiał zawiesić buty na kołku.
– To nie jest żadna sensacja, bo decyzję na temat odejścia tak naprawdę podjąłem już kilka miesięcy temu – wyjaśnia Damian Panek. – Szczerze mówiąc już przed rokiem byłem bliski rezygnacji z funkcji trenera, ale dałem się jeszcze przekonać prezesowi, żeby dłużej poprowadzić zespół. Teraz klamka już zapadła i na pewno nie będę na ławce Orląt w kolejnym sezonie. To jednak ciągle mój klub, więc na ile będę mógł, na tyle będę pomagał. Pracowaliśmy jeszcze nad sparingami, a także transferami – dodaje trener Panek.