Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

ORLEN BASKET LIGA

30 czerwca 2025 r.
7:03

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): Mądry szef to taki, który umie słuchać ludzi

Wojciech Kamiński (pierwszy z prawej) poprowadził PGE Start Lublin do wicemistrzostwa Polski
Wojciech Kamiński (pierwszy z prawej) poprowadził PGE Start Lublin do wicemistrzostwa Polski (fot. DW)

Rozmowa z Wojciechem Kamińskim, trenerem PGE Startu Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jak z perspektywy kilku dni odbiera pan wicemistrzostwo Polski?

– Na pewno czuję jakiś niedosyt, w końcu przegraliśmy mecz numer siedem. Jestem w takim wieku, że wiem, że trzeba się cieszyć każdą chwilą. Nasz udział w wielkim finale jest olbrzymim osiągnięciem. Nie ma sensu długo rozpamiętywać tej porażki. Jest oczywiście złość sportowa, ale trzeba ją przekuć w większe zaangażowanie i motywację.

  • Który mecz zadecydował o przegranej w finałowej serii? Czy to było spotkanie numer siedem czy jednak jakieś wcześniejsze?

– Myślę, że szósty mecz był decydujący. Powinniśmy go wygrać, byliśmy bardzo blisko sukcesu. Losy tego spotkania potoczyły się tak, jak się potoczyły. Nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Takie jest życie.

  • Który moment tego sezonu zbudował ten zespół?

– Myślę, że mecz w Szczecinie na wyjeździe, który odbywał się jeszcze w pierwszej rundzie. Mieliśmy nienajlepszy początek sezonu, a tu wygraliśmy z aktualnym wówczas wicemistrzem Polski. I to jeszcze po dramatycznej końcówce. To był moment zwrotny. Później Emmanuel Lecomte wyjechał na kadrę, nabawił się tam kontuzji, a my musieliśmy wzmocnić zespół. Ściągnęliśmy Tevina Browna, wygraliśmy w grudniu trzy kolejne mecze, a Tevin świetnie się wkomponował w zespół. Na zastępstwo za Lecomte’a szukaliśmy innego gracza. Kiedy on jednak się nie zdecydował, to zdecydowaliśmy się na zaangażowanie kolejnego pod względem umiejętności bez względu na pozycję. Tevin przyjechał do nas zagrał rewelacyjny mecz z Treflem i został w Lublinie. Drugim ważnym momentem tego sezonu była nasza wyjazdowa porażka z Dzikami Warszawa. To był dziwny mecz, który powinniśmy wygrać. Dziki od tego momentu poszły w dół, a my w górę. To był taki pstryczek w nos, bo myśleliśmy, że jest bardzo dobrze. Ten mecz pokazał, że musimy cały czas być skoncentrowani. Nic się nie dzieje bez przyczyny, czasami trzeba przegrać, aby później coś wygrać.

  • We wtorek odebrał pan nagrodę dla najlepszego trenera Orlen Basket Ligi. Czuje pan satysfakcję?

– Tak. Ta nagroda nie jest tylko dla mnie, to jest też nagroda dla wszystkich ludzi, którzy pomagają w funkcjonowaniu drużyny. Jestem frontmanem, który decyduje o rzeczach sportowych. Lubię jednak słuchać. Mądry szef to taki, który ma wokół siebie mądrzejszych ludzi i umie ich słuchać. Wiadomo, że na końcu decyzja należy do mnie i to na mnie jest odpowiedzialność, ale moi współpracownicy to klucz do sukcesu.

  • Jest pan postrzegany jako trener, który bardzo dba o atmosferę w drużynie...

– Samą atmosferą sezonu się nie wygra. Trzeba znaleźć złoty środek. 20 lat temu, kiedy trenowałem drużyny, to mogłem sobie na więcej pozwolić. Teraz jest inaczej, bo ludzie się zmieniają. W każdym sezonie przychodzi kryzys. Jeżeli masz zawodników za sobą, to oni ci pomogą. Jak nie ma atmosfery, to wtedy jest problem.

  • Ilu zawodników zagranicznych zostanie w PGE Start Lublin na kolejny sezon?

– Chcielibyśmy zostawić jak najwięcej zawodników zagranicznych. To jest jednak uzależnione od ich żądań finansowych. Poza Tyranem de Lattibeaudierre, który został podpisany jako pierwszy, to reszta cudzoziemców była podpisywana już w innych warunkach. W ich przypadku mieliśmy świadomość, ze stracimy sponsora. Stąd pewne ryzyko z naszej strony. Emmanuel Lecomte przyszedł po poważnej kontuzji, Ousmane Drame miał też tylko rozegrane dwa miesiące, Courtney Ramey miał średni sezon na Litwie.

  • A co z polską rotacją?

– Polacy mają po części ustalone kontrakty na kolejny sezon. Została jedna czy dwie niewiadome. Nie jest tak, że nie sondujemy polskiego rynku. Skupiamy się jednak na tym, żeby pozostawić w drużynie jak najwięcej zawodników z poprzedniego sezonu. Kiedy będziemy widzieć, że ktoś nie chce zostać z nami, to wówczas będziemy myśleć nad kolejnymi ruchami.

  • Myśli pan, że przepis o zniesieniu obowiązkowej obecności Polaka na parkiecie zmieni rynek transferowy?

– Nie będzie wielkiej zmiany. Najlepsi będą mieli wciąż podobne oczekiwania. Będzie pewnie łatwiej mi prowadzić zespół. Ja jednak i tak będę chciał, aby przynajmniej jeden Polak przebywał na boisku.

  • Czeka was gra w eliminacjach Ligi Mistrzów. Ten turniej jest zaplanowany na wrzesień. To utrudnia budowę formy?

– Trzeba mądrze zbudować zespół. To musi być zespół złożony ze zdrowych fizycznie ludzi. Gramy o Ligę Mistrzów. Jak się nie uda tam awansować, to wystąpimy w fazie grupowej FIBA Europe Cup. Rywalizacja w eliminacjach Ligi Mistrzów to tygodniowy wyjazd. Grałem eliminacje już z dwoma klubami. Awansować do Ligi Mistrzów jest trudno, ale nie jest to niemożliwe. Mi udało się to przecież z Rosą Radom.. Chcemy jak najwięcej zawodników pozostawić w drużynie na kolejny sezon. We właśnie zakończonych rozgrywkach miałem praktycznie nowy zespół. Teraz chciałbym, aby moi zawodnicy znali system i wiedzieli o co chodzi. Wówczas będzie łatwiej wprowadzić nowych zawodników.

  • Hala Globus też nie jest z gumy. W przyszłym sezonie europejskie boje czekają też siatkarzy i piłkarki ręczne...

– W tym sezonie świetnie się dogadywaliśmy z piłkarkami ręcznymi i siatkarzami. Wzięliśmy godziny, w których nikt nie chciał trenować.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ORLEN BASKET LIGA MĘŻCZYZN
7. KOLEJKA

Wyniki:

Icon Sea Czarni Słupsk - Miasto Szkła Krosno 85:81
Górnik Zamek Książ Wałbrzych - GTK Gliwice 90:81
Śląsk Wrocław - King Szczecin 80:83
Anwil Włocławek - PGE Start Lublin 90:81
Trefl Sopot - AMW Arka Gdynia 83:85
Dziki Warszawa - MKS Dąbrowa Górnicza 96:93
Zastal Zielona Góra - Legia Warszawa 71:88
Arriva Lotto Twarde Pierniki Toruń - Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wlkp.

Tabela:

1. Legia 6 12 525:446
2. Trefl 6 11 548:469
3. King 6 11 507:479
4. Czarni Słupsk 6 10 542:497
5. Górnik 6 10 479:482
6. Arka 6 10 506:522
7. Anwil 6 9 537:499
8. Śląsk 6 9 523:495
9. Dziki 6 9 518:496
10. Zielona Góra 6 8 459:463
11. Dąbrowa G. 6 8 495:514
12. Start 6 8 469:535
13. Krosno 6 7 494:525
14. Gliwice 6 7 436:541
15. Toruń 5 6 406:441
16. Ostrów Wlkp. 5 6 412:452

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!