Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

26 listopada 2021 r.
18:14

Lekarze i ratownicy z SOR na zwolnieniach, a co z pacjentami? Zebrał się sztab kryzysowy

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Archiwum)

Pacjentów w stanie zagrożenia życia mają od dzisiaj do poniedziałku przyjmować wszystkie szpitale z Lublina i okolic. Nie tylko te, które mają SOR-y. To efekt posiedzenia Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, które po masowych zwolnieniach lekarskich w SPSK4 w Lublinie zwołał wojewoda.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Już około 40 pracowników SOR przy Jaczewskiego w Lublinie, jednego z największych w regionie, poszło na L4. To m.in. lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni.

Szpital przyznaje, że to „grupa stanowiąca znaczącą część całego personelu SOR”. - Aktywnie szukamy sposobu zabezpieczenia personelu do pracy w SOR. Do tego czasu karetki z chorymi mają być kierowane do innych szpitali - poinformowała dzisiaj po południu dyrekcja SPSK4 w komunikacie przesłanym do mediów.

Ze względu na tę kryzysową sytuację, wojewoda lubelski Lech Sprawka zwołał w trybie pilnym nadzwyczajne posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

Efektem ma być współpraca wszystkich szpitali z Lublina i sąsiednich powiatów. Jak podkreśla wojewoda, chodzi o uniknięcie kolejek karetek przed szpitalami i zapewnienie pomocy wszystkim, którzy „wymagają szybkiej interwencji medycznej w stanach zagrożenia zdrowia i życia, nie tylko w szpitalach, które mają Szpitalne Oddziały Ratunkowe, ale także w innych”.

W posiedzeniu uczestniczyli dyrektorzy i przedstawiciele organów tworzących szpitali z województwa lubelskiego, kierownictwo lubelskiego NFZ, Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego, a także szefowie służb mundurowych oraz wydziałów zdrowia oraz bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego urzędu wojewódzkiego.

Pracownicy SOR walczą o podwyżki, ale też poprawę warunków pracy.

- Nasza praca jest bardzo specyficzna, ciężka, sytuacja zmienia się tu dynamicznie. Zwłaszcza teraz w szczycie czwartej fali. Aktualne dodatki dla pracowników SOR są kompletnie nieadekwatne do pracy, jaką wykonujemy. Wnioskowaliśmy też o dodatki za pracę z pacjentami covidowymi - mówi nam jeden z pracowników SOR przy Jaczewskiego. Dodaje: - Dyrekcja początkowo przystała na kompromis, który udało nam się osiągnąć podczas rozmów, ale potem się z tego wycofała. Postanowiliśmy więc zadbać o swoje zdrowie, stąd zwolnienia lekarskie.

- Podwyżki, jakich się domagamy, to jedno, ale walczymy też o zmianę warunków pracy, które aktualnie przekładają się na bezpieczeństwo naszych pacjentów. Chodzi o organizację tzw. czerwonej strefy na SOR w czwartej fali - mówi nam inny pracownik tego oddziału. - W tym momencie mamy tam do dyspozycji pięć miejsc obserwacyjno-izolacyjnych, w tym jedno do reanimacji. Problem jednak w tym, że w tym samym pomieszczeniu leżą pacjenci, którzy już mają potwierdzone zakażenie SARS-CoV-2 z tymi, którzy jeszcze czekają na wynik i mogą nie być zakażeni. Kładziemy ich w tym samym pomieszczeniu, bo nie mamy innego miejsca - podkreśla nasz rozmówca.

Dodaje, że pacjenci, którzy czekają na wynik i ci z potwierdzonym zakażeniem mają też tę samą toaletę. - Kolejna kwestia to zorganizowanie punktu triażu wewnątrz szpitala, na korytarzu. Od czerwonej strefy dzieli go tylko cienka ścianka z dykty. Żeby wykonać tomografię pacjentowi, który ma już potwierdzone zakażenie, musimy przejechać z nim przez cały szpital. Nie raz były już skargi od pacjentów, którzy są tym oburzeni i boją się zakażenia - denerwuje się pracownik SOR.

Zaznacza: - W trzeciej fali punkt triażowania był zorganizowany w kontenerach na zewnątrz. Mieliśmy też do dyspozycji trzy dodatkowe izolatki, dzięki czemu mogliśmy izolować tych z już potwierdzonym zakażeniem. Teraz przy organizacji czerwonej strefy dyrekcja w ogóle nie wzięła pod uwagę naszych argumentów dotyczących bezpieczeństwa pacjentów i nie widzi problemu.

Poprosiliśmy szpital o komentarz do zarzutów pracowników. - Nie mamy uprawnień, by weryfikować zasadność zwolnień, jednak przypuszczalnym motywem może być brak zakwalifikowania SOR do II poziomu zabezpieczenia covidowego przez Ministerstwo Zdrowia, co wiąże się z brakiem tzw. dodatku covidowego dla pracowników - komentuje dyrekcja SPSK4.

Jak czytamy w komunikacie, to "dyrekcja zaproponowała dodatek pieniężny ze środków własnych szpitala za pracę w strefie czerwonej SOR, ale pracownicy nie zgodzili się na to rozwiązanie”.

- To była kwota 40 zł brutto, czyli zaledwie 28 złotych za cały dyżur - oburza się jeden z naszych rozmówców.

Rzeczniczka SPSK4 twierdzi, że organizacja pracy w SOR i wszystkie zmiany funkcjonowania oddziału w czasie pandemii były ustalane wspólnie z pracownikami. - Obowiązują tam takie same procedury, jak w całym szpitalu, oparte na najnowszych wytycznych Ministerstwa Zdrowia oraz towarzystw naukowych - wskazuje Alina Pospischil. Dodaje, że pracownicy SOR nie zgłaszali wcześniej zarzutów do tych rozwiązań. 

- Transport pacjenta z zakażeniem wewnątrz budynku jest jednakowy dla wszystkich miejsc w szpitalu i zgodny ze wspomnianą procedurą. Do tej pory w SPSK4 nie potwierdzono żadnego przypadku transmisji wirusa podczas transportu - zaznacza rzeczniczka. 

Dodaje: - Podczas trzeciej fali punkt triażowania był zorganizowany w kontenerach na zewnątrz, jednak został on przeniesiony po wnioskach personelu SOR, dotyczących m.in. pracy w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Ponadto rozdzielenie triażu na dwie drogi dla pacjenta - z podejrzeniem zakażenia i bez podejrzenia - wiązało się z zapewnieniem dodatkowej obsady personelu.

Nie odniosła się jednak do zarzutu, że na tzw. czerwonej strefie w jednym pomieszczeniu leżą pacjenci, którzy już mają potwierdzone zakażenie SARS-CoV-2 z tymi, którzy jeszcze czekają na wynik i mogą nie być zakażeni.

Na poniedziałek zaplanowano spotkanie dyrekcji z przedstawicielem pracowników SOR. - Takie negocjacje były zaplanowane już na piątek. Decyzja o opuszczeniu miejsca pracy tego dnia przez większość pracowników była więc zaskoczeniem dla dyrekcji - dodaje rzeczniczka szpitala.

 

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Avia Świdnik tylko zremisowała z Czarnymi Połaniec

Avia Świdnik zremisowała z Czarnymi Połaniec

Avia Świdnik dwukrotnie odrabiała straty w meczu z Czarnymi Połaniec: z 1:2 i z 2:3. W doliczonym czasie Paweł Uliczny nie strzelił rzutu karnego. Ostatecznie spotkanie zakończyło remisem 3:3

Bartosz Zmarzlik nie dał rywalom szans w Grand Prix Niemiec

Bartosz Zmarzlik nie dał rywalom szans w Grand Prix Niemiec

Bartosz Zmarzlik show. Lider Orlen Oil Motoru Lublin zaprezentował wyborną formę i wygrał Grand Prix Niemiec w Landshut. Z dobrej strony zaprezentowali się także inni zawodnicy trzykrotnych mistrzów Polski

Poradnik wyborcy– terminy i co zrobić, aby głosować nie w swoim okręgu

Poradnik wyborcy– terminy i co zrobić, aby głosować nie w swoim okręgu

Kalendarz wyborczy nie tylko podaje terminy pierwszej i ewentualnie drugiej tury wyborów prezydenckich, ale określa też dokładne daty czynności, jakie muszą wykonać komitety, a także wyborcy, jeśli np. chcą mieć nieodpłatny transport lub zamierzają głosować poza swoim okręgiem.

Chełm wybuduje schrony. Miasto ma plan

Chełm wybuduje schrony. Miasto ma plan

Rada Miasta Chełm jednogłośnie przyjęła kompleksowy plan działania, mający przygotować miasto na różnorodne zagrożenia – zarówno militarne, jak i cywilne. Plan przewiduje powołanie Korpusu Obrony Cywilnej.

"Byliśmy mocni na torze". Opinie po meczu Orlen Oil Motoru z Innpro ROW Rybnik
galeria

"Byliśmy mocni na torze". Opinie po meczu Orlen Oil Motoru z Innpro ROW Rybnik

W piątkowy wieczór Orlen Oil Motor Lublin nie miał problemów z pokonaniem Innpro ROW Rybnik. Lubelskie "Koziołki" wygrały 63:27 i umocniły się na pierwszym miejscu w stawce. Jak mecz podsumowali jego główni bohaterowie?

Wisła Puławy sprawiła sensację wygrywając w Krakowie z Wieczystą

Sensacja w Krakowie. Wisła Puławy ograła Wieczystą!

Za takie historie kibice kochają piłkę nożną. W sobotę skazywana na porażkę Wisła Puławy pokonała w Krakowie tamtejszą Wieczystą i wciąż jest blisko uniknięcia degradacji

36-latek, który w kwietniu miał potrącić nastolatkę, usłyszał zarzuty spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia,
RAPORT

Hulajnogi na chodnikach: nie jest bezpiecznie

W Lublinie mężczyzna na hulajnodze potrącił 13-latkę. W Puławach 40-latek jadąc hulajnogą stracił równowagę i przewrócił się na chodnik. Był nietrzeźwy i trafił do szpitala. W Chełmie 12-latka jadąca hulajnogą uderzyła w tył samochodu.

Podobnie jak w pierwszym, tak i w drugim meczu finału Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0.
galeria

Drugi mecz finału PlusLigi: Bogdanka LUK Lublin rozbiła Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 [ZDJĘCIA]

W drugim spotkaniu finałowym o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała wicemistrza kraju Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Do złotego medalu lublinianie potrzebują już tylko jednego zwycięstwa. MVP wybrany został Wilfredo Leon. Trzeci mecz w środę w Sosnowcu, o godzinie 20.30

Puławy pamiętają o 234. rocznicy uchwalania trzeciomajowej konstytucji
zdjęcia
galeria

Puławy pamiętają o 234. rocznicy uchwalania trzeciomajowej konstytucji

Jak co roku mieszkańcy Puław, samorządowcy, przedstawiciele lokalnych organizacji, służb mundurowych, szkół - zebrali przed Pomnikiem Konstytucji, by złożyć przed nim kwiaty i zapalić znicze. Uroczystościom towarzyszyła Puławska Orkiestra Dęta.

Historyczne stroje i polonez na Placu Litewskim. Lublin świętuje 3 maja
zdjęcia
galeria

Historyczne stroje i polonez na Placu Litewskim. Lublin świętuje 3 maja

Zespół Pieśni i Tańca "Lublin" im. Wandy Kaniorowej poprowadził dzisiaj "Poloneza dla Lublina". Tańczących, w tym przedstawicieli lokalnych władz, w historycznych strojach, oglądały tłumy mieszkańców zebranych na Krakowskim Przedmieściu i Placu Litewskim.

Prezydent Duda z apelem do ministra. Upomniał się o Borsuka

Prezydent Duda z apelem do ministra. Upomniał się o Borsuka

W Warszawie zakończyła się oficjalna część obchodów z okazji rocznicy uchwalenia konstytucji 3 maja. W trakcie swojego przemówienia Andrzej Duda wspomniał m.in o projekcie Borsuk, który może zostać polskim hitem eksportowym.

Lublin rozpoczyna świętowanie dnia konstytucji 3 maja. Sesja w trybunale
zdjęcia
galeria

Lublin rozpoczyna świętowanie dnia konstytucji 3 maja. Sesja w trybunale

W Trybunale Koronnym zakończyła się już uroczysta sesja Rady Miasta Lublin, która rozpoczęła oficjalne obchody święta w stolicy Lubelszczyzny. Teraz czas na poloneza, potem m.in. fire show.

W derbach Chełmianka Chełm podzieliła się punktami ze Świdniczanką Świdnik

Chełmianka Chełm podzieliła się punktami ze Świdniczanką Świdnik

W spotkaniu derbowym Chełmianka Chełm zremisowała ze Świdniczanką Świdnik 2:2

Najlepsze kreacje przygotowane w Nałęczowie trafią na finał, ogólnopolski pokaz mody w Warszawie
ekologia
galeria

Młodzież z Nałęczowa uszyła ubrania z opadów. Pokażą je w stolicy

Spódnice, torebki, bluzki, sukienki - a to wszystko z zielonych i niebieskich odpadów. Uczniowie szkół podstawowych z gminy Nałęczów w poniedziałek wzięli udział w akcji "Moda na recykling". We wrześniu pojadą do Warszawy na ogólnopolski finał z udziałem gwiazd telewizji.

Lublin: Auto wpadło na poduszkę zderzeniową. Niebezpieczna sytuacja przy węźle Sławinek

Lublin: Auto wpadło na poduszkę zderzeniową. Niebezpieczna sytuacja przy węźle Sławinek

Do niebezpiecznej sytuacji doszło dzisaj ok. godz. 10:30 na alei Solidarności w Lublinie. Tuż przed węzłem drogowym Sławinek na jezdni prowadzącej od strony Warszawy zatrzymało się kilka aut, z których wysiadła grupa obcokrajowców. Jeden z pojazdów najpewniej jechał pod prąd.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium