Puławscy radni wyjątkowo posłuchali mieszkańców i wyrazili zgodę na nadanie jednej z niewielkich ulic wymyślonej przez nich nazwy. Nie będzie to jednak regułą, o co wnosili niektórzy samorządowcy. O losie kolejnych bezimiennych dróg zdecyduje nowa podkomisja.
Podczas ostatniego posiedzenia komisji promocji, radni wyrazili zgodę na nadanie bezimiennej drodze na osiedlu Piaski (okolice Ceglanej), nazwę zaproponowaną przez mieszkańców. Boczna od ul. por. Panasia, wkrótce zmieni nazwę na ul. Leśne Zacisze.
- To jest przeuroczy zakątek miasta. Leśna ostoja otoczona zielenią. Osiedlając się tam, byliśmy pionierami na tej części osiedla - argumentował jeden z mieszkańców.
Prosząc o zgodę na tę nazwę zwracał się w szczególności do Ignacego Czeżyka. Radny klubu PiS należy do przeciwników idei, by to mieszkańcy mieli decydujący głos w kwestii nazewnictwa ulic, przy których mieszkają. Jak tłumaczy, "przeciętny obywatel nie zawsze wie to, co powinien wiedzieć radny, jego przedstawiciel", więc to rada powinna brać na siebie obowiązek dbania o "politykę i dziedzictwo".
Pomysłodawca był jednak innego zdania i nie zgodził się z sugestią, że mieszkańcy nie rozumieją potrzeby doceniania ważnych dla miasta postaci. - Proszę tylko, aby nie odbierać nam, mieszkańcom prawa do decydowania o samym sobie - mówił mieszkaniec bezimiennej ulicy.
Jego apel poskutkował. Nazwa Leśne Zacisze spodobała się nawet radnym PiS. Za jej nadaniem opowiedziała się cała komisji kultury promocji. Co ważne, żeby usprawnić proces nadawania nazw pozostałym odcinkom na wniosek radnych Sławomira Seredyna (Samorządowcy) i Michała Śmicha (PiS) utworzono specjalną podkomisję. Z kolei pomysł Waldemara Kowalczyka (KS) i Beaty Kozik (Niezależni), by to mieszkańcy ulic - tak jak w przypadku opisanym wyżej - mieli ostateczny wpływ na nazewnictwo, został odrzucony.
Nowe nazwy dla oczekujących ulic mają zostać przegłosowane podczas kolejnego zebrania komisji, na początku grudnia. Wcześniej zbierze się podkomisja, która wytypuje najlepsze propozycje spośród tych zgłoszonych. Jedna z najważniejszych decyzji będzie dotyczyła przedłużenia Kowalskiej. Najbardziej logiczne wydaje się pozstawienie dla niej już istniejącej nazwy (optuje za tym ZDM), ale pokusa radnych dla jej wyodrębnienia i nadania nowego patrona, może okazać się silniejsza.