To miał być ważny test dla Chełmianki. I Biało-zieloni zdali go na piątkę, bo w niedzielę pokonali u siebie Resovię 2:1
Już w 16 minucie po asyście Huberta Kotowicza wynik otworzył Przemysław Banaszak. Tuż przed końcem pierwszej połowy ten sam gracz mógł podwyższyć na 2:0, ale do pełni szczęścia zabrakło mu centymetrów. Jego strzał głową zamiast w siatce wylądował na poprzeczce.
Po przerwie lepiej zawody rozpoczęli biało-zieloni. Najpierw pecha miał Mateusz Kompanicki, który przymierzył w słupek. Za chwilę Resovię przed stratą drugiego gola uratował bramkarz, który poradził sobie z uderzeniem Banaszaka. W 63 minucie nic już nie mógł poradzić, bo Michał Kobiałka z bliska podwyższył prowadzenie gospodarzy. Duża w tym jednak zasługa Banaszaka, który popisał się kapitalną asystą przerzucając piłkę nad kilkoma zawodnikami rywali. Chełmianka długo się jednak nie cieszyła. W 67 minucie po prostopadłym podaniu w dogodnej sytuacji znalazł się Przemysław Pyrdek. Damian Drzewiecki skrócił kąt, ale to na niewiele się zdało. Napastnik Resovii strzelił idealnie, a goście złapali kontakt.
Później w szesnastce miejscowych kilka razy zrobiło się nerwowo, głównie za sprawą stałych fragmentów gry. Wynik nie uległ już jednak zmianie. Dzięki temu beniaminek z Chełma do meczu z Motorem na Arenie Lublin przystąpi w bardzo dobrych humorach. – Cieszymy się, bo ostatnie 15 minut wyglądało dużo lepiej w naszym wykonaniu. Naprawdę widać, że wyciągnęliśmy wnioski – cieszy się Artur Bożyk. – Sam mecz był bardzo widowiskowy. Było kilka ładnych akcji, mieliśmy słupek i poprzeczkę, a to co zrobił Przemek Banaszak przy drugim golu to majstersztyk. Przeciwnik przy stanie 2:1 trochę nas postraszył, ale my też mieliśmy swoje szanse. Cieszy entuzjazm w naszej grze, kreatywność, ale i spokój pod bramką rywala – dodaje opiekun biało-zielonych.
Chełmianka – Resovia 2:1 (1:0)
Bramki: Banaszak (16), Kobiałka (63) – Pyrdek (67).
Chełmianka: Drzewiecki – Jabkowski (59 Budzyński), Wołos, Chodziutko, D. Niewęgłowski (79 Chariasz), Kotowicz, Kobiałka, Uliczny, Kompanicki, Pritulak, Banaszak.
Resovia: Gnatek – Cach (46 Kowal), Barszczak, Makowski, Kaliniec, Kmiotek, Hass (57 Pałys-Rydzik), Adamski (64 Bieniasz), Kwiek, Staszczak (89 Feret), Pyrdek.
Żółte kartki: Chodziutko, Kobiałka – Barszcz, Staszczak, Kaliniec.
Sędziował: Michał Fudala (Brzesko). Widzów: 750.