Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Miasto Kraśnik to kolejny w Lubelskiem "samorząd wolny od ideologii LGBT". W czwartek Rada Miasta, choć niejednogłośnie, przyjęła stanowisko w tej sprawie. – Znaki są tak czytelne, jasne i transparentne, że nie będę tego wniosku uzasadniał – zaznaczał podczas dzisiejszej sesji wnioskodawca radny Jan Albiniak (Wspólny Kraśnik).
Wojewoda Przemysław Czarnek opublikuje przeprosiny, dotyczące swojej wypowiedzi o Marszu Równości, jako promowaniu „zboczeń, dewiacji i wynaturzeń”. To sądowy finał sprawy, którą wytoczył wojewodzie organizator marszu. Obie strony zawarły ugodę.
Policja, na wniosek poszkodowanego ustala kto ukradł dwa banery z ronda przy Galerii Venus w Świdniku. Chodzi o plakaty ze zdjęciem nagich mężczyzn i napisem "Czy to jest miłość?", które są odpowiedzią na inicjatywę lubelskiego środowiska LGBT i wywieszony przez nich tęczowy billboard z napisem "Miłość to miłość".
– Lubelszczyzna jest regionem, w którym osoby LGBT spotkają także bardzo wielu przyjaznych ludzi, szanujących osoby należące do mniejszości seksualnych – deklarują przedstawiciele lubelskiego Komitetu Obrony Demokracji. Zapowiadają też, że wszelkie przejawy dyskryminacji na tle orientacji seksualnej będą zgłaszać do prokuratury
– Nam nie chodzi o promocję, tylko o nasze prawa – tłumaczą związani ze środowiskiem LGBT kandydaci partii Wiosna do Parlamentu Europejskiego. Odnoszą się do stanowiska sejmiku województwa przyjętego w czwartek głosami radnych PiS i PSL.
Wczoraj nad ranem z ronda w centrum Świdnika skradziono dwa banery ze zdjęciem nagich mężczyzn i napisem „Czy to jest miłość???”. Były odpowiedzią na tęczowy billboard „Miłość to miłość”, ustawiony przez stowarzyszenie Marsz Równości
Zdjęcie roznegliżowanych mężczyzn wykonane w 2011 r. podczas parady miłości w Paryżu znalazło się na banerach rozstawionych w centrum Świdnika. To odpowiedź na billboard prezentowany od ponad tygodnia przy ul. Racławickiej 28. – Moim zdaniem trzeba być naprawdę "zboczeńcem", żeby coś takiego postawić na rondzie w centrum miasta – oburza się radny Mariusz Wilk.
Sejmik województwa lubelskiego zaprotestował w sprawie „wprowadzania ideologii LGBT” do wspólnot samorządowych. Projekt PiS poparli także radni PSL
Przeciwko „wprowadzaniu ideologii LGBT do wspólnot samorządowych” opowiedzą się dziś radni wojewódzcy. To pewne, bo większość w sejmiku ma PiS. – Mamy do czynienia z przedwyborczą krucjatą tej partii przeciwko zwykłym ludziom, którzy chcą normalnie żyć – ocenia organizator Marszu Równości.
We wtorek w centrum Świdnika stanął billboard z hasłem „Miłość to miłość” i tęczowym tłem
- Bójcie się i się brońcie, bo pod płaszczykiem seksualizacji i środowisk LGBT idzie destrukcja rodzaju ludzkiego - przekonywali prelegenci na sobotnim spotkaniu Klubu Inteligencji Katolickiej w Świdniku
We wtorek baner z hasłem "Miłość to miłość" i tęczowym tłem będzie można zobaczyć w centrum Świdnika, w pobliżu ronda z helikopterem. Będzie prezentowany przez 2 tygodnie. Podobne znajdą się również w Puławach i Urzędowie, czyli w miastach, których radni przegłosowali deklarację "Samorząd wolny od ideologii LGBT".
Nie doszło dziś w Radzie Miasta do głosowania nad tym, że Lublin jest „miastem wolnym od ideologii LGBT”. Uchwalenie takiej deklaracji proponowali radni Prawa i Sprawiedliwości, ale nie zdołali wprowadzić takiego punktu do porządku obrad. Większość rady była temu przeciwna.
Rada Powiatu w Świdniku przyjęła we wtorek stanowisko „w sprawie powstrzymania ideologii LGBT przez wspólnotę samorządową”. – To jest kompletnie niepoważne – komentuje opozycyjny radny. Tymczasem podobne inicjatywy podejmują też inne samorządy w Lubelskiem, związane m.in. z Prawem i Sprawiedliwością.
Uznania Lublina za „miasto wolne od ideologii LGBT” chcą miejscy radni z opozycyjnego względem prezydenta klubu Prawa i Sprawiedliwości. W tej sprawie przygotowali projekt stanowiska, który chcą poddać pod głosowanie na posiedzeniu Rady Miasta zbierającej się już w czwartek.
Przed sądem ze słów na temat uczestników Marszu Równości będą tłumaczyć się wojewoda lubelski Przemysław Czarnek i miejski radny Tomasz Pitucha. Prywatne akty oskarżenia przeciwko politykom Prawa i Sprawiedliwości złożył organizator wydarzenia Bartosz Staszewski.
Organizatorzy Marszu Równości tuż po godz. 15 zakończyli dzisiejsze zgromadzenie. - Dziękuję, że przyszliście i pokazaliście, że Lublin jest wolny od faszyzmu - mówił Bartosz Staszewski, organizator marszu.
W sobotę 13 października ulicami Lublina po raz pierwszy przejdzie Marsz Równości. Jego uczestnicy chcą wyrazić poparcie m.in. dla osób wykluczonych z powodu orientacji seksualnej, tożsamości płciowej czy pochodzenia etnicznego. Przeciwko inicjatywie protestują środowiska narodowe. Były też sugestie, by wydarzenie odbyło się po wyborach samorządowych.
Sześć osób usiadło na jezdni w okolicach Dworca Głównego w Gdańsku, by wyrazić swoją dezaprobatę dla Marszu Równości. Zostali oni usunięci przez policję. W pochodzie, który zakończył się pod Stocznią Gdańską, uczestniczyło kilkaset osób związanych ze środowiskiem LGBT. Tego samego dnia członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego zorganizowali „Manifestację w obronie normalnej rodziny”.
Blisko 100 osób uczestniczyło w proteście narodowców przeciwko rozpoczętemu w środę w Lublinie festiwalowi filmów o mniejszościach seksualnych. Demonstranci, m.in. z tablicami \"zakaz pedałowania” zebrali się przed Centrum Kultury, w którym LGBT Film Festiwal ma trwać do wtorku.
Około 100 osób ma dziś demonstrować przeciw rozpoczynającemu się festiwalowi filmów o mniejszościach seksualnych. Żądający odwołania przeglądu narodowcy grozili, że będą protestować codziennie. Ale zgłosili tylko jedną demonstrację, tę dzisiejszą