Zdjęcie roznegliżowanych mężczyzn wykonane w 2011 r. podczas parady miłości w Paryżu znalazło się na banerach rozstawionych w centrum Świdnika. To odpowiedź na billboard prezentowany od ponad tygodnia przy ul. Racławickiej 28. – Moim zdaniem trzeba być naprawdę "zboczeńcem", żeby coś takiego postawić na rondzie w centrum miasta – oburza się radny Mariusz Wilk.
Wszystkie trzy banery zostały ustawione późnym wieczorem na pasie zieleni przy ul. Racławickiej w Świdniku. Dwa z nich są w bezpośrednim sąsiedztwie billboardu, który od ponad tygodnia wisi przy ul. Racławickiej 28. Na tęczowym tle znajduje się napis „Miłość to miłość”. Trzy banery są odpowiedzią na ten właśnie billboard. Znajduje się na nich zdjęcie dwóch nagich mężczyzn. Jest też napis „Czy to jest miłość???”
– Bardzo dziękuję mieszkańcom Świdnika, którzy tę inicjatywę zrealizowali. Jestem im za to bardzo wdzięczny – podkreśla Radosław Brzózka, członek Zarządu Powiatu Świdnickiego. – Jest to odpowiedź na billboard, który przyjechał do Świdnika (organizatorów Marszu Równości w Lublinie-red.) i który był ewidentną prowokacją. Odpowiedź jest rzeczywiście dość wyrazista. Odsłania jednak to co tak naprawdę kryje się za tą tęczą i za działaniami ideologów LGBT. Jest to chęć podjęcia działań, podobnych do tych uwiecznionych na banerze, które mogą mieć charakter gorszycielski. Atakują rodzinę. Te działania to także projekt polityczny, który ma zmienić nasze prawa i obyczaje.
Nie wszystkim jednak ta inicjatywa się podoba. – Moim zdaniem trzeba być naprawdę „zboczeńcem”, żeby coś takiego postawić na rondzie w centrum miasta – oburza się radny Mariusz Wilk (Świdnik Wspólna Sprawa). – Jeszcze tylko brakuje, aby inicjatorzy tej akcji puścili film pornograficzny na miejskim telebimie stojącym obok i także umieścili na nim napis „Czy to jest miłość?”.