Co nowego w weekend w kinach

Tylko 7 listopada można przedpremierowo zobaczyć w lubelskim kinie Bajka indyjski megahit "Kick”. Mieszanka kina akcji i romansu (146 minut!) powstawała między innymi w Warszawie - na przykład scena kiedy autobus spada z mostu Poniatowskiego. Gra w nim supergwiazda kina indyjskiego - Salman Khan. Film Sajida Nadiadwala jest specjalną propozycją w związku z tym, że niebawem plan filmowy kolejnej indyjskiej superprodukcji będzie w Kozłówce.

W piątek wchodzi na ekrany "Obywatel”. Polski komediodramat w reżyserii Jerzego Stuhra. To historia Jana Bratka, który gdziekolwiek się nie pojawi, ściąga na siebie lawinę niespodziewanych zdarzeń. Niczym Forrest Gump, Bratek bierze udział w najważniejszych wydarzeniach swojej epoki.

Kolejna krajowa propozycja to romantyczna komedia "Dzień dobry, kocham cię!” Ryszarda Zatorskiego. W obsadzie: Barbara Kurdej-Szatan, Aleksy Komorowski, Olga Bołądź, Paweł Domagała. Film opowiada o miłosnych perypetiach lekarza, jego wybranki i pań zakochanych w lekarzu.

Polski kontekst ma też dokument (tylko do oglądania w Zamościu w kinie Stylowy) czyli czesko-polski "Gottland”. Lista reżyserów :Viera Cakanyova, Petr Hatle, Rozalie Kohoutova, Lukas Kokes, Radovan Sibrt, Klara Tasovska. To pełnometrażowy film dokumentalny oraz seria dokumentalnych epizodów oparte zbiorze reportaży Mariusza Szczygła.

W ten weekend premierowe seanse "Interstellar”, nowego filmu Christophera Nolana. Tym razem twórca "Incepcji” opowiada historię grupy badaczy, którzy dzięki nowo odkrytemu tunelowi czasoprzestrzennemu pokonują granice do tej pory przekraczające ludzkie możliwości podróżowania w innym wymiarze. Film oparty jest na teorii naukowej opracowanej przez fizyka z Caltech Kipa Thorne'a.

Przygodowe kino rodzinne (film dozwolony od lat 7) to francuski film "Bella i Sebastian” w reż. Nicolasa Vaniera. Wzruszająca historia ośmioletniego chłopca z alpejskiej wioski i bezpańskiego owczarka, który budzi w wiosce postrach.