Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

24 listopada 2003 r.
15:06
Edytuj ten wpis

Czekając na nerkę

0 0 A A

Niektórzy z nich trzy razy w tygodniu pokonują kilkadziesiąt kilometrów, by w bialskim szpitalu poddać się dializie. Specjalna aparatura pozwala im na lepsze funkcjonowanie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W powiecie bialskim dializuje się około 60 osób. Dla wielu z nich diagnoza lekarska zabrzmiała jak wyrok. Z upływem czasu oswoili się ze swoją chorobą. Do częstego pobytu w szpitalu przyzwyczaiła się Marianna Kościńska. Czterdziestokilkuletnia kobieta do aparatu sztucznej nerki podłączana jest od 22 lat.
- W wieku 24 lat poznałam straszną prawdę. Dowiedziałam się, że mam chore nerki i muszę poddać się dializie. Przeżyłam szok, nie mogłam pogodzić się z tą sytuacją. Myślałam, że niedługo umrę - wspomina o początkach choroby Marianna Kościńska.
Osoby dializowane muszą zmienić swój dotychczasowy styl życia i dostosować się do specjalnej diety. Dotyczy ona zwłaszcza picia niewielkiej ilości płynów. -To największy problem. Ma się ogromne pragnienie i trzeba je jakoś oszukać. Czasami się nie udaje, bo człowiek tęskni do odrobiny normalności - mówi pani Marianna. Kiedy dowiedziała się o swej chorobie zrezygnowała z pracy zawodowej i z założenia rodziny. Wybrała samotność, ponieważ nie chciała być dla osoby bliskiej ciężarem.
- Na początku źle się czułam. Byłam bardzo osłabiona. Nie chciałam, by ktoś widział jak cierpię - zwierza się kobieta. Po regularnych wizytach w szpitalu osoby poddawane dializie powoli godzą się ze swoją chorobą. Wiele z nich żyje nadzieją na przeszczep nerki. Cierpliwie czekają w swojej kolejce po zdrowie. Jednak nie zawsze nowa nerka właściwie funkcjonuje.
-W 1987 roku dokonano mi przeszczepu nerki. Po dziesięciu dniach musiano mi ją wyjąć, ponieważ źle pracowała. Obecnie czekam na nową szansę. Chciałabym odpocząć od szpitala. Zażyć trochę wolności - mówi M. Kościńska.
Podobne marzenia posiada Katarzyna Wawryniuk. Ona również ma za sobą nieudany przeszczep. Mieszkanka Międzyrzeca Podlaskiego o swojej chorobie mówi: - Nigdy nie użalałam się nad sobą. Starałam się swoją chorobę czymś rekompensować, na przykład wychowywaniem dziecka. Jestem pierwszą kobietą w Polsce, która po przeszczepie urodziła dziecko - podkreśla Katarzyna Wawryniuk. Zaznacza, iż choroba wiele zmieniła w jej życiu. Musiała zrezygnować z dotychczasowej pracy pedagoga szkolnego i zmienić swe przyzwyczajenia. Z czasem pogodziła się ze swoją sytuacją.
- Człowiek nabiera jakiejś pokory. Uczy się żyć inaczej. W takich przypadkach liczy się pomoc rodziny. Ja mogłam na nią liczyć - dodaje K. Wawryniuk.
Dla młodych, sprawnie fizycznych osób skierowanie na dializy często brzmi jak wyrok, zapowiedź zmiany trybu życia. Konieczność jakiejś bierności. Od nich zależy, czy pokonają swoje obawy i podejmą walkę o siebie.•

Pozostałe informacje

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Naturalnego śniegu jeszcze nie ma, ale skoro temperatura nocą zaczęła spadać poniżej zera, właściciele pierwszych ośrodków narciarskich na Lubelszczyźnie zaczynają odpalać swoje armatki. Na nowy sezon zaprasza m.in. NartRaj w Chrzanowie.

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium