Ewangelia w rytmie hip hop

Dobrym pomysłem okazało się ustawienie sceny na wolnym powietrzu. Dzięki temu kościół nie tracił swojej sakralności, lepiej brzmiała perkusja, a publiczność nie krępowała się spontanicznie reagować na występy ulubionych wykonawców.
Muzyka rozbrzmiewała w promieniu kilku kilometrów i wokół sceny szybko gromadziły się tłumy. Wiele osób spoza parafii przyjechało do Terespola specjalnie na drugi już Tydzień Kultury Chrześcijańskiej.
- Jestem zachwycona poziomem tutejszej młodzieży. Może być wzorem dla tej ze stolicy - mówi Irena Kołodziejczyk, która dotarła z Warszawy wraz z mężem.
Wyjątkowo liczna i wierna publiczność zaskoczyła również przybyłych z różnych stron Polski i zagranicy artystów. Nie spodziewali się takiego przyjęcia.
Punktem kulminacyjnym okazały się niedzielne prezentacje dzieci i młodzieży z parafii. Pod kierunkiem nauczyciela muzyki Tomasza Jezuita przygotowały one piosenki religijne w różnych stylach muzycznych. Publiczność najbardziej zachwyciła się utworem jazzowym, który profesjonalnie zaśpiewała Eliza Głowacka, uczennica pierwszej klasy gimnazjum w Zespole Szkół Nr 1.
Podobały się wszystkie piosenki. Ich wykonawcy sumiennie zapracowali na sukces. Niektórzy akompaniowali sobie na flecie lub syntezatorze, inni opracowali ciekawe układy taneczne, dobranym strojem podkreślili charakter utworu. •

- O sukcesie tej imprezy decydują trzy rzeczy. Szczęście i radość na twarzach ludzi, ich identyfikacja z parafią oraz otwarcie na rzeczywistość. Wiele osób przed koncertem wchodziło do świątyni na modlitwę. To znaczy, że nie traktowali tych występów wyłącznie w kategoriach rozrywki. Celem kultury chrześcijańskiej jest przecież zbliżenie do Boga. •

Zdobywczyni pucharu proboszcza terespolskiej parafii uczy się w pierwszej klasie LO w Małaszewiczach. Od dziecka śpiewa i występuje na szkolnych festiwalach. Piosenkę pt. "Twoja miłość” wybrała sama. W przyszłości zamierza zająć się śpiewaniem zawodowo.•