Jako jedna z dziewięciu osób otrzymała wczoraj Złotą Odznakę Zasłużonego Działacza Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Uroczystość odbyła się w Białej Podlaskiej przy okazji I Zebrania Delegatów Zarządu Oddziału Okręgowego TPD.
Podkreśla, że piszczackie Koło TPD, którego jest wiceprezesem, przeprowadza różne przedsięwzięcia na terenie gminy we współpracy z władzami samorządowymi, miejscowym proboszczem i pedagogami. Bez ich udziału i ofiarności sponsorów niewiele dałoby się zrobić. A tak sporo dzieci wyjeżdża rok rocznie latem i zimą na wypoczynek, otrzymuje pomoc materialną, opiekę w świetlicy, która od niedawna działa w Piszczacu. Bezinteresownie nauczyciele organizują dzieciom zimowiska.
Rozliczne zajęcia pochłaniają pani Marii prawie cały czas. Z ledwością znajduje go dla rodziny syna, który już odszedł z domu. - Może na emeryturze, która nieuchronnie się zbliża, znajdę czas na hobby, czyli na malowanie. Będę utrwalać na płótnie wiejskie pejzaże. Nauczył mnie tego przed laty ludowy artysta, Bazyli Albiczuk - zapowiada działaczka TPD.