Birds of Steel jest tworzona przez to samo studio, które zrobiło bardzo dobrze przyjętą grę IL-2 Sturmovik: Birds of Prey.
Gaijin Entertainment idzie tu tym samym tropem co w konsolowym IL-2 Sturmovik: Birds of Prey.
W grze ma być 20 misji związanych z historycznymi wydarzeniami. Malta, zagłębiem Ruhry, Midway, Guadalcanalem, Pearl Harbour. Jak widać, nie będziemy tu latać głównie nad Europą. Zresztą już w pierwszym zwiastunie możemy zobaczyć przede wszystkim japońskie Zero czy amerykańskie Hellcaty. Miła odmiana.
W sumie w grze ma być około setki samolotów. Uszkodzenia maszyn mają wpływać nie tylko na ich wygląd, ale tez sposób zachowania w powietrzu. A jak będzie z samym modelem lotu? Tak jak w Birds of Prey: będzie można się bawić całkowicie zręcznościowo, ale będzie też tryb realistyczny.
Gra ma być gotowa na wiosnę przyszłego roku, a na razie wygląda tak: