Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Hrubieszów

8 sierpnia 2021 r.
9:13

Kiedy rzymski ekwita zakochuje się w barbarzyńskiej księżniczce. Wyjątkowe zaślubiny [zdjęcia]

Autor: Zdjęcie autora agdy

Zapewne to jedyna w tym sezonie ślubnym panna młoda, która ma błękitne wełniane skarpety i jedyny pan młody, który zamawiał dla siebie tunikę. Agnieszka i Kamil, członkowie grup rekonstrukcyjnych, zaprosili bliskich i przyjaciół na swoje zaślubiny do wioski Gotów

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Osoby interesujące się historią świetnie znają Masłomęcz niedaleko Hrubieszowa. Nie trzeba im wyjaśniać, jak oryginalny jest pomysł dwójki ludzi, którzy postanowili wziąć ślub na terenie odtworzonej wioski Gotów. I nie chodzi o malownicze tło dla młodej pary i gości, ale historyczną rekonstrukcję obrzędu zaślubin z okresu rzymskiego, czyli II-IV wieku.

Goście w peplosach

Kamil Gardzicki należy do grupy Pro Antica, która odtwarza starożytny Rzym, Agnieszka Łukaszewicz do Stowarzyszenia Wioski Gotów w Masłomęczu, którego członkowie reprezentują Gotów. Lud, który pokonał Imperium Rzymskie i którego ślady można znaleźć na terenach dzisiejszej Polski. Właśnie w okolicach Hrubieszowa.

– Pochodzę z tych okolic, moja rodzina zna Masłomęcz i wykopaliska, które tu trwały przez wiele lat. Wiedzą, jakie mamy zainteresowania, więc nie byli zdziwieni naszym pomysłem. Nawet świetnie zareagowali, proponując, że oni też się przebiorą. Całą zimę robiłam na bardku krajki, żeby rozdać chętnym, razem z peplosami – mówi pani Agnieszka, która będzie gocką księżniczką, zaślubioną rzymskiemu ekwicie.

Peplos to rodzaj wierzchniej odzieży kobiecej noszonej w starożytności. Prostokątny kawałek wełny/lnu był zszyty z boku i upinany. Kobiety przytrzymywały tkaninę na ramionach długimi igłami (accus), zapinkami (fibulami) lub innymi sprzączkami. Jednym ze sposobów wykończenia brzegów peplos i ozdobienia było przyszycie krajki. Paska utkanego z wełnianych nitek. Krajki były i są różnej szerokości i w dowolnych kolorach. Możne je tkać przy pomocy bardka lub tabliczek. Te robione na tabliczkach wymagają większej wprawy i mają bogatsze wzory.

Panna młoda przyznaje, że do jej ślubnego stroju piękne, wzorzyste krajki, właśnie na tabliczkach, zrobili... Celtowie. Czyli członkowie grupy rekonstrukcyjnej, którzy podobnie jak Wandalowie, też biorą udział w ich gockich zaślubinach w Masłomęczu.

Szklane paciorki księżniczki

Oprócz białego peplosu, gocka panna młoda zakłada sandały zrobione z jednego kawałka skóry i wełniane, niebieskie skarpety.

O ile opis sukienki i dodatków sugeruje małe wydatki, to rachunek robi się godny księżniczki z powodu ozdób, których pani Agnieszka będzie mieć bardzo dużo. Od bransolet na obu rękach po naszyjniki plecione ze srebrnego drutu i kolie ze szklanych paciorków i wiadereczek – małych srebrnych wisiorków, które Gotki napełniały tłuszczem z wonnościami. Przygotowując ślubne ozdoby, szukała inspiracji i wzorów wśród gockiej biżuterii. Zdecydowała się na motywy zaczerpnięte z wyposażenia grobów z cmentarzyska z Kowalewka. Tam, podczas budowy gazociągu, odkryto kilkaset grobów gockich, gdzie zmarłych wyposażono w unikatowe ozdoby.

Tunika i toga

– Zamówiłem dla siebie białą tunikę ozdobioną ciągnącymi się od dołu ku górze, dwoma purpurowymi paskami materiału. Na nogach będę miał skórzane buty noszone poza domem przez możniejszych Rzymian, zwane calceus. Nie będę uzbrojony, bo się poruszam w towarzystwie legionistów, oni będą moją strażą. To ważne, bo wszystko zaczyna się od potyczki z Gotami. Nad nakryciem głowy jeszcze się zastanawiam. Jeśli babcia Agnieszki nadal ma w ogrodzie krzak laurowy, to będę miał wieniec. Jeśli laur nie przetrwał, to kupimy suszone liście w sklepie i się poskleja – żartuje pan Kamil, który z okazji uroczystości zamówił także wełnianą togę. Jest obszerna, w myśl zasady, że ilość drapowań na ramieniu świadczy o pozycji właściciela. A on wciela się w postać ekwity, majętnego obywatela służącego imperium. Pytany, czy trudne jest układanie togi, mówi z uśmiechem, że jej zakładanie wymaga pomocy niewolnika. Albo żony.

Miłość i przesłanki źródłowe

Sobotnia rekonstrukcja miała służyć pokazaniu relacji między dwoma światami, zadziornością barbarzyńców a stanowczością dyplomacji Rzymian.

– Zebrani zobaczą wydarzenia oparte na fikcji, ale z bardzo silnymi przesłankami źródłowymi. Pierwszy raz przygotowywałem scenariusz obrzędu zaślubin, choć tego typu działania związane z rekonstrukcją historyczną nie są mi obce. Na potrzeby uwiarygodnienia sytuacji, oboje młodzi są specjalnymi przedstawicielami dwóch odmiennych warstw świata antycznego. Ona jest barbarzynką, ale księżniczką, wywodzącą się z Amalów, królewskiego rodu Gotów. On ekwitą, czyli kimś zamożnym, który był w rzymskiej armii co najmniej w randze oficera. To jest historia miłosna, bo Rzymianin zakochuje się w Gotce, ale pragmatyczność Rzymu wykorzysta to do swoich celów – mówi Andrzej Przychodni, archeolog, dyrektor Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim, którego państwo młodzi poprosili o pomoc w odtworzeniu antycznego ślubu.

Naukowiec tłumaczy, że w II czy III wieku naszej ery, kiedy miały się rozgrywać rekonstruowane zaślubiny, rzymski legionista nie mógł wchodzić w związki małżeńskie, zabraniało mu tego prawo. Są zapisy mówiące o wydarzeniach z rzymskich prowincji, gdy dochodziło do formalizowania związków, ale działo się to już po odbyciu służby.

Stąd pomysł, by pan Kamil nie był legionistą, ale ekwitą, osobą o znacznym statusie społecznym, by mógł wziąć oficjalny ślub.

Zabiegi rzymskiej dyplomacji

Inną sprawą jest faktyczna obecność rzymskich legionistów w okolicach Hrubieszowa. Bo obecność Gotów jest bezsporna.

– W II wieku obóz rzymski był w Trenczynie na terenie dzisiejszej Słowacji, stacjonowali tam rzymscy legioniści. W 180 roku, po wojnach markomańskich i śmierci cezara Marka Aureliusza, armia wycofała się za Dunaj. Ale to nie znaczy, że na naszych terenach nie mogło być wojsk pomocniczych złożonych z przedstawicieli ludów barbarzyńskich, ani że tu nie sięgały zabiegi dyplomatyczne Rzymu. Jest zapis z końca I wieku z czasów cesarza Domicjana, który przyznał pomoc w postaci 100 jeźdźców ludowi Lugiów. Oni wówczas zajmowali okolice dzisiejszego Krakowa i Polski Środkowej. Rzym dbał, by na obrzeżach jego imperium mieć sprzymierzeńców, niektórym za gotowość wsparcia płacił. Dlatego sytuacja z rekonstruowanych zaślubin, gdzie małżeństwo jest wykorzystane jako gwarant przymierza Gotów z Rzymem, nie jest niemożliwa – wyjaśnia dyrektor Przychodni, który będzie brał udział w zaślubinach, będąc kimś na kształt kapłana czy osoby pełniącej w społeczności gockiej ważną, doradczą rolę.

Marsz weselny w Masłomęczu

Państwo młodzi, z którymi rozmawiałam na tydzień przed uroczystością, najbardziej się martwili pogodą, ale liczyli na życzliwość bogów pogańskich i antycznych.

W czasie rekonstrukcji planowali przerwę i bardziej formalne złożenie przysięgi w obecności urzędnika państwowego. Narzeczeni faktycznie wchodzą w związek małżeński i pierścień wzorowany na rzymskim raczej by im w dalszym życiu, jako dowód ślubu, nie wystarczył. Musi być akt z USC.

Jak wyliczają hrubieszowscy urzędnicy, zwykle rocznie udzielają 8-10 ślubów poza urzędem, ten rok jest szczególny i jest ich zaledwie kilka.

– Żeby ślub mógł się odbyć poza urzędem, musi być przygotowane miejsce, w którym jest godło państwowe, stolik z krzesłami, żeby można było podpisać dokumenty i muzyka – marsz Mendelssohna. Chodzi o zachowanie podniosłego charakteru ceremonii ślubnej. W tym roku udzielałam już ślubu w sali balowej domu weselnego. Mamy też zarezerwowany termin sierpniowy i wrześniowy, uroczystości także będą w salach balowych – mówi Bożena Borna-Musiej, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Hrubieszowie, która jest jedną z trzech osób w mieście, które udzielają ślubów cywilnych.

Kasza i groch

Zaślubinom ma towarzyszyć biesiada. Rekonstruktorzy, których wśród setki gości będzie większość, przywiozą swoje naczynia z epoki. Pozostali goście mogą liczyć na współczesne. Zwłaszcza, że podobno jedzenie drewnianą łyżką, na przykład kaszy czy mięsa wcale nie jest łatwe. Może kartofle by było łatwiej, ale one się pojawią na polach masłomęckich dopiero 13 wieków później!

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium