Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

12 listopada 2023 r.
14:36

Ugięły się stropy i pękły ściany. Mieszkańcy nie mogą wrócić do swoich mieszkań

14 rodzin od półtora roku nie może wrócić do swoich mieszkań, po tym jak ich blok uległ uszkodzeniom. Sprawie przyjrzała się ekipa programu Uwaga! TVN.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Blok, w którym doszło do uszkodzeń został wybudowany zaledwie 8 lat temu. Zagrożenie zawaleniem budynku nastąpiło w maju ubiegłego roku. Ściany popękały, a stropy ugięły się. Ofiar nie było, ale powiatowy inspektor nadzoru budowlanego stwierdził zagrożenie bezpieczeństwa w bloku i mieszkańców ewakuowano.

–  W ewakuacji uczestniczyły również nasze dzieci. Gdy się obudziły, to zobaczyły popękany sufit. Zaczęły krzyczeć: „Mamo, coś się stało!” – opowiada Joanna Kiełtyka. I dodaje: –  Mąż stwierdził, że być może dzieje się coś na dworze. Niestety, nie mógł otworzyć drzwi balkonowych. Wyszłam na klatkę i okazało się, że drzwi wejściowe osiadły.

–  Teraz nie można wejść do bloku, bo zgodnie z decyzją PINB-u, budynek grozi zawaleniem. I stwierdzili to już pierwszego dnia – mówi Mateusz Bareja. I podkreśla: - To nie powinno być w ogóle wybudowane i oddane do użytkowania.

>>>>>Do sądu trafił akt oskarżenia w głośnej sprawie zabójstwa komorniczki z Łukowa. – Ewa mogła żyć – mówi mąż zamordowanej kobiety

 

Mieszkańcy żyją w ogromnym stresie

Stres związany z utratą poczucia bezpieczeństwa sprawił, że część mieszkańców nadal korzysta z pomocy psychologicznej. Dla jednej z mieszkanek przeżycie było tak duże, że kilka dni po ewakuacji miała udar i do dziś ma niedowład prawej strony ciała.

– Wśród moich sąsiadów są młodzi, wspaniali ludzie. Mają malutkie dzieci, kredyty. A teraz tak: Mieszkania nie ma, trzeba spłacać kredyt, trzeba sobie coś wynająć, żeby z tymi dziećmi jakoś żyć. Ale jak tu żyć? – pyta Elżbieta Szumska.

– Chyba najgorszym dla mnie momentem było jak ściągałam ze ściany nasze zdjęcia rodzinne. Pomyślałam, że już tu nie wrócimy – wspomina Justyna Garbaciak.

Państwo Garbaciakowie z dwójką dzieci, podobnie jak inni sąsiedzi z uszkodzonego bloku, musieli wynająć mieszkanie. Przez półtora roku pochłonęło to około 50. tysięcy złotych.

Dodatkowo Przemysław Garbaciak jako przewodniczący zarządu wspólnoty, musiał prowadzić dokumentację sprawy naprawy budynku.

–  Moja żona powiedziała, że oprócz domu straciła również męża. Chodzi o siedzenie dzień w dzień po kilka godzin, analizowanie dokumentów czy odpisywanie na pisma. To jak druga praca – mówi pan Przemysław.

Mieszkańcy: strop ugiął się o 9 cm

Największe zniszczenia widoczne są na parterze budynku, gdzie mieścił się lokal usługowy. Okazało się, że pierwotny projekt parteru przewidywał ściany nośnie, z których później projektant budynku zrezygnował. Powierzchnia sklepu - blisko 300 m kw. nie miała odpowiedniego podparcia i strop nad częścią sklepu ugiął się. Nie były to jedyne wady odkryte podczas prac ekspertów budowlanych.

– Analiza ekipy wykonującej projekt naprawy wykazała, że podciągi są źle zaprojektowane. Że źle zaprojektowana jest płyta stropowa czy więźba dachowa. Że niewystarczająca jest ilość zbrojenia w podłogach do odpowiedniego przenoszenia obciążeń – mówi jeden z mieszkańców.

Pytania o sposób zaprojektowania budynku autorzy reportażu chcieli zadać architektowi, ale nie chciał rozmawiać z dziennikarką Uwagi!

Jak kierownik budowy mógł zaakceptować takie błędy budowalne?

–  Tego, który się podpisywał, jego nie było nigdy na budowie. Wiemy to, bo jeden z naszych sąsiadów był rzeczywistym kierownikiem na budowie – trzech budynków. Ale on nie miał żadnych uprawnień – mówi Stanisław Janowicz.

– Gdy doszło do pierwszego spotkania w starostwie, to kierownik budowy robił oczy, na zasadzie: o jaki budynek chodzi? Odnieśliśmy wrażenie, że nawet nie wiedział, gdzie się podpisał, pod jakim budynkiem – mówi inny mieszkaniec.

>>>>>Horror w tej szkole trwa od wakacji. Snajper strzela w okna budynku

 

Zarzuty zagrożenia katastrofą budowlaną

Kierownikowi budowy, prokurator postawił zarzut sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia katastrofą budowlaną. To na razie jedyna osoba podejrzana w tej sprawie. Przez półtora roku nie przesłuchano jeszcze wszystkich, którzy uczestniczyli w zaprojektowaniu i wybudowaniu budynku oraz dopuścili blok do użytkowania.

Przedstawiciel prokuratury stwierdził, że sprawa jest skomplikowana, wielowątkowa i czynności, które pozwalają na wyjaśnienie podstawowych okoliczności spraw, niestety wymagają czasu.

– Można wyrzucić z domu w ciągu 15 minut, ale nie ma komu pomóc przez półtora roku. To jest kpina – uważa Tomasz Koliński. I dodaje: - Trzeba chodzić na policję i się upominać, co robią w tej sprawie. W prokuraturze już się ze mnie śmieją, że przychodzę jak do siebie. Przez półtora roku nie potrafili zrobić nic poza zarzutami dla kierownika budowy. Ale przecież ten kierownik wykonywał czyjeś polecenia.

Naprawa uszkodzeń

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nakazał Wspólnocie wykonać ekspertyzę i naprawić uszkodzenia. Rodziny były przekonane, że na podstawie planu przygotowanego przez ich ekspertów budowlanych, deweloper zacznie naprawę bloku. Ten jednak przedstawił własny plan naprawczy. Mieszkańcy są nim bardzo zaniepokojeni, uważają, że cześć zaleceń nie jest wzięta pod uwagę.

Tymczasem jednego ze wspólników firmy deweloperskiej ekipa Uwaga! TVN odnalzła w siedzibie innej spółki. Mężczyzna nie zajmuje się już budownictwem mieszkaniowym.

–  Nie wyobrażam sobie zrobienia tej naprawy niezgodnie z tą decyzją [inspektora nadzoru budowlanego – red.] – zapewnia Eryk Sawa, współwłaściciel firmy deweloperskiej.

Zdaniem mężczyzny, wcześniej wszystko było budowane zgodnie ze sztuką budowlaną: - Nie wiem skąd te zarzuty [dla kierownika budowy – red.], bo słyszę to tylko z mediów – stwierdza.

„Zbieg niekorzystnych przypadków”

– Mamy tutaj zbieg niekorzystnych przypadków. Nieprawidłowe zaprojektowanie, nieprawidłowe wykonanie i nieprawidłowo wprowadzone zmiany. Z czymś takim bezpośrednio się jeszcze nie spotkałam – przyznaje inżynier budownictwa Mariola Berdysz z Fundacji Wszechnicy Budowlanej.

Ekspert w tej dziedzinie jest przekonana, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego powinien wskazać sposób naprawy uszkodzonego bloku, tak by mieszkańcy nie musieli walczyć o to z deweloperem.

– Nadzór budowlany nie wskazał, jak to należy naprawić. Sposób naprawy powinien być wskazany na podstawie ekspertyzy, która była tutaj wykonana – mówi Mariola Berdysz.

Pytanie o możliwość wsparcia dla ewakuowanych rodzin autorzy reportażu skierowali również do starostwa, gdzie wydano pozwolenie na budowę bloku, który uległ uszkodzeniu. Dyrektor wydziału urbanistyki powiedział, że starostwo nie uczestniczy w postępowaniach dotyczących przyczyn awarii budynku i jego naprawy. Po nagraniu odmówił wykorzystana jego wypowiedzi w reportażu.

>>>>>Fałszywe zbiórki w sklepach w całej Polsce? „W moim sklepie te puszki stoją od 12 lat”

– Zgodnie z moją wiedzą starałem się zrobić wszystko, żeby do tego nie doszło i chciałbym zrobić wszystko, żeby to naprawić i w miarę w zgodzie żyć z tymi ludźmi – deklaruje współwłaściciel firmy deweloperskiej.

– Półtora roku jesteśmy bezdomni, a deweloper śmieje nam się w twarz. Wychodzi słabość naszego państwa – słyszymy od mieszkańców.

Na stronie internetowej Uwagi! znaleźć można pełne odpowiedzi instytucji i dewelopera w tej sprawie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Reprezentacja Polski pod wodzą Jana Urbana wciąż niepokonana. W piątek zremisowała z faworyzowaną Holandią

Reprezentacja Polski pod wodzą Jana Urbana wciąż niepokonana. W piątek zremisowała z faworyzowaną Holandią

Reprezentacja Polski pod wodzą Jana Urbana wciąż niepokonana. W piątkowy wieczór Biało-Czerwoni zremisowali na PGE Stadionie Narodowym z Holandią 1:1 i na kolejkę przed końcem eliminacji do mistrzostw świata zapewnili sobie drugie miejsce w grupie G, która oznacza baraże

53 miliony złotych z KPO miały ogrzać chełmskie szkoły, ale rzeczywistość przetargowa okazała się chłodna. Miasto wstrzymuje większość remontów i szuka pieniędzy na dopłaty

Miliony z KPO na lodzie. Chełm unieważnia większość przetargów na remonty szkół

Miało być ciepło, taniej i nowocześniej – wyszło drogo i z rozczarowaniem. Dwa z trzech przetargów na termomodernizację chełmskich szkół i przedszkoli zostały unieważnione, bo nawet najniższe oferty przekroczyły miejskie budżety o połowę. Na razie szansę na remont mają tylko trzy placówki, ale i tam potrzebne będzie ponad milion złotych dopłaty z miejskiej kasy.

Kreatywna zamiana na siedzeniach i nieudana ucieczka przed policją

Kreatywna zamiana na siedzeniach i nieudana ucieczka przed policją

Kierowca osobówki, który na widok patrolu postanowił… zamienić się miejscami z pasażerem, oraz 24-latek uciekający motocyklem przed policją, bo nie miał prawa jazdy – to dwa przypadki z ostatnich dni, które pokazują, że pomysłowość nie zawsze idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem. Funkcjonariusze z Kraśnika i Puław przerwali te niebezpieczne pomysły, zanim skończyły się naprawdę źle.

Michał Szubarczyk ma duże powody do radości

14-latek z Lublina mistrzem świata w snookerze

Zaledwie 14-letni Michał Szubarczyk z Lublina nie przestaje zadziwiać. Do długiej listy sukcesów właśnie dorzucił mistrzostwo świata amatorów w snookerze, które wywalczył w Katarze.

Każda dzielnica Lublina ma swój „Plan”

Każda dzielnica Lublina ma swój „Plan”

Kilkadziesiąt spotkań, ponad sto kilometrów spacerów i setki rozmów z mieszkankami i mieszkańcami – tak wyglądał proces tworzenia „Planu dla Dzielnic”, największego jak dotąd projektu partycypacyjnego w Lublinie. Efekt? 27 mikrostrategii, czyli zestaw dokumentów opisujących aktualne potrzeby poszczególnych części miasta i kierunki ich rozwoju na najbliższe lata.

Oni mogą jeszcze przeżyć

Oni mogą jeszcze przeżyć

Była przekonana, że zginie tak jak wszyscy Żydzi wokół niej. –Nie mam nic do stracenia, bardziej skazana na śmierć już nie mogę być – mówiła Janina Mehlberg. Ale w tej straceńczej i zarazem zuchwałej myśli kryła się przemyślana strategii ratowania Polaków z rąk faszystowskich zbrodniarzy. Dzięki niej ta drobna, żydowska kobieta ze Lwowa pod przybraną tożsamością polskiej hrabiny z Lublina, stawała twarzą w twarz z komendantem obozu koncentracyjnego na Majdanku i negocjowała z nim życie tysięcy polskich więźniów. I nie przyjmowała odmowy.

Silniki do Starów, kuźnia polowa i wojskowe instrumenty. AMW wystawia na sprzedaż 126 unikatów

Silniki do Starów, kuźnia polowa i wojskowe instrumenty. AMW wystawia na sprzedaż 126 unikatów

Miłośnicy militariów, majsterkowicze i łowcy nietypowych okazji znów mają powód, by ustawić przypomnienie w kalendarzu. Lubelski oddział Agencji Mienia Wojskowego przygotował kolejny przetarg, a w nim – aż 126 pozycji o łącznej wartości ponad 400 tys. zł. Oferty można składać do 20 listopada do godz. 11.30.

Myśliwy aresztowany po śmiertelnym postrzeleniu 68-latka. Twierdził, że pomylił go z dzikiem

Myśliwy aresztowany po śmiertelnym postrzeleniu 68-latka. Twierdził, że pomylił go z dzikiem

Sąd Rejonowy Lublin-Zachód zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla 50-letniego Dariusza L., który podczas polowania w okolicach Milejowa śmiertelnie postrzelił swojego 68-letniego znajomego. Prokuratura zarzuciła mu zabójstwo w zamiarze ewentualnym – za taki czyn grozi nawet dożywocie.

Azoty staną jutro przed bardzo trudnym zadaniem

Industria Kielce na drodze Azotów Puławy, czyli przeciwnik z najwyższej półki

W najbliższym meczu nikt nie daje szczypiornistom z Puław najmniejszych szans na sukces. Trudno się dziwić, bo w sobotę o godz. 16 Azoty zmierzą się z Industrią Kielce. I to na wyjeździe.

Nowoczesne metody ochrony przesyłek i towarów w drodze

Nowoczesne metody ochrony przesyłek i towarów w drodze

Ochrona przesyłek i towarów jest kluczowym elementem zapewniającym bezpieczeństwo łańcucha dostaw. W dobie globalizacji, kiedy towary przemierzają tysiące kilometrów, konieczne jest stosowanie efektywnych i nowoczesnych metod zabezpieczeń. Jednym z najważniejszych narzędzi w tej dziedzinie są plomby zabezpieczające, które odgrywają nieocenioną rolę w ochronie przesyłek przed kradzieżą czy manipulacją.

Jak stworzyć spójne i osobiste wnętrze? Od salonu po łazienkę

Jak stworzyć spójne i osobiste wnętrze? Od salonu po łazienkę

Urządzanie własnych czterech kątów przypomina czasem pisanie powieści. Każdy pokój staje się rozdziałem, meble i dodatki bohaterami, a my sami pełnimy rolę narratora, który snuje opowieść o tym, kim jesteśmy, co kochamy i jak chcemy się czuć każdego dnia. Zamiast ślepo podążać za katalogowymi trendami, warto zastanowić się, jaka historia ma wybrzmiewać z naszego domu. Chodzi o znalezienie myśli przewodniej, która połączy wszystkie elementy w satysfakcjonującą całość.

Kapituła Rolnika Roku podczas obrad. Od lewej: Waldemar Banach (dyrektor Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego). Andrzej Romańczuk (dyrektor lubelskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa), Stanisław Żmijan (dyrektor lubelskiego ośrodka terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa), Paweł Turczyn (dyrektor Wydziału Środowiska i Rolnictwa Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego) i Paweł Puzio (redaktor naczelny Dziennika Wschodniego)
Nasz plebiscyt

Rolnik Roku 2025 – kapituła wybrała laureatów

Ponad 30 tysięcy głosów oddali nasi czytelnicy w sondzie na Koło Gospodyń Wiejskich w ramach plebiscytu Rolnik Roku 2025. Dziś, w piątek 14 bm., zebrała się także kapituła, która po merytorycznej dyskusji i w tajnym głosowaniu wybrała laureatów naszego konkursu w kategoriach Rolnik Roku oraz Hodowca Roku.

Kompleksowa realizacja projektu gastronomicznego: projekt, wdrożenie i serwis – model B2B zapewniający ROI

Kompleksowa realizacja projektu gastronomicznego: projekt, wdrożenie i serwis – model B2B zapewniający ROI

Nowoczesna gastronomia nie opiera się dziś jedynie na doskonałym menu i zespole kucharzy. Kluczowym filarem sukcesu jest efektywne zaplecze technologiczne – odpowiednio zaprojektowane, wdrożone i utrzymane w pełnej sprawności. Dla inwestorów, restauratorów i hotelarzy coraz większe znaczenie ma również elastyczne finansowanie, które umożliwia szybkie uruchomienie inwestycji bez nadwyrężania płynności firmy. Właśnie te potrzeby kompleksowo adresuje Gastronet24.pl, czyli partner strategiczny w modelu B2B, oferujący pełną realizację projektów gastronomicznych od koncepcji po serwis, a także cyfrowy leasing online, który realnie przekłada się na ROI (Return on Investment).

Jak pierwsze 100 dni prezydentury Karola Nawrockiego wypada na tle poprzedników?

Jak pierwsze 100 dni prezydentury Karola Nawrockiego wypada na tle poprzedników?

Sto dni prezydentury Karola Nawrockiego minęło pod znakiem intensywnej pracy legislacyjnej i rekordowej liczby wet. Nowy prezydent podpisał 70 ustaw, 13 zawetował i odbył 11 zagranicznych wizyt — więcej niż część jego poprzedników w tym samym czasie.

AZS AWF Biała Podlaska wygrał ostatnio w Kielcach

Padwa z wizytą w Łodzi, AZS AWF Biała Podlaska podejmie Śląsk Wrocław

W sobotę KPR Padwa Zamość wystąpi na boisku Grot Blachy Pruszyński Anilany Łódź. AZS AWF Biała Podlaska podejmie za to Śląsk Wrocław.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium