Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mieszkańcy ul. Urzędowskiej w Kraśniku boją się, że z ich ulicy zniknie urząd Poczty Polskiej. Jeden z radnych rozpoczął nawet akcję zbierania podpisów w tej sprawie. Przedstawiciele Poczty zapewniają, że placówka nie zostanie zlikwidowana.
– Na osiedlu Koszary powinien być urząd Poczty Polskiej, obawiamy się jednak, że może zostać zlikwidowany – przekonuje Tadeusz Bartoś, radny miejski z "Lubię Kraśnik”. – W tej części miasta mieszka wiele starszych osób, które korzystają z usług Poczty.
Mieszkańcy zaczęli już zbierać podpisy dotyczące utrzymania placówki przy ul. Urzędowskiej. – Pod apelem podpisało się ok. 30 osób, ale na listę można się cały czas wpisać, jest dostępna na poczcie – dodaje radny.
Pracownicy Poczty zapewniają, że oddział na tej ulicy nie zostanie likwidowany. – W Kraśniku mamy obecnie pięć urzędów pocztowych, jedną filię i jedną agencję, w sumie siedem placówek – wylicza Bartłomiej Kierzkowski, regionalny rzecznik prasowy Poczty Polskiej. – Planujemy przekształcić dwie placówki przy ul. Rumiankowej i Urzędowskiej w agencje.
Jest to trend ogólnopolski, dla Poczty jest to tańsze. – Agencję będzie prowadzić prywatna osoba. Nasi klienci nie odczują jednak różnicy – zapewnia Kierzkowski. – Wręcz przeciwnie godziny pracy agencji mogą się nawet wydłużyć.
I zapewnia, że lokalizacja urzędu będzie podobna. – Jeśli powstanie agencja to będzie funkcjonować w pobliżu miejsca gdzie mieściła się nasza placówka.
Zmiany będą jeszcze w tym roku. Kiedy dokładnie tego na razie nie wiadomo. Poczta prowadzi rozmowy z potencjalnymi klientami.
Mieszkańcy zaczęli już zbierać podpisy dotyczące utrzymania placówki przy ul. Urzędowskiej. – Pod apelem podpisało się ok. 30 osób, ale na listę można się cały czas wpisać, jest dostępna na poczcie – dodaje radny.
Pracownicy Poczty zapewniają, że oddział na tej ulicy nie zostanie likwidowany. – W Kraśniku mamy obecnie pięć urzędów pocztowych, jedną filię i jedną agencję, w sumie siedem placówek – wylicza Bartłomiej Kierzkowski, regionalny rzecznik prasowy Poczty Polskiej. – Planujemy przekształcić dwie placówki przy ul. Rumiankowej i Urzędowskiej w agencje.
Jest to trend ogólnopolski, dla Poczty jest to tańsze. – Agencję będzie prowadzić prywatna osoba. Nasi klienci nie odczują jednak różnicy – zapewnia Kierzkowski. – Wręcz przeciwnie godziny pracy agencji mogą się nawet wydłużyć.
I zapewnia, że lokalizacja urzędu będzie podobna. – Jeśli powstanie agencja to będzie funkcjonować w pobliżu miejsca gdzie mieściła się nasza placówka.
Zmiany będą jeszcze w tym roku. Kiedy dokładnie tego na razie nie wiadomo. Poczta prowadzi rozmowy z potencjalnymi klientami.
