Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. Maciej Kaczanowski/archiwum)
Fatalne wieści dla Portu Lotniczego Lublin. W związku z cięciami w zimowych rozkładach dwóch linii lotniczych w listopadzie zawieszone zostaną loty do Dublina, Londynu Luton, Doncaster Sheffield i Oslo Torp. Do połowy grudnia z lotniska będą wykonywane rejsy jedynie w dwóch kierunkach.
Zmiany mają związek z trwającą pandemią. Rosnąca liczba zachorowań i nowe restrykcje wprowadzane przez poszczególne kraje powodują, że chętnych do lotniczych podróży jest coraz mniej. Dlatego przewoźnicy redukują liczbę wykonywanych połączeń.
Linia Ryanair takich cięć dokonuje sukcesywnie od września. Teraz poinformowała o zawieszeniu ponad 50 tras z polskich lotnisk. Na liście znalazło się jedyne połączenie irlandzkiego przewoźnika z Lublina. Jak poinformowała dyrektor sprzedaży i marketingu Ryanair na Europę środkowo-wschodnią i Bałkany Olga Pawlonka, rejsy do Dublina nie będą wykonywane w okresie od 12 listopada do 15 grudnia.
Jeszcze bardziej dotkliwa jest decyzja linii Wizz Air. Z systemów rezerwacyjnych wynika, że z rozkładów czasowo usunie ona trzy trasy z lubelskiego lotniska. Chodzi o: Doncaster Sheffield (od 6 listopada do 15 grudnia), Oslo Torp (od 8 listopada do 17 grudnia) i Londyn Luton (od 15 listopada do 14 grudnia). Oznacza to, że przez miesiąc przewoźnik z Węgier będzie odlatywał z Lublina jedynie raz w tygodniu do Eindhoven. Drugim kierunkiem obsługiwanym w tym okresie z Portu Lotniczego Lublin pozostanie obsługiwana przez Polskie Linie Lotnicze LOT Warszawa.
